Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Łopacińskiego: Atak choroby przyczyną zdarzenia drogowego

W poniedziałek przed południem na ul. Łopacińskiego doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kobieta kierująca autem dostała ataku padaczki.

27 komentarzy

  1. Skąd ona ma prawo jazdy? Dobrze że nikogo nie zabiła ******

    • PS. jednak wyjaśnię, że to była delikatna ironia z wpisu powyżej, bo zaraz sie zacznie jazgot… 😉 atak epilepsji podczas jazdy może się przydarzyć każdemu, tak samo jak zawał, czyli wcześniej mogła nie mieć objawów choroby, albo mogła zataić to podczas badań „na prawko”, co wyszło w „praniu”, ale w 100% zgadzam się, że mogła kogoś zabić -na szczęście zatrzymała się na znaku…

      • Jeżeli użył pan słowa 'ironia’ myślę, że powinien pan zapoznać się z jego znaczeniem jeszcze raz. Ironia ma na celu 'wyśmianie, kpinę, złośliwość’. Taki stosunek do poważnego wypadku samochodowego i najprawdopodobniej ciężki czas dla osób bliskich jest CO NAJMNIEJ nie na miejscu.

        • jeśli „pani” uważa, że myśli to jest w błędzie, dlatego powinna „pani” jeszcze raz zapoznać się z tym co napisałem, choć prawdopodobnie również nie przyniosło by to efekty, dlatego od razu podam rozwiązanie -> „delikatna ironia z wpisu powyżej” to znaczy z tego co napisał Robert, a nie rodziny i tle w temacie…

      • „nie przyniosłoby efektu” jeśli już, panie myślący, zarzucający brak myślenia innym. A na marginesie o jakiej delikatnej ironii piszesz w odniesieniu do wpisu Roberta pisząc „pewnie się malowała, albo miała pilny telefon.” Po prostu napisało się coś głupiego i teraz próbujesz dorobić do tego jakąś teorię, żeby udowodnić swoje racje, pomijając, że atakujesz niepotrzebnie eve.

    • Też się zastanawiam?

    • Skąd ona ma prawo jazdy ... ?

      … dzięki takim badaniom jak np. : Przychodzi baba do lekarza ze skierowaniem , a lekarz pyta – widzi mnie pani ? Baba na to – nie tylko pana , ale i pańską kieszonkę przy fartuchu .
      Dziękuję pani , jest pani zdolna do prowadzenia pojazdów .

  2. no to panie lekarzu orzeczniku jak pan wykonał badania, że osoba z epi mogła zostać kierowcą..

  3. Ciekawe czy zostanie ukarana za próbę katastrofy w ruchu drogowym? Co by było gdyby zatrzymała się w piątek na przystanku pełnym dzieci i rodziców po zakończeniu roku?

    • A gdyby tu było przedszkole w przyszłości… i wasz synek mały przechodził… w przyszłości… A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!

      • A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był, to wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!
        – Jak ja mogę przejechać matkę na szosie, jak moja matka siedzi z tyłu?

  4. To chyba powinna też i za poświadczenie nieprawdy odpowiedzieć (w wywiadzie lekarskim przy badaniu na prawo jazdy). Z całą zaś pewnością stracić uprawnienia.

    • a ty agencie towarzyski , klepaczu klawiaturowy oraz znaFco PRD lejce nabyłeś w dniu urodzenia czy po ukończeniu co najmniej 17 roku życia? Dziewucha mogła mieć pierwszy atak epilepsji i nie pitol o „poświadczeniu nieprawdy’ więc wracaj do koryta. Jak nie wiesz, to po prostu stul jape i nie wietrz kłów, bo robisz z siebie idiotę.

      • Nie napinaj się tak, bo ci żyłka pęknie.
        Miałem 17 lat, 20 lat temu.
        Pierwszy atak epilepsji 95% młodych chorych osób ma jeszcze w pieluchach.

        • zapomniałeś dodać że poza atakiem epilepsji natura obdarzyła cię również w przyczłapki do bunifikatora z podwójnym apsztyfikatorem na gwint półpłaski

  5. nawet nie chce mi się tego skomentować,brak słów

  6. niekoniecznie miała padaczkę … może miała guza mózgu który wywołał atak padaczki i utratę świadomości ….

  7. MAM NADZIEJĘ ŹE PO TEGO TYPU ZDARZENIU ZOSTANIE PRZEBADAN W SPOSÓB SZCZEGÓŁOWY A NIE PRZEZ SZUFLADĘ W BIURKU..!!..

  8. osobiście znam osobę, która pierwszy atak padaczki miała w wieku 25 lat……

  9. Widzę same ”mądrości” się wypowiadają na forum. Powiem tak,jeżeli ta pani miała zdiagnozowaną padaczkę,to oczywiście nie powinna mieć uprawnień do prowadzenia pojazdów.Natomiast mogła również mieć miejsce sytuacja kiedy taki atak wystąpił pierwszy raz w życiu i nikt nie jest w stanie tego przewidzieć.Może to się przytrafić każdemu z nas,powtarzam każdemu! Bo jestem nie wyspany,bo zapiłem wczoraj,bo szef mnie wkurzył do czerwoności.Bywają sytuacje,których nie jesteśmy sobie w stanie nawet wyobrazić a tym bardziej jakkolwiek na nie wpłynąć.

  10. Czy osoby komentujące przede mną w ogóle zapoznały się z kodeksem, postępowaniem w takich sprawach, występowaniem padaczki, czy chociażby wiedzą co to jest lub komu przysługuje prawo jazdy przy tej chorobie? Tymi komentarzami, które nie dają chociażby cienia opinii, lecz są obrzydliwie obraźliwe wykazali się tylko państwo niewiedzą z tego zakresu. Radziłabym przeczytać chociaż jeden akapit z Wikipedii o epilepsji, a następnie pomyśleć co tak błędny, bez sensowny i prostacki komentarz miał na celu?… podkreślam p r o s t a c k i.

    • W Polsce osoby cierpiące na epilepsje nie mają obowiązku zgłaszać tego do odpowiednich urzędów. NIE MAJĄ TAKIEGO OBOWIĄZKU. Chyba że ich lekarz prowadzący uzna to za stosowne i wtedy taka osoba nie może mieć udzielonego prawa jazdy. Jeżeli ktoś z epilepsją prowadzi samochód oznacza to, że przyjmuje leki LUB od wielu lat nie miał ataku LUB lekarz prowadzący uzna, że nie jest to bardzo zaawansowana padaczka. Komentarze mówiące o tym, że dana osoba musiała zataić swoje dane o chorobie, dać komuś łapówkę, czy w jakikolwiek sposób oszukać kogoś są wręcz ODRAŻAJĄCE.

    • Prostackie to jest jeżdżenie z aktywną padaczką. Przepisy są takie, że jak masz choć jeden atak przez dwa lata, to nie wolno Tobie prowadzić samochodu. Owszem, od trzech lat osoba z padaczką może teoretycznie mieć prawo jazdy (wcześniej nawet z kontrolowaną lekami padaczką NIE WOLNO było posiadać uprawnień do kierowania), ale niezbędnym warunkiem jest brak jakichkolwiek napadów padaczkowych przez okres ponad 2 lat. Co jest prostackie w sugerowaniu, że pani winna stracić uprawnienia, skoro miała atak? Takie jest prawo!
      Nie powinna ich także uzyskać, jeżeli miała kiedyś padaczkę i nie poddała się serii regularnych, trwających dwa lata badań. No, chyba że uzyskała te uprawnienia przed 2013 rokiem, troszeczkę się z prawdą mijając.

      • Czy zna pan osobę, która kierowała samochodem i może mi pan powiedzieć w jaki sposób była leczona i czy kiedykolwiek wcześniej miała atak? Więc niech nie broni pan osób, które zarzucają nieprzestrzeganie przez tą osobę przepisów również jej nie znając.

        Radzę również na przyszłość nie używać informacji z forów społecznościowych, czy innych niesprawdzonych źródeł, bo tylko marnuje pan czas czytelnika.

        Niech nie broni pan osób, które stawiają tak bezczelne zarzuty nie znając osoby. I zanim napisze pan następny komentarz proszę zaopatrzyć się w lepszą wiedzę w tym temacie.

        • Nie znam osoby, która kierowała. Wiem jednak, że w zdecydowanej większości przypadków pierwszy poważny epizod epi jest poprzedzony innymi objawami neurologicznymi (chyba, że padaczka jest pourazowa/wynikiem choroby nowotworowej).
          Co do informacji z niesprawdzonych źródeł – przejrzałem obowiązujące rozporządzenie MZ a nie fora społecznościowe. Wiem, rozporządzenie ministerialne to źródło daleko mniej poważne, niż polecana przez Panią Wikipedia. Ale gdyby Pani zajrzała (polecam zwłaszcza lekturę załącznika 5 do rozporządzenia): http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140000949

          Ale jak Pani już tak zależy, cytat z Wikipedii: „W krajach rozwiniętych nowe przypadki padaczki odnotowywane są głównie u niemowląt i osób starszych” mogłem więc chyba założyć, że nie był to problem nowy, skoro większość przypadków padaczki diagnozuje się już u niemowląt… znaczną część pozostałych zaś u osób starszych po urazach mózgu.

      • Popieram wypowiedź eva. V8 wracaj do koryta. Jak nie wiesz, to po prostu stul jape i nie wietrz kłów, bo robisz z siebie idiotę.