W rzece topił się pies. Na pomoc ruszyli strażacy
21:00 02-10-2021
W sobotę w godzinach południowych przypadkowe osoby zauważyły psa znajdującego się w przepływającej przez Białą Podlaską rzece Krzna. Zwierzę wpadło do wody, z której nie mogło się wydostać z powodu stromego brzegu. Mieszkańcy nie byli też w stanie mu pomoc. Dlatego też zaalarmowali o wszystkim straż pożarną.
Po chwili na miejscu byli już strażacy. Po zabezpieczeniu się linką, zeszli po skarpie do rzeki po czym wyciągnęli psa z wody. Nigdzie w pobliżu nie było jednak właściciela zwierzęcia.
Ostatecznie zapadła decyzja, że pies zostanie przekazany do schroniska dla zwierząt „AZYL” w Białej Podlaskiej.
(fot. KM PSP Biała Podlaska)
Czy pies się topił, czy nie mógł się wydostać? Bo to dwie różne rzeczy. Jak wiadomo wszystkie ssaki oprócz ludzi potrafią doskonale pływać, nawet słonie, czy nasze łosie.
Brzeg był stromy biedna psina nie mógł wyjść, zmęczył się więc się topił
To mogł podpłynąć do mola
Brawo Panowie Strażacy!
Strażacy są jednak niezawodni, wielki szacun panowie.
Straż Pożarna – służba, dla której liczą się ludzie, zwierzęta i mienie a nie covid! Brawo!