Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

W Lublinie otwierają kolejny market. Trzeci tej sieci i jak zapowiedziano, nie ostatni (zdjęcia)

Trwają jeszcze ostatnie prace porządkowe, ruszyło też układanie towaru na półkach. Wraz z początkiem lutego Aldi otworzy kolejny w Lublinie supermarket.

29 komentarzy

  1. Twój komentarz wkrótce pojawi się na stronie.
    Ale fajnie!!! Od 33 lat storypianowcy nic innego nie potrafią wybudować po za marketami. Gdyby nie komuna nie mieliby co wyprzedawać. Cieszą się z biedronek, kauflandów, stokrotek… Państwo z kartonu.

    • „bas” skoro tak uważasz to rozumiem, że bardzo się cieszysz z tego powodu.
      Bo to oznacza, że pieniądze (które przecież jakieś posiadasz na codzienne wydatki) dostajesz od państwa w formie różnych socjalnych zapomóg.
      A kolejny sklep tylko ułatwia ci zrobienie zakupów za socjalne daniny, które są finansowane przez innych podatników.

      • Nie dostaję nic od państwa i nic od nich nie chcę. Stwierdzam tylko fakt, że przez ponad trzy dekady ludzie którzy decydowali o przyszłości tego kraju, nie zrobili nic. Nic ku….a!! Nic!!! ZERO!!

  2. Sklep z artykułami podobnymi do tych w Lidlu tylko duzo droższymi. Nie polecam 🙁

  3. Ja kupuję na targowisku

  4. szkoda że przez to będą tam korki wjazd i wyjazd to tragedia a sąsiedzi bedę w…….. bardzo z ul. romera skret w pawo a korek będzie że hej

  5. W tych sklepach nie ma nic ciekawego i dobrego.

  6. „Mają to być torby pełne produktów marki własnej, czy też bezpłatny poczęstunek z Foodtrucka. ”

    No to trzeba będzie omijać rano Romera. Pewnie będzie korek. Z drugiej strony to za tydzień pół miasta może być na kwarantannie lub izolacji to może nie będzie tak źle…

  7. Patrzcie co piszecie… To nie jest dawna pętla…to nadal jest pętla. Końcowy ma tam linia nr 6.

  8. Redakcjo; ta pętla nadal istnieje i jest końcową lini autobusu nr 6

  9. Kto pozwolił ten twór tam wybudować ? Przecież tam nie ma nawet porządnego wjazdu i wyjazdu…na łuku jezdni wszystko oparte. Teren zalewowy. Żenada i tyle.

    • expert doktor inżynier

      nie przesadzaj. Może i na łuku ale wewnętrznym, więc jak wyjeżdżasz ze sklepu to doskonale widzisz na lewo i prawo. Gorzej jakby było odwrotnie, kiedy stoisz i nie wiesz czy coś ci zza zakrętu z którejś strony nie wyskoczy. A teren zalewowy? Owszem, ale znacznie niżej. Jak żyję 40 lat, tak tylko raz czy dwa widziałem wodę w rzece sięgającą mostu i przelewającą się przez wał (obecną ścieżkę rowerową)na łąki po drugiej stronie. Wówczas po doopie dostali ci, co mieszkali po stronie Romera ale bardzo blisko rzeki. Sklep walnęli może tylko kilkadziesiąt metrów dalej, za to na wcale nie małej górce więc ich ten ściek nie zaleje.

      • Ok. Może i jest to odległość kilkunastu (nie kilkudziesięciu) metrów od terenu zalewowego, ale tam na tym wyjeździe nie ma zatoki autobusowej i ludzie często wyprzedzają stojący autobus (tam gdzie są pasy). Cóż, czas pokaże czy to będzie bezpieczne miejsce, czy nie.

  10. Bydzie gdzie kupić cybulę!!!

    • expert doktor inżynier

      nie kilkanaście a kilkadziesiąt – licząc od starej Nałkowskich (a więc już za domkami stojącymi przy rzece) do początku terenu sklepu jest lekko 40-50m pod górkę – przewyższenie to spokojnie 4-5m więc bez obaw, poza tym jak już to ich zaleje nie ciebie więc tym bardziej nie ma co się martwić. Co do przystanku i samochodów wyprzedających autobusy, to fakt, ale jakoś nie kojarzę zbytnio wypadków w tamtym miejscu, a boczna droga była tam zawsze. Podczas wzmożonego ruchu w trakcie budowy też chyba nic ciekawego się tam nie wydarzyło. Wiadomo, jak sklep ruszy to ilość samochodów rotujacych na parkingu się zwiększy, ale czy trzeba sie podziewać dramatu? Te autobusy na przystanku są wyprzedane, ale zaraz za nim jest przejście, więc tam się nie pędzi. Raczej w miarę wolno i ostrożnie te manewry sie odbywają. Pożyjem, zobaczymy.