Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek na placu zabaw z „rakietą”. Dziecko trafiło do szpitala (zdjęcia)

Wczoraj po południu na placu zabaw na terenie LSM doszło do groźnego wypadku. Jedno z dzieci w trakcie zabawy spadło z wysokości, na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego.

38 komentarzy

  1. Babcia - słuchaczka Radia Ma... wieprzową twarz

    Rodzice, którzy przebywają z dziećmi na tym placu zabaw zaznaczają, że teren wokół rakiety powinien być zabezpieczony miękkim podłożem – a co ci rodzice zrobili w tym zakresie, żeby małolat nie spadł na ten wredny asfalt ?
    Powiedzieli mu chociaż, że jak wlezie za wysoko, a nózia się powinie to „makówą” może stukąć o asfalt, aż zadudni ?
    A w ogole, zabawa rakietami to niebezpieczna zabawa. Nawet dla Putina.

    • Albo nie masz jeszcze dzieci, albo masz ale dorosłe i chyba nie uczestniczyłeś w ich wychowaniu…
      Aż przykro się czyta takie komentarze ….

      • Prawdę pisze.

      • To może wszystkie trotuary gąbką wyłożymy bo jak twoje dziecko rowerkiem bedzie jechało i sie wyróci to może sobie kuku zrobić. Tata? A może robota listonosza.

      • Ja mam dzieci, teraz są już w takim wieku, że plac zabaw ich nie interesuje.
        Ale wcześniej, pomimo tego, że mieszkaliśmy na innym osiedlu, to przyjeżdżaliśmy na ten.
        Owszem – rakieta nie jest idotoodporna, przy samolocie gónwiak może oberwać śmigłem, ale od tego ma rodziców, żeby go pilnowali!

        Miękkie podłoże wokół zjeżdżalni nie zaszkodziło by, ale co najmniej dwa pokolenia wychowały się z rakietą na asfalcie i nie było problemu – teraz ludzie nie wychowują dzieci, tylko hodują niedorajdy…

      • A Ty tylko narobiłaś

  2. Dziecko na placu zabaw? Smartfon w rączkę i sio do pokoju.

  3. Dziadek ze Slamsowa

    Nie wolno dzieci dopuszczać do zabaw rakietami, bo czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.
    Popatrzcie co z Putina wyrosło, bandyta !

  4. Gdzie byli opiekunowie dziecka ?

  5. Rakieta ma niepolityczne barwy, powinna zostać przemalowana na niebiesko-żółto

  6. „Rodzice, którzy przebywają z dziećmi na tym placu zabaw zaznaczają, że teren wokół rakiety powinien być zabezpieczony miękkim podłożem.”
    Może poduszeczki puchowe rozłożyć a rodzic beztrosko będzie na smartfonie „siedział”.
    Przy takich zabawach rodzic powinien asekurować swoją pociechę , względnie „napomnieć” by zachowało ostrożność . Nie „zwalajmy” odpowiedzialności na innych.
    Jak sie nie potłuces to sie nie naucys .

    • Czekaj, zobaczysz jak będziesz miał dzieci. Ciekawe co powiesz wtedy. To, że się chowałeś bez ojca to nie znaczy że kazdy tak ma.

  7. kuźwa całe dzieciństwo na tej rakiecie i jakoś żyje….
    najlepiej to usnąć….

  8. Ta rakieta powinna być albo zlikwidowana, albo być zakwalifikowana jako zabytek, bo takie koromysło żadnych norm bezpieczeństwa nie spełnia. Innego wyjścia nie widzę. Wolałbym to drugie.

  9. Do tej rakiety się wchodzi i zjeżdża zjeżdżalnia a nie cuduje. Jak gnojek pajacował to ma Równie dobrze należy przy każdej latarni ułożyć materace bo może ktoś wlezdz i spaść.

    • Słusznie prawisz…przeżyłem i tą rakietę i samolot i gazik…jak człowiek chciał sobie guza nabić to cudował i sobie nabił ale jak tylko zjeżdżał ze ślizgawki to mu się nic złego przytrafić nie powinno

  10. wychowany na rakiecie

    po pierwsze to nie jest już rakieta tylko jakiś ołówek ! gdzie okienka gdzie stateczniki? 😉 ale do rzeczy ta rakieta istnieje już kikadziesąt lat i do tej porty nie bylo problemu! sam się na niej wychowałem i wiele razy za dzieciaka zjeżdżałem! teraz po prostu jest inne wychowanie bombelków! rodzic ze smartphonem w rękach …a bachorkom wszystko wolno, i jeszcze te wieczne piski! to nie te dziecki z lat 70/80! teraz to pato dzieci która mogą wszystko a od siebie nic nie dają!

Z kraju