Sprawa zakopanego żywcem psa, wywołała ogromne wzburzenie wśród społeczeństwa. Policjanci przesłuchali już właściciela czworonoga. Mężczyzna zapewniał, że zwierzę mu dzień wcześniej skradziono. Funkcjonariusze się nie poddają i prowadzą dalsze intensywne czynności.
Kiepski taki stary pies.
Trzeba długo gotować by zmiękł.
anty pis
a hu… tam z psem. kogo pies obchodzi lepsze to niz schroniska. mamy wiekszy problem w kraju z pisiorowcami i ich psami ktorzy szczekaja jak ktos nie ma kaganca. WON Z POLSKI pis
Kiepski taki stary pies.
Trzeba długo gotować by zmiękł.
a hu… tam z psem. kogo pies obchodzi lepsze to niz schroniska. mamy wiekszy problem w kraju z pisiorowcami i ich psami ktorzy szczekaja jak ktos nie ma kaganca. WON Z POLSKI pis