Wracali z polowania, kiedy jeden z nich wyciągał broń, padł strzał. Ranny mężczyzna w ciężkim stanie przebywa w szpitalu
19:58 09-09-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w pobliżu Włodawy. Dwóch myśliwych po zakończeniu polowania wracało do domu. Kiedy zajechali na posesję jednego z nich, podczas wyciągania broni z auta, ta nagle wystrzeliła.
Kula zraniła w nogę drugiego z myśliwych, mieszkańca Chełma. Z poważnymi obrażeniami został on przetransportowany do szpitala. Jak wyjaśnia asp. Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie, wszystko wskazuje na to, iż był to niekontrolowany wystrzał.
Obecnie funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Zabezpieczona została też amunicja oraz dwie jednostki broni myśliwskiej.
Stoję patrzę na strzelnicy jak się gościu do auta ze sprzętem pakuje – otwiera pokrowiec, odciąga zamek i wkłada nabój, rygluje. Niby nic takiego, gdyby miał zaraz strzelać, ale pakuje broń znowu do pokrowca.
Podchodzę, pytam „Co pan wyprawia?” – „Wieczorem jadę na polowanie – będzie już naładowany…”
Ale jakby zabezpieczył to nic by nie było.
Przynajmniej żaden człowiek nie ucierpiał.
Lekceważenie przepisów i w konsekwencji życia i zdrowia.
Broń myśliwska może być załadowana w łowisku na stanowisku lub podczas podchodzenie oraz może być załadowana na strzelnicy.
Podczas transportu broń musi być rozładowana i przewożona w pokrowcu.
Broń sama raz do roku strzela…!
Tylko u głupków
Karma wrociła
Banda niezrównoważonych ludzi. Bardzo dobrze. Powinni się nawzajem powybijać.
Arizona , takie państwo w USA .
nocne polowania dopuszczalne ale bez używania noktowizji, termowizjia, lunety z podświetlanym krzyżem oraz strzelanie i skanowanie światłem z pojazdu są „nielegalne”
Ja życzę tym mordercom zwierząt,żeby sią powybijali nawzajem