Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Właściciel ponad 30 stacji paliw, oszukał ludzi na kilkanaście milionów złotych. Zobowiązał się oddać pieniądze

Sprawa dotyczy oszustw, jakich dokonał 42-letni biznesmen Jacek T. Mężczyzna posiada sieć 35 stacji paliw, m.in. w naszym regionie. Policjanci zainteresowali się jednak tym, w jaki sposób zbudował on swoje paliwowe imperium. Okazało się bowiem, że kolejne stacje nabywał dopuszczając się milionowych przekrętów.

54 komentarze

  1. Wszyscy powinni dostać udział w zorganizowanej grupie. Wszyscy ,poszkodowani’ wiedzieli co podpisali i świadomie chcieli oszukać państwo na podatkach.

    • Pani notariusz z Piask też powinna odpowiadać , została ustawiona , przecież to u niej wszystkie umowy podpisywano

  2. Czyli z finansowego punktu widzenia przedsiębiorca wziął pożyczkę 12,8mln zł, pieniądze te przez lata na niego zarabiały, a teraz musi oddać uwaga: 12,8mln, a w ramach odsetek 2 lata w zawiasach… cóż… żaden bank tego nie potrafi 🙂

  3. Tyle wpisali w umowie, tyle im dał, tu nie ma co dyskutować, umowa to dokument prawomocny. A teraz ma zwracać kasę, i kto na tym zyska? Oszukani, bo podatku nie zapłacą. Oszust również nie zapłaci. Cos tu chyba nie halo? Ładne to nowe sądownictwo mamy, co działa na stratę skarbu państwa, bogatym daje a biednym zabiera albo daje ochłapy.

  4. Kolejny przekupiony sędzia i śmieszna kara.

  5. To możliwe tylko w Polsce. Pan Jacek T. w 2006 roku został skazany jako jeden z bosów mafii paliwowej. A teraz drugi raz poddaje się dobrowolnie karze. Pieniądze mogą wszystko.

  6. ODDA – ALBO RACZEJ CHYBA NIE ODDA

  7. Zawiasy za coś takiego… Ktoś dalej broni reformy sądów? Ręka rękę myje….

  8. w tym Artusie raz zatankowałem jakby jeszcze do koła zapasowego wlać i dałem sobie spokój

Z kraju