Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Utrudnienia w ruch dla rowerzystów w rejonie ul. Nadbystrzyckiej

Ważny komunikat dla rowerzystów przemieszczających się w rejonie ul. Nadbystrzyckiej. Wykonawca prac modernizacyjnych sieci ciepłowniczej przekazał informację, że droga dla rowerów w rejonie prowadzonych prac jest nieprzejezdna.

Z powodu prac modernizacyjnych na napowietrznej sieci ciepłowniczej, nastąpią utrudnienia w ruch dla rowerzystów na ścieżce rowerowej w rejonie ul. Nadbystrzyckiej, na wysokości byłej stadniny konnej LKJ.

Na odcinku prowadzonych prac ścieżka rowerowa jest nieprzejezdna. Rower należy przeprowadzić wydzielonym pasem o szerokości ok. 1,5 m, równoległym do ścieżki. Na czas weekendu, wydzielony pas zostanie poszerzony do szerokości ok. 3 m w kierunku rzeki. Utrudnienia potrwają do końca lipca br.

Wykonawca za pośrednictwem mediów przeprasza za wszelkie niedogodności.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

17 komentarzy

  1. Fajne jest to, gdy ktoś pisze, że „rower należy przeprowadzić”. Rozumiem, że przy prowadzeniu prac na jezdni ruchu ogólnego, też wykonawca napisze, że samochód/motocykl/rower należy przeprowadzić wydzielonym pasem.

    Co co przeprowadzania rowerów przez przejścia dla pieszych, to dokładnie dzisiaj rano widziałem przejazd samochodem przez przejście dla pieszych. Jakieś prace ziemne na skrzyżowaniu JPII i Granitowa są prowadzone, ale ruch pieszy i pojazdów odbywa się normalnie – wiec to nie był plac budowy, lecz przejazd odbywał się w normalnym ruchu na drodze publicznej.
    Kierujący samochodem dostawczym, przejechał ze strony zachodniej na wschodnią przed ul. Granitową przejściem dla pieszych.
    Droga redakcjo – może o tym powinien postać artykuł. SAMOCHÓD PO PdP SIĘ PRZEPROWADZA. Bo przynajmniej jeden o przeprowadzaniu rowerów już był na tym portalu.

  2. Większość rowerzystów i tak nie potrafi jeździć, więc po co ostrzeżenia?

    • 1. Zgadza się. Tylko pół biedy, kiedy Ci nie potrafiący jeździć, kierują tylko rowerem czy hulajnogą, a nie np. samochodem.
      2 . Większość tych, których powszechnie nazywa się rowerzystami, z rowerzystami łączy tylko to, że siedzą na rowerze. I tu podobieństwa się kończą.
      Z tego powodu tych wszystkich jeżdżących po chodniku, powinno się traktować podobnie jak pieszych na wózkach inwalidzkich, bo to to samo, tylko ten wózek inwalidzki ma kształt roweru. Tylko prędkość tych wózków powinna być ograniczona do 6km/h i to by było najwłaściwsze.
      Chcesz jechać szybciej – to jedź na jezdnią.

    • Za to codziennie czytamy o wspaniałych mistrzach kierownicy, którzy swoje „umiejętności” potwierdzili przebytym kursem i zdanym egzaminem.
      Mówimy o mistrzach, którym otrzymanie prawa jazdy automatycznie powoduje pustkowie w mózgu.
      Ale jak chcesz to żyj sobie w przeświadczeniu, że to rowerzyści stanowią dla ciebie zagrożenie 🙂

  3. Jak zwykle nie dało sie tego zrobić w kwietniu, czy nawet maju , pażdzierniku, tylko na pół wakacji wprowadzić utrudnienia , a kto sie będzie tutaj fatygował żeby zrobić przejazd tak jak to się robi w przypadku dróg dla samochodów. To nie jest niedogodność na kilka dni tylko ponad miesiąc, ponad połowę wakacji , w samiutkim szczycie sezonu rowerowego. A ta niedogodnośc jest nie jedyna bo od 1-2 tygodni jest remontowany most na Zeglarskiej i tam też są ”udogodnienia” dla rowerzystów, no bo to to tylko droga dla rowerów

    • „dróg dla samochodów” – nie ma czegoś takiego jak drogi dla samochodów. No chyba, że mówimy o autostradach czy ekspresówkach. Ale po nich mogą poruszać się także np. motocykliści, więc nie tylko samochody.

    • Bardzo ciekawa uwaga 🙂
      Propozycja modernizacji sieci ciepłowniczej w okresie, gdy jest używana 🙂
      Rozumiem, że gdy masz do wymiany kaloryfery to robisz to w zimie 🙂

    • To co nazywasz „droga dla samochodów” to jest na ogół jezdnia ruchu ogólnego. Czyli najogólniej dla wszystkich pojazdów.

  4. tylko gdzie to jest :)

    Ja wiem, że „lublin112” korzysta z oficjalnego komunikatu wydanego przez LPEC.
    Ale może warto go zweryfikować bo może pracownicy LPEC nie wiedzą co i gdzie robią 🙂
    Utrudnienia są faktycznie ale co najmniej od od 22 czerwca (a komunikat LPEC z dnia dzisiejszego).
    I nie są one w okolicach ul. Nadbystrzyckiej gdyż dużo bliżej jest ul. Wapienna.
    Miejsce też nie ma nic wspólnego z terenem byłej LKJ.
    Utrudnienia są na drodze rowerowej wzdłuż Bystrzycy.
    A napowietrzna sieć ciepłownicza znajduje się między mostem łączącym ulicę Wapienną z terenem stadionu „Arena Lublin” a małym i wąskim mostkiem w pobliżu byłego LKJ.
    Nawet jeśli ktoś tamtędy nie chodzi i nie jeździ to wyraźnie to miejsce widać na mapach w opcji „zdjęcia satelitarne”.

  5. Czy zdarzy się jakiś sezon rowerowy bez utrudnień na tej trasie ?

  6. mogą sobie apelować! chodzę tamtędy codziennie i ANI RAZU nie widziałem żeby jakiś rowerzysta przeprowadzą rower! jadą i pchają się na cha..a ! ot „kultura” POlska:/ żenada !

    • Jeszcze powiedz, że po tej trawie najczęściej pchają się na kolarzówkach 🙂
      Ciekawe od kiedy masz w tym miejscu takie spostrzeżenia?

  7. Ogólnie wcześniej pisałem, najlepsze byłby rowery latające. Nie byłoby problemów z przeprowadzaniem, nie mielibyście na kogo winy zwalać.
    Na razie utopia, ale sądzę że w niedalekiej przyszłości tak będzie.

    • Ty nie taki jak myślałem jak latasz rowerem daj trochę towaru albo namiary do dilera

      • Remik jeszcze nie latam, jeszcze nie ma latających rowerów. A szkoda, to będzie w niedalekiej przyszłości.

  8. Oczywiście DDR jest przystosowana do poruszania się wielotonowego dźwigu!
    Jedno zrobią, a drugie rozwalą i oczywiście winnych nie będzie.

Z kraju