Na łuku jezdni motocyklista stracił panowanie nad pojazdem. Jednoślad wypadł z jezdni i uderzył w słup. Leżącego na trawie nieprzytomnego mężczyznę zauważyli przejeżdżający w pobliżu kierowcy.
Co za dzban z tego motocyklisty..
Motorem w słup.. Po prostu geniusz
Proponuję zagrać w totka… Albo chociaż w warcaby
Kierowca
Takim motocyklem raczej się nie szaleje. Albo zasłabł albo ktoś na nim wymusił zdarzenie i uciekł z drogi a miał pecha że trafił na słup.
Marek
Po twojej wypowiedzi wnioskuję, że z zdrowiem psychicznym masz problem, najlepiej proszę się udać się do specjalisty bądź do odrazu na odział neurologiczno-psychiatryczny.
Co za dzban z tego motocyklisty..
Motorem w słup.. Po prostu geniusz
Proponuję zagrać w totka… Albo chociaż w warcaby
Takim motocyklem raczej się nie szaleje. Albo zasłabł albo ktoś na nim wymusił zdarzenie i uciekł z drogi a miał pecha że trafił na słup.
Po twojej wypowiedzi wnioskuję, że z zdrowiem psychicznym masz problem, najlepiej proszę się udać się do specjalisty bądź do odrazu na odział neurologiczno-psychiatryczny.