Do nietypowej ale i groźnej sytuacji doszło dwa dni temu na jednej z ulic Lublina. Kierujący ciężarówką nie opuścił skrzyni ładunkowej i jechał tak ul. Nadbystrzycką. Poruszający się za nim kierowca auta osobowego zarejestrował ten fakt na kamerce samochodowej i być może dzięki niemu nie doszło do groźnego wypadku. Mężczyzna z osobówki na światłach podszedł do ciężarówki i poinformował kierowcę o podniesionej skrzyni ładunkowej. Nie trudno sobie wyobrazić co mogłoby się stać gdyby dotknęła ona do trakcji trolejbusowej znajdującej się kilka metrów przez ciężarówką.
Na trakcji masz tylko w przybliżeniu +300V i na drugim drucie -300V więc jak cię mogę, to nie linie przesyłowe, ale też pod ziemie może posłać. Acz tu zabezpieczenia są lepsze co przetestował nie jeden kierowca pod wiaduktem kolejowym na Kunickiego.
Mysek
jeszcze chwila i by ożenił trakcję trolejbusową na Krochmalnej
Damian
No i co z tego że pasów nie zapiął? To jest jego sprawa a nie wasza. Co do Stopu to fakt można by się przyczepić że się nie zatrzymał ale jechał bardzo ostrożnie i na pewno taką jazdą nie doprowadziłby do niebezpieczeństwa. Większe zagrożenie na drodze stanowią dziadki i świeżo upieczeni kierowcy bez mózgu.
Honorata
Kiciu, a może Pan nie chciał blokować dłużej pasa i jak najszybciej zjechać ze skrzyżowania ? Po za tym, pewnie był pod wrażeniem tego co mogłoby się wydarzyć, gdyby nie zdążył zawiadomić kierowcy ciężarówki o sytuacji. Być może uratował Kierowcy życie. Mały rozumek kici nie ogarnia sytuacji, ale z łatwością sączy jad ?
Mickey66
Sądząc z większości powyższych komentarzy, to dzisiaj w Lublinie panuje jakiś wyjątkowy niż psychiczny.
Brawo dla kierowcy, który podjął szybkie działanie, a nie się gapił, jak wół na ciężarówkę demontującą trakcję i sygnalizatory.
brawo za postawę…
ps. chyba nie będziecie krytykować że nie zatrzymał się na stopie ?
a na koniec Pan nie zapiął pasów.
KIEROWCA KONFIDENT NAWET NA STOPIE SIE NIE ZATRZYMAŁ
mam nadzieję, że Twój łeb się kiedyś roztrzaska na tym STOPIE
Sam nie lepszy na stopie nie stanął pasów nie zapiął…
następny deb*il
Jak to mówią „każdemu się zdarza”. Podziękował chociaż?
Napiszcie co by sie stalo bo ja nie jestem sobie w sranie wyobrazic
np. mogło by się stać to:
http://www.lublin112.pl/tragiczny-wypadek-kierowcy-ciezarowki-zahaczyl-naczepa-linie-wysokiego-napiecia-foto/
Na trakcji masz tylko w przybliżeniu +300V i na drugim drucie -300V więc jak cię mogę, to nie linie przesyłowe, ale też pod ziemie może posłać. Acz tu zabezpieczenia są lepsze co przetestował nie jeden kierowca pod wiaduktem kolejowym na Kunickiego.
jeszcze chwila i by ożenił trakcję trolejbusową na Krochmalnej
No i co z tego że pasów nie zapiął? To jest jego sprawa a nie wasza. Co do Stopu to fakt można by się przyczepić że się nie zatrzymał ale jechał bardzo ostrożnie i na pewno taką jazdą nie doprowadziłby do niebezpieczeństwa. Większe zagrożenie na drodze stanowią dziadki i świeżo upieczeni kierowcy bez mózgu.
Kiciu, a może Pan nie chciał blokować dłużej pasa i jak najszybciej zjechać ze skrzyżowania ? Po za tym, pewnie był pod wrażeniem tego co mogłoby się wydarzyć, gdyby nie zdążył zawiadomić kierowcy ciężarówki o sytuacji. Być może uratował Kierowcy życie. Mały rozumek kici nie ogarnia sytuacji, ale z łatwością sączy jad ?
Sądząc z większości powyższych komentarzy, to dzisiaj w Lublinie panuje jakiś wyjątkowy niż psychiczny.
Brawo dla kierowcy, który podjął szybkie działanie, a nie się gapił, jak wół na ciężarówkę demontującą trakcję i sygnalizatory.