Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Uruchomił silnik, pod maską siedział kot. Ranne zwierzę musieli wyciągać strażacy

Do nietypowego zdarzenia doszło dzisiaj po południu w Lublinie. W ruchomych elementach samochodu został uwięziony kot. Wcześniej wygrzewał się na silniku.

39 komentarzy

  1. Gość zadzwonił po straż, a ci mu jeszcze auto dopsuli. Naturalna selekcja działa i tyle w temacie.

  2. Właściciel auta zachował się bardzo dobrze. Dobrze, że zwierzak trafił na rozsądnego i mądrego człowieka, bo jak czytam niektóre komentarze to odnoszę wrażenie, że ważniejszy pasek niż zwierzak. Czepiacie się użycia klaksonu i stukanie w maskę, nikt Wam nie karzę trąbić z rana, ale stuknąć w maskę szczególnie na osiedlu gdzie są koty wolno bytujące nie zaszkodzi. Swoją drogą dzwony kościelne też mnie irytują z rana.

Z kraju