Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Tragedia na drodze wojewódzkiej nr 812. Zginął motocyklista i kierowca toyoty

Portal pulsmiasta.tv opublikował materiał wideo z miejsca tragicznego wypadku, do jakiego doszło dzisiaj na drodze wojewódzkiej nr 812. W zderzeniu motocykla z pojazdem osobowym śmierć na miejscu poniósł 37-latek kierujący jednośladem oraz 53-latek poruszający się toyotą z przyczepą do przewozu koni. W chwili zderzenia przyczepa była pusta. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności wypadku.

39 komentarzy

  1. Sądząc po wyrwie w toyocie ,to motocyklem musiał powyżej 100 tki lecieć w momencie kiedy trafił toyotę …winni obaj …jeden bo zaczał skręcac nie upewniwszy się że nie jest wyprzedzany ,a wystarczyło spojrzeć w lusterko ….drugi że wyprzedzał rozpędzony nie zachowując minimum ostrożnosci ,,,ale to już i tak nie ma znaczenia …niech im ziemi lekką bedzie

    • Uważasz,że gdyby to było w trakcie manewru wyprzedzania,to motocykl znalazł by się w środku? Raczej zdrowo zap….ł i nie zdążył wyhamować.

    • Ci od „Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie” niech powiedzą ile ten „moturzysta” jechał. Swoją drogą beznadziejne hasło z tym patrzeniem w lusterka.

      • nie patrz w lusterka to skończysz jak kierowca toyoty… wystarczy sensu…? bo w to że zginął motocyklista to raczej się nie przejąłeś… dla ciebie „jednego dawcy mniej”…? Ponadto 300 kg motocykl jadący przepisowe 90 km/h tak własnie wbija się w bok auta… i nie musiał jechać więcej…! Zobacz crash testy boczne motocykli z autami…

        • Rzecznik w filmiku nie wie co mówi… „kierowca toyoty skręcając w drogę podporządkowaną..”?!?1 Droga podporządkowana jest oznaczona znakami poziomymi (linie ciągłe) i pionowymi… Tam jest linia przerywana i dróżka leśna… Motocyklista miał prawo wyprzedzać a kierowca toyoty miał obowiązek upewnić się czy ma możliwość skrętu (tzn nikt go nie wyprzedza..) ale tego nie zrobił zabijając motocyklistę i płacąc za to własnym życiem. Sugestie że motocyklista „zap..dalał” bo wbił się w auto są pomówieniem i wystarczy obejrzeć crash testy żeby zobaczyć jak moto jadące 60 km/h wbija się w auto… W tym przypadku nie było terenu zabudowanego czyli mógł jechać 90 km/h…

          • Przy 90 przestawił samochód o dobre trzy metry? Nie bądz śmieszny pasjonacie dwóch kółek

          • Skoncz biadolic i bronic motocyklistow. Zwiekszajacy sie bilans wypakow z udzialem motocykli smialo mowi ze cos z nimi nie tak. Kazdy robiacy prawko na kat.A powinien przejsc psychotesty lub zbadac sie u psychiatry a po zdanym prawku najlepiej by bylo jak by lekarz psychiatra zostal jego lekarzem rodzinnym .

      • patrz w lusterka bo oto pixel zbliża się z prekością 150+ i MA PERWSZEŃSTWO. I jeszcze ma głośny wydech – dla bezpieczeństwa, żeby go było chociaż słychać.

        Szkoda ludzi ale nie sądzę żeby stara toyota z przyczepą skęcała nagle i szybko w drogę gruntową – myślę, że pixel jednak zbliżał się dosyć szybko. Popatrzcie na to jak wygląda dach w toyocie – nie znam się ale siła musiała być ogromna – tak wygląda auto ktore wali w słup z prędkością 100kmh. Motocykl musiał mieć dużo wiecej.

    • Myślę że nie. Zobacz ważne elementy w motorze jak przednie zawieszenie. Zły kat uderzenia w samochod spowodował takie straty, uderzenie w tylne drzwi pod kątem spowodowały otwarcie przednich. Kierowca samochodu uderzył potylica w środkowy słupek….

  2. musiał zdrowo zapi…

  3. Kierowca Toyoty skręcał w lewo,a ten idiota na szlifierce wbił mu się do środka. Są zdjęcia na innych portalach (z motocyklem wbitym od strony kierowcy),bo to tutaj sugeruje wymuszenie przez kierowcę osobówki.

    • Nie chcę ci psuć humoru ale własnie to było wymuszenie kierowcy toyoty na kierowcy moto. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem poprzednie doniesienia nie tylko zobaczyć zdjęcia „sugerujące”…

  4. nie mam nic przeciwko motocyklistom oraz ich pasji, taki czy inny środek transportu ale skoro my kierowcy samochodów mamy patrzeć w lusterka bo motocykle są wszędzie to wy również zwróćcie uwagę na to, że takim brawurowym zapierdzielaniem razem z sobą uśmiercacie inne osoby, przepraszam panów oraz panie nie chce tutaj nikogo uogólniać oraz wiem, że większość wypadków na drogach jest udziałem pojazdów czterokołowych oraz prowadzących na podwójnym gazie ale czytając ten i ostatnie artykuły główna wina stoi po stronie motocyklistów grubo przekraczających prędkość oraz własne możliwości, więcej wyobraźni dla jednych i drugich, tak cisnąć aby uśmiercić samego siebie oraz osobę postronną szczyt chamstwa i nieroztropności, w tym wypadku żal mi pana z osobówki ale nie motocyklisty.

  5. Dużo śniegu było, baby się opchały, to i wysyp bałwanów z fotoradarami w oczach…

    • Racja.Śniegu było dużo,ale na jednego bałwana poszedł cały.? Teraz jest nie tylko największy,ale i wydaje mu się, że najmądrzejszy. Nie będziemy zgadywać kto to?

      • A po co zgadywać VSOP? Panuj nam o wszechbałwanie!
        Już żeś motocyklistę i stan jego umysłu określił, już żeś zauważył, że kierowca skręcał w lewo (szkoda, że nie zauważyłeś przy tym, że nie miało to miejsca na skrzyżowaniu, tylko na prostym odcinku drogi poza terenem zabudowanym).
        Te dwa proste fakty i brak umiejętności skojarzenia przepisów PORD dotyczących zmiany kierunku ruchu już Ciebie wyraźnie określiły.
        A nowy motocykl wbił się w ponad 20-letnią Carinę E… gdybyś miał „uniwersalne narzędzie testowe blacharza” (czyt. „wkrętak”) to pewnie w dowolne miejsce progu tego zabytkowego już niemalże auta byś go wbił aż po rękojeść.

        • Dobrze że konia nie było w przyczepie…bo by się uśmiał.

        • Kuba to może być co najwyżej kałuzą po tym roztopionym balwanie, po której jeżdżą samochody i rozlewaja ja po całej jezdni i chodniku, aby w końcu spłuneła rynsztokiem do kanalizacji.

  6. Szkoda chłopaka z motocykla bo tego ze strucla toyota to dobrze , że już nie ma zawsze jeździł bez oświetlenia przyczepy,
    W lusterka wystające poza obrys przyczepy też szkoda było zainwestować

  7. Wystarczyło przestrzegać przepisów, które zakazują wyprzedzania na tego typu skrzyżowaniach.

    • Gdzie ty matole masz skrzyżowanie na którym nie mógł wyprzedzać, właśnie przez takich tumanów nie znających przepisów tyle tragedi na drogach
      za takie brednie chętnie wysłałbym cię marianescu na egzamin sprawdzający

        • c.d. Dopiero na powyższym zdjęciu dokładnie widać miejsce zdarzenia – droga gruntowa, brak linii ciągłej, więc motocyklista mógł wyprzedzać (przy założeniu że kierujący toyotą nie miał wcześniej włączonego kierunkowskazu).

          • I tu masz rację. Tylko ,że w momencie zderzenia samochód był już pod kątem 90 stopni względem jezdni o czym świadczy to,że motocykl wbił się w auto,a nie odskoczył rikoszetem. Z przyczepą nie wykonuje się takiego manewru w 1s. Więc na pewno w chwili rozpoczęcia skrętu motocykl był jeszcze daleko za samochodem i gdyby jechał z przepisową prędkością ominął by z prawej bądź też wyhamował.

      • Ponieważ nie ma dokładnych zdjęć miejsca zdarzenia, to bazuję na wypowiedzi policjantki z materiału video: „kierowca Toyoty skręcał w drogę podporządkowaną”. Skoro jest droga podporządkowana (a nie wyjazd z posesji, czy droga gruntowa) to jest i skrzyżowanie.
        To tyle w kwestii matołów i tumanów.

      • Odpowiedz geniuszu: Od kiedy można wyprzedzać pojazd sygnalizujący skręt w lewo, z jego lewej strony? Przytoczysz jakiś przepis, który poznasz na powtórnym kursie?

        • Od wtedy, kiedy pojazd wyprzedzający znajduje się na pasie ruchu, na który zamierza wjechać pojazd wyprzedzany. Sam sobie poszukaj przepisu. 🙂

          • Prostego pytania nie rozumiesz a silisz się na odpowiedz. Przepisów chyba też nie znasz lub traktujesz je wybiórczo mistrzu prostej i lewego pasa. Z twojego toku rozumowania wynika, że można również wyprzedzać na oznakowanych skrzyżowaniach, skoro manewr rozpocząłeś na przerywanej.

  8. Zawsze patrzę w lusterka przy manewrach. Ale w dooopie mam tych co mają być wszędzie Kiedyś patrzyłem. Jedzie z tyłu, no dobra zrobię miejsce, lekko w prawo (cały czas na swoim pasie ) a tu drugi upi… ala mi ręką prawe lusterko, zajeżdża drogę, złazi z tego motóra i kaskiem napi… ala w przednią szybę. Szyba wytrzymała, ale samo lusterko osiem tys. Jak wyszedłem, a mały nie jestem, to się raczej pos… ał ze strachu. Drugiemu kask zębów też nie osłonił. Od tamtego czasu w ruchu drogowym motocyklistom krzywdy nie zrobię, ale na jakiekolwiek fory niech nie liczą. WSZYSCY!

  9. Ku..wa , ludzie ogarnijcie się na tych swoich szlifierkach czy na czym kolwiek na dwóch kółkach i pomyslcie jak kierowca samochodu mógł wymusić nie widząc nic , bo was nie widac , zap……lacie , a potem macie żal, albo już nie jak ten , szkoda zycia , kierowcy motocykli PATRZCIE NA LICZNIK

  10. ja swoją CBRką zostawiam wszystkie BMW na kazdym skrzyżowaniu pajaców , ale maja miny dziady

    • To musisz byc z siebie dumny ale kiedyś się przeliczysz jak wielu z was , nie zycze