Włodawa: Miał niemal 3 promile. Uszkodził bramę, drzwi, schody, zatrzymał się na latarni
18:09 06-09-2016
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 15 na ul. Trębackiej we Włodawie. Policjanci otrzymali kilka zgłoszeń, że kierowca jednego z pojazdów poruszającego się po wspomnianej ulicy może być nietrzeźwy.
– Na miejscu patrol policji zastał pojazd marki Mercedes z rozbitym przodem. Policjanci ustalili, że 32-letni mieszkaniec gm. Stary Brus przyjechał w odwiedziny do swojej znajomej z Włodawy. Wyjeżdżając z jej posesji uderzył najpierw w bramę wjazdową, następnie w drzwi wejściowe klatki schodowej bloku mieszkalnego, schodki wejściowe następnego budynku, a na koniec uderzył w słup – opisuje zdarzenie st. post. Elwira Tadyniewicz.
Dzięki reakcji jednego z mieszkańców miasta, pijany kierowca nie pojechał dalej. Wyciągnął go z auta i zabrał kluczki. Policjanci przebadali 32-latka alkomatem, okazało się, że miał on w organizmie niemal 3 promile alkoholu. Taki sam wynik osiągnęła znajoma, która podróżował w mercedesie.
– Dodatkowo 32-latek nie posiadał uprawnień do kierowania i nie miał przy sobie żadnych dokumentów pojazdu. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Teraz ze swojego postępowania będzie tłumaczył się przed sądem – dodaje st. post. Elwira Tadyniewicz.
2016-09-06 18:42:22
(fot. ilustr. lublin112.pl)
No pięknie,a co tam. Szkoda ,że stwarzał zagrożenie bi niechby jechał aż by uległ samozniszczeniu.
A ja uważam, że dobrze, że ocalał – będzie miał możliwość zapłacić za zniszczenia.
Też fakt ,ale jeżeli niemożna sobie poradzić z tą pijaną plagą to niech jeżdzą legalnie,powinny być specjalnie dla pijusów osobne ulice wiem że to nie realne ale w ten sposób ta plaga samoistnie uleglaby eliminacji bądz nabrala rozumu.
Pewnie bezrobotny rencista, na utrzymaniu rodziców, a mercedes służył do przewozu fajek
pewnie u Kaśki S był