Służba Więzienna poszukuje pracowników na 10 stanowisk. Oferta naboru dotyczy jednostek penitencjarnych m.in. okręgu lubelskiego na stanowisku młodsza pielęgniarka/młodszy ratownik medyczny. Ile można zarobić? Jakie są wymagania?
Do tymczasowego aresztu trafił 42-latek, który na terenie SOR jednego z lubelskich szpitali zaatakował ratownika medycznego nożem. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dla pacjenta i jego bliskich sytuacja, kiedy konieczne jest wezwanie pogotowia to być może największa trauma w życiu, dla ratowników - kolejne wezwanie w ich pracy. O pracy ratowników medycznych opowiada Damian Walas, który przez kilka lat był członkiem zespołu karetki, a teraz pracuje w szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR).
Korzystając z fałszywego dyplomu zatrudnił się jako ratownik medyczny. Mężczyzna został skazany. Czekają go jednak kolejne kłopoty, gdyż czekając na wyrok, ponownie zrobił to samo.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Lublina, pracującego jako ratownik medyczny. Jak się okazało, mężczyzna posługiwał się podrobionym dyplomem potwierdzającym kwalifikacje zawodowe, co więcej miał orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów.
Ogromne poruszenie wywołał post opublikowany przez jednego z lubelskich ratowników medycznych na temat sytuacji, jaka obecnie występuje. Tylko w ciągu pierwszych trzech godzin wpis uzyskał 1,7 tys. komentarzy, został też 10 tys. razy udostępniony.
Tym razem na szczęście udało się w porę wyeliminować z ruchu potencjalnego zabójcę za kierownicą, zanim zdołał on zrobić komuś krzywdę. Mężczyzna był w takim stanie, że nie wiedział, co się wokół niego dzieje.
Po potrąceniu przez pojazd ciężarowy trafił do szpitala i zaczął się wulgarnie zachowywać. W pewnym momencie uderzył pięścią ratownika medycznego. 53-latek stanie wkrótce przed sądem.
40-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego wkrótce usłyszy zarzuty kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciała oraz mienia. Mężczyzna zaatakował 25-latka, który chciał mu pomóc.