W serwisie YouTube pojawiło się nagranie z drogi krajowej nr 12 prezentujące niebezpieczną sytuację drogową. Autor filmu relacjonuje, że gdy wyprzedził pojazd, po chwili jego kierowca wyprzedził go pasem awaryjnym i próbował się przed niego „wepchnąć”.
Do tego co to przypisuje cechy charakteru w zalezności od marki auta …twoja choroba da się jeszcze wyleczyć ,więc lecz się chlopie póki jeszcze nie zgłupiałeś do reszty
Cdn.....
Proponuję donieść też na samego siebie wyprzedziłem i zahamowałem przed maską a do tego jeżdżę na zderzaku.
ehhh
Po godzinie pierwszej w nocy na krajowej 12 było znacznie więcej takich przypadków.
kobra
jeden baran a drugi tryk od czego masz policje
p olicje
Mario
Jeśli jesteś wyprzedzany powinieneś umożliwić bezpieczny manewr a przyspieszanie i wypychanie auta które cię wyprzedza powinno skutkować zatrzymaniem prawa jazdy. Pomijam fakt wyprzedzania z prawej strony bo to jest skrajnym idiotyzmem. Mam nadzieje że Pan z citroena dostanie pauzę od jazdy na kilka miesięcy za świadome stwarzanie zagrożenia na drodze.
Wina jest tego co wyprzedzał i nagrywał nie przewidział że Toyotą będzie hamował poprzez co zajechał wyprzedzonemu wcześniej białemu Citroenowi Powinna Policja mandat wystawić za stworzenie zagrożenia Wina oczywista tego co nagrywał
Aaron Fleischman
„nie przewidział że Toyotą będzie hamował”
Tak, powinien dostać mandat za to, że nie jest wróżką i nie wozi ze sobą podręcznej szklanej kuli, aby móc bezbłędnie przewidzieć, co za chwilę zrobi kierowca przed nim. Puknij się w łeb.
Jonh
Kierowca to powinien pomysleć ze takie sytuacje mogą mieć miejsce.
Jeżeli Ty nie umiesz myśleć to oddaj prawko i zacznij pieszo zdobywać tereny łowieckie pętaku.
jo
Po światłach odbitych w toyocie widać jak bohater z kamerką zmusza biały samochód do zjazdu na pas awaryjny.
A to co później robi kierowca białego auta to już inna historia.
Jeden bez wyobraźni i drugi.
Anonymous
Ciekawa dyskusja się wywiązała. Ale zwróćcie uwagę na zachowanie Toyoty? Po co hamuje? Samochód jadący przed Toyotą jedzie dużo przed nią i nie hamuje.
To jest niestety częsty błąd kierowców pojazdów wyprzedzanych. Nie wiedzą jak się zachować. Przepisy mówią jasno – kierowca pojazdu wyprzedzanego nie może przyspieszać ani hamować. Jak chciał pomóc to wystarczyło „przykleić się” do prawej strony i nie byłoby problemu. Gdyby Toyota nie hamowała bez powodu to autor filmu nie musiałby hamować zjeżdżając drogę Citroenowi. Co oczywiście nie uzasadnia zachowania kierowcy Citroena.
Chociaż kiedyś byłem w podobnej sytuacji co Citroen jadąc z dwójką śpiących w fotelikach dzieci i rzeczywiście jechałem na pobocze żeby nie hamować zbyt mocno bo główki dzieci by mocno poleciały do przodu .
jo
Toyota zaczęła hamować ponieważ samochód przed nią zaczął hamować. Popatrz na światła. Słabo widać ale jednak. A pan kamerzysta do końca nie wiedział czy wyprzedzić tylko citroena czy również toyotę. Chyba było to na zasadzie rozpocznę manewr a potem zobaczymy….
Kierowca przed toyotą zaczął hamować bo było ograniczenie do 70.
Trzeba brać pod uwagę, że są kierowcy którzy jeżdżą przepisowo.
Anonymous
Masz rację z tym hamowaniem samochodu przed Toyotą. Rzeczywiście. Nie zauważyłem tego.
miki
spotkało się dwóch …
hehe
Obaj na pińcet zasłużyli. Autor chyba chciał się upewnić u komentujących, czy warto zgłaszać film do recenzji na Policję
Do tego co to przypisuje cechy charakteru w zalezności od marki auta …twoja choroba da się jeszcze wyleczyć ,więc lecz się chlopie póki jeszcze nie zgłupiałeś do reszty
Proponuję donieść też na samego siebie wyprzedziłem i zahamowałem przed maską a do tego jeżdżę na zderzaku.
Po godzinie pierwszej w nocy na krajowej 12 było znacznie więcej takich przypadków.
jeden baran a drugi tryk od czego masz policje
p olicje
Jeśli jesteś wyprzedzany powinieneś umożliwić bezpieczny manewr a przyspieszanie i wypychanie auta które cię wyprzedza powinno skutkować zatrzymaniem prawa jazdy. Pomijam fakt wyprzedzania z prawej strony bo to jest skrajnym idiotyzmem. Mam nadzieje że Pan z citroena dostanie pauzę od jazdy na kilka miesięcy za świadome stwarzanie zagrożenia na drodze.
Wina jest tego co wyprzedzał i nagrywał nie przewidział że Toyotą będzie hamował poprzez co zajechał wyprzedzonemu wcześniej białemu Citroenowi Powinna Policja mandat wystawić za stworzenie zagrożenia Wina oczywista tego co nagrywał
„nie przewidział że Toyotą będzie hamował”
Tak, powinien dostać mandat za to, że nie jest wróżką i nie wozi ze sobą podręcznej szklanej kuli, aby móc bezbłędnie przewidzieć, co za chwilę zrobi kierowca przed nim. Puknij się w łeb.
Kierowca to powinien pomysleć ze takie sytuacje mogą mieć miejsce.
Jeżeli Ty nie umiesz myśleć to oddaj prawko i zacznij pieszo zdobywać tereny łowieckie pętaku.
Po światłach odbitych w toyocie widać jak bohater z kamerką zmusza biały samochód do zjazdu na pas awaryjny.
A to co później robi kierowca białego auta to już inna historia.
Jeden bez wyobraźni i drugi.
Ciekawa dyskusja się wywiązała. Ale zwróćcie uwagę na zachowanie Toyoty? Po co hamuje? Samochód jadący przed Toyotą jedzie dużo przed nią i nie hamuje.
To jest niestety częsty błąd kierowców pojazdów wyprzedzanych. Nie wiedzą jak się zachować. Przepisy mówią jasno – kierowca pojazdu wyprzedzanego nie może przyspieszać ani hamować. Jak chciał pomóc to wystarczyło „przykleić się” do prawej strony i nie byłoby problemu. Gdyby Toyota nie hamowała bez powodu to autor filmu nie musiałby hamować zjeżdżając drogę Citroenowi. Co oczywiście nie uzasadnia zachowania kierowcy Citroena.
Chociaż kiedyś byłem w podobnej sytuacji co Citroen jadąc z dwójką śpiących w fotelikach dzieci i rzeczywiście jechałem na pobocze żeby nie hamować zbyt mocno bo główki dzieci by mocno poleciały do przodu .
Toyota zaczęła hamować ponieważ samochód przed nią zaczął hamować. Popatrz na światła. Słabo widać ale jednak. A pan kamerzysta do końca nie wiedział czy wyprzedzić tylko citroena czy również toyotę. Chyba było to na zasadzie rozpocznę manewr a potem zobaczymy….
Kierowca przed toyotą zaczął hamować bo było ograniczenie do 70.
Trzeba brać pod uwagę, że są kierowcy którzy jeżdżą przepisowo.
Masz rację z tym hamowaniem samochodu przed Toyotą. Rzeczywiście. Nie zauważyłem tego.
spotkało się dwóch …
Obaj na pińcet zasłużyli. Autor chyba chciał się upewnić u komentujących, czy warto zgłaszać film do recenzji na Policję