Po raz kolejny na skrzyżowaniu al. Unii Lubelskiej z ul. Zamojską w Lublinie zderzyły się dwa pojazdy. Jak zwykle w tym miejscu przyczyną było zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Sygnalizacja w porzo tylko wina autobusu bo przysłonił czerwone, a autobus zielony no to wio do przodu.
.
jeśli od momentu jej zamontowania nie było takiego artykułu co 15 minut, to nie z sygnalizacją jest problem.
Taka prawda
Kierowca MPK uradowany no odpocznie sobie parę godzin a dniówka będzie.
.
wielu ludzi się jednak pracy nie brzydzi, a stłuczek wolą unikać.
Mariush
Taka prawda , tak po ludzku mi ciebie żal,
x
małpa widzi – małpa powtarza.
prawie każde zdarzenie drogowe w Lublinie, jakie jest tu opisywane, maksymalnie po kilku dniach się powtarza…
Franio
Czerwone światło bardzo łatwo przegapić. Moim zdaniem czerwone światło powinno być większe od pozostałych, aby kierowcy mogli je zobaczyć. Teraz przejeżdżają na czerwonym, bo myślą, że pali się zielone.
Wolak
Oj tak, zwłaszcza jak się jedzie rowerkiem. Wtedy przepisy z założenia nie dotyczą.
.
świetny pomysł – zamontować czerwone na końcu kija i walić po łbie!
Kierowca
Widzą zielone a pali się czerwone? Chyba po prochach i wydaje im się że lecą nadświetlną. Einstein by się uśmiał.
Wolak
Dziwne, wczoraj to samo miejsce, ten sam scenariusz…
,,,,,,
LU i wszystko jasne
?
tee przecinek.. ty chyba miękkim dydkiem robiony
coffeman
kolejny ameb asfaltu, ma w doooopie sygnalizację.
za takie wykroczenie powinni zabierać PJ i ponownie na egzamin.
niekumak zrobi ponownie kuku 😛
Krzycho.
Czemu tam są tak duże garby i inne nierówności na jezdni?Czy to mają być spowalniacze ruchu?
Tomek
Polecam każdemu poruszającemu się po tym mieście czymkolwiek (nawet per pedes) rozglądanie się nawet korzystając z przywileju zielonego światła…
Coś jest nie tak z sygnalizacją świetlną
Sygnalizacja w porzo tylko wina autobusu bo przysłonił czerwone, a autobus zielony no to wio do przodu.
jeśli od momentu jej zamontowania nie było takiego artykułu co 15 minut, to nie z sygnalizacją jest problem.
Kierowca MPK uradowany no odpocznie sobie parę godzin a dniówka będzie.
wielu ludzi się jednak pracy nie brzydzi, a stłuczek wolą unikać.
Taka prawda , tak po ludzku mi ciebie żal,
małpa widzi – małpa powtarza.
prawie każde zdarzenie drogowe w Lublinie, jakie jest tu opisywane, maksymalnie po kilku dniach się powtarza…
Czerwone światło bardzo łatwo przegapić. Moim zdaniem czerwone światło powinno być większe od pozostałych, aby kierowcy mogli je zobaczyć. Teraz przejeżdżają na czerwonym, bo myślą, że pali się zielone.
Oj tak, zwłaszcza jak się jedzie rowerkiem. Wtedy przepisy z założenia nie dotyczą.
świetny pomysł – zamontować czerwone na końcu kija i walić po łbie!
Widzą zielone a pali się czerwone? Chyba po prochach i wydaje im się że lecą nadświetlną. Einstein by się uśmiał.
Dziwne, wczoraj to samo miejsce, ten sam scenariusz…
LU i wszystko jasne
tee przecinek.. ty chyba miękkim dydkiem robiony
kolejny ameb asfaltu, ma w doooopie sygnalizację.
za takie wykroczenie powinni zabierać PJ i ponownie na egzamin.
niekumak zrobi ponownie kuku 😛
Czemu tam są tak duże garby i inne nierówności na jezdni?Czy to mają być spowalniacze ruchu?
Polecam każdemu poruszającemu się po tym mieście czymkolwiek (nawet per pedes) rozglądanie się nawet korzystając z przywileju zielonego światła…
Tam powinny być światła 😉
Tam są światła