W szpitalu zaatakował nożem ratownika medycznego. Agresor trafił do tymczasowego aresztu
10:14 30-06-2023

Zdarzenie miało miejsce w miniony wtorek po południu na terenie SOR Szpitala Wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Ratownicy medyczni przywieźli tam mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, że był pod wpływem narkotyków.
– 42-latek podczas pobytu na oddziale stał się bardzo agresywny. Zaczął pluć, wyzywać personel i kierować groźby karalne. W pewnym momencie wyciągnął nóż i usiłował ugodzić nim ratownika medycznego. Na szczęście atak okazał się być nieskuteczny – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Agresywny mężczyzna został obezwładniony przez ratowników pogotowia oraz personel SOR, a potem przekazany policjantom i przewieziony do policyjnej celi. Mundurowi z VII Komisariatu Policji w Lublinie przesłuchali świadków i zabezpieczyli dowody.
– Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Odpowie za usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czynną napaść na funkcjonariusza publicznego, groźby karalne, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej. Wczoraj decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące – dodaje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
Za te przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
Wczoraj decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, ale i tak, największą dolegliwością będzie to, ze jakiś czas sobie nie poćpa.
Śmieci się utylizuje, a nie wysyła na wczasy w ZK.
Takie luksusy jak utylizacja to nie w ponoć katolickiej Polsce.
Xcxc ,dokładnie jestem tego samego zdania co do utylizacji patologi.To niereformowalne osobniki ktorych nalezy się fizycznie pozbyć
Na fizyczne pozbycie się takich byłyby szanse, gdyby ich przekazać „braciom” i poprosić, żeby ich tak na front…
Che ,che ,, braci,, nie przeka,ująć na front tylko u nas walczą tak jak ten ,,brat,, co popciął nożem policjantów w Tomaszowie Lubelskim.
A następnie wakacje w areszcie śledczym będzie mial
Kilka lat wstecz podali by mu Pavulon i jeszcze za skórkę 1500 zł by wpadło do kieszeni.
Redakcjo to zdarzenie miało miejsce we wtorek a nie w środę
Dziękujemy za informację, policja przekazała, że w środę 🙂
A czy przekazali, że policja pojawiła się 30 min po zdarzeniu? O tym nie wspomnieli
Policja nie przekazuje, po jakim czasie przyjeżdża od zgłoszenia.
Pozdrawiamy
W moim przypadku 10 lat milicja z policją ociągała się z interwencją,to co tutaj się dziwić