Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wsiadł do auta i odpalił. Po chwili wiedział, że złodziej coś z niego ukradł

W ostatnim czasie kradzieże katalizatorów to istna plaga. Przekonał się o tym m.in. mieszkaniec Opola Lubelskiego. Policjanci pracują nad sprawą, jednak ustalenie złodzieja utrudnia fakt, iż miejsce, gdzie doszło do kradzieży, nie było objęte monitoringiem.

Złodzieje w ostatnim czasie za cel obrali sobie katalizatory, które są wycinane z zaparkowanych pojazdów. Do kradzieży dochodzi najczęściej nocą, a sprawcy wybierają samochody stojące najczęściej gdzieś na uboczu.

Przekonał się o tym właściciel nissana, stojącego na jednym z opolskich parkingów. Mężczyzna ujawnił brak części w minioną niedzielę. Miejsce, gdzie pozostawił auto i doszło do kradzieży nie było objęte monitoringiem.

Policjanci apelują do mieszkańców o pozostawianie samochodów w miejscach względnie bezpiecznych np. w zasięgu kamer monitoringu. Jak pokazują podobne sprawy w ostatnim czasie, duża część spraw dotyczących kradzieży katalizatorów jest umarzana, ze względu na niewykrycie sprawcy kradzieży.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

14 komentarzy

  1. odwieczny problem z katalizatorami, dlaczego jeszcze nie wprowadzono rejestru na skupach których liczba rośnie jak grzyby po deszczu….

  2. Zacznie się jak zgasną światła. Współczuję ludziom i pracy Policji.

  3. Przecież gdzieś to muszą sprzedawać? Prawda? To może lepiej przypatrzeć się tym co skupują takie rzeczy? Kto normalny chodzi po skupie i sprzedaje katalizatory? Wie Pan wyciąłem kilka katalizatorow i chciałbym je sprzedać? Czy ktoś w naszej MO trochę myśli?

  4. Dokładnie tak… Przetrzepać skupy i się znajdą złodzieje

  5. Wystarczy trzymać samochód w garażu. Możne też kupić elektryka i nikt nam katalizatora nie ukradnie.

    • Uparli się ludzie, że muszą mieć samochody, choć nie są w stanie zapewnić im bezpiecznego miejsca do postoju.

    • Wmówili sobie ludzie, że muszą mieć samochody, choć nie są w stanie zapewnić im bezpiecznego miejsca do postoju. Czyj to ma być problem? Jest to wyłączny problem właściciela pojazdu. Niech sprzeda/zezłomuje i po kłopocie.

      • Wmówili sobie że muszą mieć mieszkania, przecież można w jaskini albo w ziemiance a jak ktoś się włamie to niejest włamanie bo niema drzwi.

  6. odwieczny problem z katalizatorami, dlaczego jeszcze nie wprowadzono rejestru na skupach których liczba rośnie jak grzyby po deszczu….

Z kraju