Wjechał seatem na miejsce wypadku. Pojazd był uszkodzony, a kierowca pijany (zdjęcia)
10:18 19-12-2021
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano na al. Smorawińskiego w Lublinie, na miejscu, gdzie policjanci prowadzili czynności związane z nocnym wypadkiem drogowym.
Kierujący pojazdem marki Seat zignorował stojący na jezdni radiowóz oraz słupki drogowe i wjechał autem na miejsce wypadku. Mundurowi widząc zachowanie kierowcy i jego pojazd posiadający uszkodzenia natychmiast go zatrzymali. Jak się okazało po badaniu alkomatem, mężczyzna siedzący za kierownicą seata miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu.
Obecnie prowadzone są z mężczyzną policyjne czynności. Wkrótce odpowie on przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości.
(fot. lublin112.pl)
Od wódki rozum krótki.
Masz rację, alkohol zakłóca czynności twardego dysku
Nie dość pijana świnia to jeszcze ograniczona umysłowo??
Ale dzban ?
Dobrze, że „sam się zgłosił” zanim komuś krzywdę zrobił.
Dostanie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Zapewne się nim mocno przejmie…
Zobaczyl radiowóz i się przestraszył, chciał zwiać :-).
A może było odwrotnie – zobaczył radiowóz i poczuł się bezpiecznie?
Ten pijany był w takim stanie że nic do niego nie docierało. Całą sytuację widziałem na żywo. Nie rozumiał co od niego chcą policjanci. Masakra
Samopodpierdzielenie w oprach alkoholu?Sumienie pijaka ruszyło czy co?
zwieracze puściły
I skóra poniżej pleców sie zmarszczyła, ?
To wszystko zależy od organizmu rozumu ludzkiego.Jeden delikwent przy 1,7 promila nie ma z nim kontaktu i śmierć na drodze ,a inny przy 3 promilach dojedzie bardzo bezpiecznie do domu
Masz racje… Polak potrafi…
„pijanego kierowcę seta”
Imię egipskiego boga Seta piszemy wielką literą.