Wpadł w poślizg, BMW uderzyło w sześcioosobową rodzinę (wideo)
13:02 03-01-2019
Do zdarzenia doszło w Wigilię wieczorem w Bolkowie ma Dolnym Śląsku.
20-latek kierujący pojazdem marki BMW wpadł w poślizg i z impetem uderzył w idącą chodnikiem sześcioosobową rodzinę.
Kamera znajdującą się nieopodal miejsca zdarzenia zarejestrowała moment potrącenia.
W wypadku poszkodowane zostało małżeństwo oraz czwórka ich dzieci. Co więcej potrącona kobieta jest w ciąży. Wszyscy trafili do szpitala.
Kierowca usłyszał już zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. wideo Policja Dolny Śląsk)
Bo Bmw jest głupie jak tak to widze
Osobna kategoria na samochody z tylnyn napędem
Kierujący BMW winny swoją drogą, ale czemu cała rodzina nie szła prawidłową strona jezdni? Przecież gdyby szli przepisowo, wypadek byłby mniej groźny, a może nawet nie doszłoby do niego, bo cała 6-stka widziałaby jadący samochód.
Szli chodnikiem…
Kolejny wykładowca przepisów. Od kiedy poruszając się chodnikiem jako pieszy, obowiązuje Cię jakikolwiek przepis mówiący o kierunku poruszania względem kierunku ruchu pojazdów?
W sumie gdyby tak było to piesi mogliby mieć spory problem.
Zdaje się, że przepisy nakazują pieszemu poruszać się po chodniku (o ile taki jest), z drugiej strony musiałby on tak iść, żeby widzieć jadące samochody. Tam gdzie chodniki są z obu stron to da się zrobić, ale co jeśli chodnik jest tylko z jednej? Poszedł by człowiek do sklepu legalnie, chodnikiem, widząc jadące samochody. Ale jakby wrócił? Nie po chodniku – nie można. Samochody za plecami – nie można. Jak się nie odwrócić d… z tyłu.
A Ty Pawel nigdy nie przewrociles się albo w coś nie uderzyła ani razu? Przecież mogles ptzesiedziec ten czas na krześle. Gdyby każdy z nas wiedział że coś się ma stać to by za wszelką cenę tego chciał uniknąć. Ale tak niestety nie jest…
Wiec dlaczego wszyscy atakują kierującego BMW…? Też mogło mu się zdarzyć…. A z filmu nie widać żeby szli chodnikiem
Pawełku! Czy ten słup, a może drzewo, które zawalił BMW, też było na środku jezdni? I dlaczego zatrzymał się na ogrodzeniu?
A jeżeli by nie szli chodnikiem, to mógł w nich wjechać?
Właśnie. Powinni byli przewidzieć, że kierowca BMW może stracić panowanie i być przygotowani do ucieczki za płot, do rowu albo na dach. A tak mają za swoje. 🙂
Burak chciał sobie kołami przyboksować.Jeżdżę samochodem 25lat i jeszcze nigdy nie wpadłem w poślizg na prostej drodze.Trzeba być kołtunem do potęgi żeby coś takiego odwalić.Powinien dostać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów…
Bimmer ty pało tępa wróciłeś z pierdla i łazisz okrakiem. Masz grata nie bmw tepaku.
jakim trzeba być niedorozwojem by jeździć BMW