„Pracownicy chcą, aby zmienione zostały zasady magazynowania poprzez ograniczenie alokacji in-out, zmniejszenie alokacji non-food, ograniczenie ilości indeksów towarowych poprzez zmniejszenie zapasu towarów na sklepach do 15 dni jak też usunięcie z magazynów towarów non-food, które często zalegają tam miesiącami.” A może tak w ojczystym języku? – będzie łatwiej zrozumieć o co chodzi…
Stefanek
Po Polsku to chcą piniendzy
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę
Zawsze się można zwolnić i poszukać lepszej roboty jak komuś nie pasuje 😉
Kurtyna!!
Widzę wynalazles lek na wszystko. Czyżby fan Komorowskiego? Jak następnym razem będziesz narzekał na dziurawe drogi czy cokolwiek innego pamiętaj ze nikt ci po tych drogach jeździć nie każe a i z kraju tez możesz wyjechać. Chociaż po głupocie wypowiedzi bardziej bym się spodziewała ze jesteś jednym z tych prezesów dziadów zatrudniających ludzi za 1500zl i motywujacych pracownikow:”Mam 10 Ukraińców na twoje miejsce”.
Andrzej
Na te drogi to my płacimy ciężkie podatki. A jak komuś praca nie pasuje to niech znajdzie lepszą. Z doświadczeniem z biedry na prezesa jakiejś firmy za 50tys. miesięcznie powinno dać radę
Aaron Fleischman
Na drogi płacisz podatki i masz prawo oczekiwać, że będą szły na drogi, a oni w tych sklepach pracują i też mają prawo mieć coś do powiedzenia, bo tę sieć współtworzą i bez nich żaden sklep nie ostałby się nawet jeden dzień.
Zresztą, ich postulaty są też w interesie klientów i podniesienia jakości ich obsługi, ale dostrzeżenie takiej zależności wykracza daleko poza zdolności pojmowania tępego nienawistnika od „jak im nie pasuje, to niech się zwolnią”.
Syndana
To przecież masz drogi
Syndana
To przecież masz drogi za swoje pieniążki tylko dziurawe. Jak ci się nie podoba to na Ukrainie możesz jeżdzić
Kamil
In-out – towar do wyjścia – nie ma określonej półki na sklepie, na jego miejsce wchodzi coś nowego, a są jego określone zapasy które trzeba sprzedać, a to rodzi fakt upychania go gdziekolwiek się znajdzie miejsce
Non food- to kosze „gazetkowe” w których nie ma spożywki a są np. buty, skarpety, narzędzia itp
Indeksy to po prostu rodzaje towarów
Nie pracuje w Biedronce a wiem co oznaczają pójścia….
kiti
Droga redakcjo
Mogę dużo opowiedzieć o pracy w centrum dystrybucji,jak podchodzą do ludzi na magazynie i sklepie.
Dddddds
Dawaj. Chętnie poczytamy co tam sie dzieje ?
Aniołek Śmierci
Kiti.. proszę pisać puki temat gorący ..
john
puki puki puknij się w łeb albo kup słownik
Adam
Przestancie pisac o Ukraincach na nasze miejsca. Nie pamietacie z historii ze oni stali w niemieckich mundurach na Majdanku i strzelali do Polakow? Zatrudniajmt Polakow ktorych wielu jest bez pracy od dlugich miesiecy. Oni chca pracowac tu a nie za granica.
Pan z Lidla
Konto chyba poszła spać i będzie spała do południa. Czy druga zmiana w biedrze? Czekamy z niecierpliwością na tą historię….
Maja
Jak im sie praca nie podoba, to do szkół pod tablice i uczyc! Tam nic nie trzeba umiec, trzy miesiace wolnego i zarobki po 5 tysiecy miesiecznie!
Ola
Nie robie zakupow w tych sklepach bo mnie tam obrzydza wszystko !!! Niech sobie strajkuja. Ale ten postulat z zamykamiem sklepow przed niedziela niehandlowa o 21 to chyba im sie w glowach poprzewracalo. Moze cala sobote zamknac ?
Chcialo sie wolnych niedziel ? To harować w sobote !!! Ja pracuje nawet w swieta ale TAKA prace wybralam wiec idiotyzmem byloby strajkowac !!! Podpisali umowy a teraz strajk ? Glupi czy nie potrafiacy czytac ?
Mietek
Jeśli nie potrafisz sobie rozplanować zajęć to i sklepy 24/24/7 ci nie wiele pomogą. Zamawiaj przez internet, będziesz miała więcej czasu na fryzjera, manikiurzystkę i obgadywanie koleżanek z psiapsiółkami.
Kamil
Ludzie!!!! Zbroicie się przed tymi wolnymi niedzielami jakby miał koniec świata być! Jeden dzień wolny a oni po 5 chlebów biora, 3 kilo szynki itp bo kuźwa jeden dzień bez sklepu….
Gosia
Bardzo dobrze. Tak jak było wspomniane w artykule – tego też chcą klienci. Bo w Biedronkach nie ma pracowników na kasach, osobnych na sklepie itd. I jak jest dużo ludzi i trzeba otworzyć następną kasę, to na sklepie już nie ma kto robić porządek. Później klienci narzekają, ze coś rozlane itd. I jak pieczywo trzeba wyjąc z pieca czy wyłożyć na półki, to trzeba zamknąć kasę, żeby pójść to zrobić.
W soboty może być i do 21 tylko otwarte, ale aby były wszystkie kasy czynne a nie tylko dwie. Największy problem, to właśnie zbyt mała ilość pracowników i ich wielozadaniowość
Sara
Jestem za. Jako klient mam dość przepychania sie miedzy zwałami towaru ktorego nie ma kto rozłożyc i chyba gdzie rozłożyć. Jak to wygląda??
Bobo
Nie robię zakupów w biedronce i nie będę robił że względu na labirynty towarów między regalami. Żeby wózkiem przejechać to całą alejka musi być wolna i najlepiej jednokierunkowa. Nie Raz coś się rozerwalo czy uszkodziło od wózka bo zaczepilem i siła trzeba było się przecisnąć.
Szkoda gadać na ten kołchoz.
„Pracownicy chcą, aby zmienione zostały zasady magazynowania poprzez ograniczenie alokacji in-out, zmniejszenie alokacji non-food, ograniczenie ilości indeksów towarowych poprzez zmniejszenie zapasu towarów na sklepach do 15 dni jak też usunięcie z magazynów towarów non-food, które często zalegają tam miesiącami.” A może tak w ojczystym języku? – będzie łatwiej zrozumieć o co chodzi…
Po Polsku to chcą piniendzy
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę
Zawsze się można zwolnić i poszukać lepszej roboty jak komuś nie pasuje 😉
Widzę wynalazles lek na wszystko. Czyżby fan Komorowskiego? Jak następnym razem będziesz narzekał na dziurawe drogi czy cokolwiek innego pamiętaj ze nikt ci po tych drogach jeździć nie każe a i z kraju tez możesz wyjechać. Chociaż po głupocie wypowiedzi bardziej bym się spodziewała ze jesteś jednym z tych prezesów dziadów zatrudniających ludzi za 1500zl i motywujacych pracownikow:”Mam 10 Ukraińców na twoje miejsce”.
Na te drogi to my płacimy ciężkie podatki. A jak komuś praca nie pasuje to niech znajdzie lepszą. Z doświadczeniem z biedry na prezesa jakiejś firmy za 50tys. miesięcznie powinno dać radę
Na drogi płacisz podatki i masz prawo oczekiwać, że będą szły na drogi, a oni w tych sklepach pracują i też mają prawo mieć coś do powiedzenia, bo tę sieć współtworzą i bez nich żaden sklep nie ostałby się nawet jeden dzień.
Zresztą, ich postulaty są też w interesie klientów i podniesienia jakości ich obsługi, ale dostrzeżenie takiej zależności wykracza daleko poza zdolności pojmowania tępego nienawistnika od „jak im nie pasuje, to niech się zwolnią”.
To przecież masz drogi
To przecież masz drogi za swoje pieniążki tylko dziurawe. Jak ci się nie podoba to na Ukrainie możesz jeżdzić
In-out – towar do wyjścia – nie ma określonej półki na sklepie, na jego miejsce wchodzi coś nowego, a są jego określone zapasy które trzeba sprzedać, a to rodzi fakt upychania go gdziekolwiek się znajdzie miejsce
Non food- to kosze „gazetkowe” w których nie ma spożywki a są np. buty, skarpety, narzędzia itp
Indeksy to po prostu rodzaje towarów
Nie pracuje w Biedronce a wiem co oznaczają pójścia….
Droga redakcjo
Mogę dużo opowiedzieć o pracy w centrum dystrybucji,jak podchodzą do ludzi na magazynie i sklepie.
Dawaj. Chętnie poczytamy co tam sie dzieje ?
Kiti.. proszę pisać puki temat gorący ..
puki puki puknij się w łeb albo kup słownik
Przestancie pisac o Ukraincach na nasze miejsca. Nie pamietacie z historii ze oni stali w niemieckich mundurach na Majdanku i strzelali do Polakow? Zatrudniajmt Polakow ktorych wielu jest bez pracy od dlugich miesiecy. Oni chca pracowac tu a nie za granica.
Konto chyba poszła spać i będzie spała do południa. Czy druga zmiana w biedrze? Czekamy z niecierpliwością na tą historię….
Jak im sie praca nie podoba, to do szkół pod tablice i uczyc! Tam nic nie trzeba umiec, trzy miesiace wolnego i zarobki po 5 tysiecy miesiecznie!
Nie robie zakupow w tych sklepach bo mnie tam obrzydza wszystko !!! Niech sobie strajkuja. Ale ten postulat z zamykamiem sklepow przed niedziela niehandlowa o 21 to chyba im sie w glowach poprzewracalo. Moze cala sobote zamknac ?
Chcialo sie wolnych niedziel ? To harować w sobote !!! Ja pracuje nawet w swieta ale TAKA prace wybralam wiec idiotyzmem byloby strajkowac !!! Podpisali umowy a teraz strajk ? Glupi czy nie potrafiacy czytac ?
Jeśli nie potrafisz sobie rozplanować zajęć to i sklepy 24/24/7 ci nie wiele pomogą. Zamawiaj przez internet, będziesz miała więcej czasu na fryzjera, manikiurzystkę i obgadywanie koleżanek z psiapsiółkami.
Ludzie!!!! Zbroicie się przed tymi wolnymi niedzielami jakby miał koniec świata być! Jeden dzień wolny a oni po 5 chlebów biora, 3 kilo szynki itp bo kuźwa jeden dzień bez sklepu….
Bardzo dobrze. Tak jak było wspomniane w artykule – tego też chcą klienci. Bo w Biedronkach nie ma pracowników na kasach, osobnych na sklepie itd. I jak jest dużo ludzi i trzeba otworzyć następną kasę, to na sklepie już nie ma kto robić porządek. Później klienci narzekają, ze coś rozlane itd. I jak pieczywo trzeba wyjąc z pieca czy wyłożyć na półki, to trzeba zamknąć kasę, żeby pójść to zrobić.
W soboty może być i do 21 tylko otwarte, ale aby były wszystkie kasy czynne a nie tylko dwie. Największy problem, to właśnie zbyt mała ilość pracowników i ich wielozadaniowość
Jestem za. Jako klient mam dość przepychania sie miedzy zwałami towaru ktorego nie ma kto rozłożyc i chyba gdzie rozłożyć. Jak to wygląda??
Nie robię zakupów w biedronce i nie będę robił że względu na labirynty towarów między regalami. Żeby wózkiem przejechać to całą alejka musi być wolna i najlepiej jednokierunkowa. Nie Raz coś się rozerwalo czy uszkodziło od wózka bo zaczepilem i siła trzeba było się przecisnąć.
Szkoda gadać na ten kołchoz.