Na łuku jezdni motocyklista stracił panowanie nad pojazdem. Jednoślad wypadł z jezdni i uderzył w słup. Leżącego na trawie nieprzytomnego mężczyznę zauważyli przejeżdżający w pobliżu kierowcy.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, niby po co i dlaczego? Przecież motocykl się nie palił, ani kierowca nie był w nim zakleszczony bo spokojnie leżał se na trawie.
Bardziej oczekiwał na ratowników, albo na księdza, niż na dzielnych druhów.
Kazimierz
A pomyślałeś matołku, ze mogło się wylać paliwo? że ktoś musi odłączyć akumulator? Takie są procedury.
K.. jak ja nie lubię takie polaczyzmy. Nie znam się to się wypowiem
erty
te procedury generuja koszta duze nikt na to nie patrzy
Uh
Procedury… Kiedyś taką czynność potrafił wykonać każdy facet co nie miał 2 lewych rąk, dzisiaj same takie niewydarzone jednostki. A inna sprawa że policjant ma teraz papierkową bezużyteczną robotę na miejscu przez nasze durne sądownictwo. A o kosztach takiej głupiej interwencji strażackiej nikt nawet nie myśli, budżet zapłaci.
Chichotnik zwyczajny (czyli: pospolity)
Kazimierzu, cymbale przecież doskonale wiem, że bez specjalnego specjalisty z certyfikatem nie ma co się brać za odłączanie akumulatora, nawet jak się ma chęć, oraz klucz „10”.
Procedury nie pozwalają.
Kazimierz
Tak? ile razy odłączałeś akumulator w motocyklu? Policja ma do zrobienia swoje, pogotowie swoje a straż swoje. Tyle w temacie
Chichotnik zwyczajny (czyli: pospolity)
Szczylu, jak ja odłączałem akumulatory w motocyklach, to twoi rodzice ie wiedzieli jak cie zrobić i na bociana z transportem czekali.
A certyfikat poświadczający prawo do kręcenia kluczem „dziesiątką”, wynaleziono ze 20 lat później.
eror
Herr znafco chodzi o wycieki olej, kwas z aku…itd SZYBCIEJ SZYBCIEJ – CZEKAMY NA TWOJĄ NERKĘ ….KLIJENT CZEKA I NIECIERPLIWI SIĘ !!!
Dal Toni-Sta
Słupy stoją ok. 50 m jeden od drugiego, trzeba umieć trafić po ciemku i w nocy.
realista
A nie dawno pisali że motocykliści jeżdżą bezpiecznie tylko inni uczestnicy ruchu i przeszkadzają
!
Jak się nie umie jeździć, to się w domu siedzi!
Henryk
A tym bardziej harlejami które są motocyklami dość ciężkimi i topornymi
Michał
A czy autor artykułu jest pewny ze był to motocykl harley? Podobno byla to Honda, a pytam bo mijałem takiego motocyklistę tylko właśnie na hondzie i zastanawiam się czy to ten sam
lima
Harley elektra
ano
Akurat tymi motocyklami się nie szaleje, moze było jakieś zanieczyszczenie na jezdni, albo jezdnia mokra i ciut za szybko, niestety.
Dziadek Slamsonowicz
To się zdarzyło o 1 w nocy, chyba czas i pora napisać jak teraz, prawie w południe ma się pan motocyklista.
Jak nie trzy ćwierci, to ile mu do śmierci ?
Ryneczek Riedla
Harley mój.
Inne Myślenie
Jak zwykle słup nie zachował należytej ostrożności, nie patrzył w lusterka i wyjechał bezpośrednio przed motocyklistę.
Słup ukarano mandatem 1500 zabrano mu prawo jazdy na 3 miesiące i naliczono 20 punktów karnych.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, niby po co i dlaczego? Przecież motocykl się nie palił, ani kierowca nie był w nim zakleszczony bo spokojnie leżał se na trawie.
Bardziej oczekiwał na ratowników, albo na księdza, niż na dzielnych druhów.
A pomyślałeś matołku, ze mogło się wylać paliwo? że ktoś musi odłączyć akumulator? Takie są procedury.
K.. jak ja nie lubię takie polaczyzmy. Nie znam się to się wypowiem
te procedury generuja koszta duze nikt na to nie patrzy
Procedury… Kiedyś taką czynność potrafił wykonać każdy facet co nie miał 2 lewych rąk, dzisiaj same takie niewydarzone jednostki. A inna sprawa że policjant ma teraz papierkową bezużyteczną robotę na miejscu przez nasze durne sądownictwo. A o kosztach takiej głupiej interwencji strażackiej nikt nawet nie myśli, budżet zapłaci.
Kazimierzu, cymbale przecież doskonale wiem, że bez specjalnego specjalisty z certyfikatem nie ma co się brać za odłączanie akumulatora, nawet jak się ma chęć, oraz klucz „10”.
Procedury nie pozwalają.
Tak? ile razy odłączałeś akumulator w motocyklu? Policja ma do zrobienia swoje, pogotowie swoje a straż swoje. Tyle w temacie
Szczylu, jak ja odłączałem akumulatory w motocyklach, to twoi rodzice ie wiedzieli jak cie zrobić i na bociana z transportem czekali.
A certyfikat poświadczający prawo do kręcenia kluczem „dziesiątką”, wynaleziono ze 20 lat później.
Herr znafco chodzi o wycieki olej, kwas z aku…itd SZYBCIEJ SZYBCIEJ – CZEKAMY NA TWOJĄ NERKĘ ….KLIJENT CZEKA I NIECIERPLIWI SIĘ !!!
Słupy stoją ok. 50 m jeden od drugiego, trzeba umieć trafić po ciemku i w nocy.
A nie dawno pisali że motocykliści jeżdżą bezpiecznie tylko inni uczestnicy ruchu i przeszkadzają
Jak się nie umie jeździć, to się w domu siedzi!
A tym bardziej harlejami które są motocyklami dość ciężkimi i topornymi
A czy autor artykułu jest pewny ze był to motocykl harley? Podobno byla to Honda, a pytam bo mijałem takiego motocyklistę tylko właśnie na hondzie i zastanawiam się czy to ten sam
Harley elektra
Akurat tymi motocyklami się nie szaleje, moze było jakieś zanieczyszczenie na jezdni, albo jezdnia mokra i ciut za szybko, niestety.
To się zdarzyło o 1 w nocy, chyba czas i pora napisać jak teraz, prawie w południe ma się pan motocyklista.
Jak nie trzy ćwierci, to ile mu do śmierci ?
Harley mój.
Jak zwykle słup nie zachował należytej ostrożności, nie patrzył w lusterka i wyjechał bezpośrednio przed motocyklistę.
Słup ukarano mandatem 1500 zabrano mu prawo jazdy na 3 miesiące i naliczono 20 punktów karnych.