Wielkie dzięki za wydłużenie powrotu z pracy z 20 min, do 50 min. Idioci jak zwykle podstawowych zasad ruchu drogowego nie znają.
M6
Bo w tym buraczanym mieście jak nie ma sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu i choćby jechał przez 15 minut sznur samochodów na drodze z pierwszeństwem nikt nawet nie pomyśli jak jest taka możliwość, aby troszkę przyhamować i nawet pojedynczo przepuścić jak widzi zator na drodze z podporządkowanej. A później stado Januszy dziwi się, że musi dodatkowo stać w korku pół godziny bo stłuczka, a stójcie nawet cały dzień.
driver
Masz znak STOP, to stoj i czekaj na bezpieczny przejazd. Opel napeno sie nie zatrzymał, patrząc po uszkodzeniach obu aut
Mysek
jechałem tamtędy… niezły kibel, za chwilę miałem dogrywkę przy wjeździe na osiedle, kolejna stłuczka, musiałem pojechać inną drogą, co będzie w zimie???
kiero
Nie narzekaj i tak długo na rondzie „blacharza” nic się nie działo
ble
I cale miasto stoi…masakra
wkny
dokładnie, Kunickiego, Nowy Świat stał w mega korku !
ale dlaczego korek na M.Majdanka to nie wiem, może włączyli ten ynteligentny system sterowania ruchem ?
Mickey66
Rondo blacharzy musi co jakiś czas o sobie przypomnieć 🙂
JSJC
Rondo blacharzy jest przy makro
lublinianin
deptak zrobic dla „takich” ……kuzwa duże rondo jak nie można ocenic sytuacji……..?
M6
To nie jest rondo, od strony JP w krochmalną masz ustąp pierwszeństwa.
Niedorzecznik prasowy służb niespecjalnych
To, że nie jest to rondo w sensie skrzyżowania o ruchu okrężnym, to fakt, ale w tej sytuacji to bez znaczenia dla pierwszeństwa, bo Opelek był na podporządkowanej i jeszcze na dokładkę przywalił przodem w środek boku Mercusia, a nie Mercedes przywalił przodem w tył Opelka. Ale swoją drogą organizacja tego skrzyżowania chyba zwiększeniu jego przepustowości nie sprzyja. Ci, którzy skręcają z Krochmalnej od strony JP2 w lewo w Krochmalną przysłaniają wyjazd z Krochmalnej od strony Gazowej w Diamentową. Wspominał już o tym M6 we wcześniejszym wpisie. I wtedy robi się kołomyja. Ktoś z Zarządu Dróg tłumaczył kiedyś, dlaczego tam te dwa skrzyżowania tak a nie inaczej rozwiązali?
z30
Winny jest kierowca mercedesa bo zamiast się na stopie zatrzymać to pojechał nie patrząc …
Niedorzecznik prasowy służb niespecjalnych
Aha, czyli Opel nadjechał Diamentową a Mercedes od strony JP2 cały czas jechał Krochmalną. To mnie się pokręciło. Taka sytuacja to klasyk na tym skrzyżowaniu, pytanie do decydentów dalej zostaje a kwestię niezatrzymania się na tych czerwonych pasach przemilczmy, myślał chyba ten z Mercedesa, że się uda.
nowi
Jakim cudem kierowca Opla winien, skoro jechał z Diamentowej? Pewnie kierowca Merola myślał że zdąży i się pomylił.
Zbigniew
Sprawca jest kierowca Mercedesa. Jechał z lewego pasa, i widocznie się nie zatrzymał, myślał że zdąży. A na dodatek obok niego na prawym pasie stało auto, które zatrzymało się na stopie i musialo mu zasłonilo widoczność. Wpakowal sie prosto w Opla.W każdym razie kierowcy po 70 roku życia powinni przechodzić jakieś badania, czy nadają się do prowadzenia auta .
RaPi
A wystarczy tylko zmienić oznakowanie i zrobić z tego rondo i skończy się przeskakwianie matołów. To samo na skrzyżowaniu Diamentowej z Wrotkowską. Ale nie nie da się trzeba światła bo w Lublinie na kązdym skrzyżowaniu musze takie być….
elek
jakie qwa rondo?!!! nie w tym miejscu!!! gdyby zrobili tam gdzie piszesz ronda, to rondo w Kołbieli byłoby pikusiem.
Acha rondo – świetny pomysł na bezpieczne skrzyżowanie i upłynnienie ruchu. Tylko nie w Lublinie, bo zaraz na rondzie postawią światła i korki będą jeszcze większe – przykład ronda na Zana, (bez świateł jest pięknie, szkoda tylko, że tak sporadycznie się psują).
Kamil
Dokładnie. Jak była zmieniana nawierzchnia i sygnalizacja w tamtym roku przez dwa czy trzy miesiące jeżdżąc tamtędy przed g.8 rano nie zatrzymałem się ani razu, wszystko szło płynnie. I żaden pieszy nie został potrącony.
Mysek
jedną z przyczyn jest to, że flety stojące na stopie na PRAWYM pasie czy to na Krochmalnej czy przy skręcie we Wrotkowską jadąc od strony miasta, nie ustawiają się na namalowanej linii STOP tylko dalej. Ci stojący obok z lewej nic nie widzą i wyskakują na czuja nie widząc prawej. Już dwa razy widziałem finał.
abb666
Pięknie to ująłeś! I adekwatnie nazwałeś delikwentów. Nawet jak pojedziesz razem z tym z prawej, to można przydzwonić w osobnika zjeżdżającego ze skrzyżowania.
mea
starsi ludzie nie znają przepisów
Bożenna
Masakra z ulicy Piaskowej na Porębę jechałam 1 godzinę i 10 minut . Dzisiaj ze Świdnika do Lublina jechałam 1,5 godziny, codziennie jest coraz gorzej.To prawda korki zaczęły się już od Majdanka.I stop i jedynka i stop i jedynka i tak już do Jana Pawła II.
@
Co na to powiedział by Kieliszek ?
Czy mrożą już szampany z okazji uruchomienia systemu sterowania ruchem, zamknięcia dwóch mostów i puszczenia TIRów ul. Nowy Świat ?
Wniosek – kto nie musi, niech się przesiada w komunikację miejską. MPK w godzinach szczytu tak się składa że powietrze w Lublinie wożą. Ale gdzie tam – każdy teraz musi pokazać, jaki to on zmotoryzowany jest, mimo że codziennie tę samą trasę z urzędu/uczelni/firmy w centrum na osiedle oddalone o 2-3km pokonuje od lat…
Niedorzecznik prasowy służb niespecjalnych
Autobusy MPK wożą powietrze, bo „jakość usług” jest taka, że nie ma jakości. Jeżdżą uczniowie i emeryci, bo oni nie mają innego wyjścia (a i emeryta stać na to, by do lekarza wyjechać dwie godziny wcześniej, bo jeden autobus odjedzie 10 min. wcześniej, drugi nie przyjedzie, trzeci przyjedzie 10 min. później i postoi 20 min. w koreczku). Człowieka pracującego, poszukującego pracy, odbierającego dzieci z przedszkola itp. nie stać by było na marnowanie czasu nawet wtedy, gdyby autobusy miejskie były bezpłatne.
Wielkie dzięki za wydłużenie powrotu z pracy z 20 min, do 50 min. Idioci jak zwykle podstawowych zasad ruchu drogowego nie znają.
Bo w tym buraczanym mieście jak nie ma sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu i choćby jechał przez 15 minut sznur samochodów na drodze z pierwszeństwem nikt nawet nie pomyśli jak jest taka możliwość, aby troszkę przyhamować i nawet pojedynczo przepuścić jak widzi zator na drodze z podporządkowanej. A później stado Januszy dziwi się, że musi dodatkowo stać w korku pół godziny bo stłuczka, a stójcie nawet cały dzień.
Masz znak STOP, to stoj i czekaj na bezpieczny przejazd. Opel napeno sie nie zatrzymał, patrząc po uszkodzeniach obu aut
jechałem tamtędy… niezły kibel, za chwilę miałem dogrywkę przy wjeździe na osiedle, kolejna stłuczka, musiałem pojechać inną drogą, co będzie w zimie???
Nie narzekaj i tak długo na rondzie „blacharza” nic się nie działo
I cale miasto stoi…masakra
dokładnie, Kunickiego, Nowy Świat stał w mega korku !
ale dlaczego korek na M.Majdanka to nie wiem, może włączyli ten ynteligentny system sterowania ruchem ?
Rondo blacharzy musi co jakiś czas o sobie przypomnieć 🙂
Rondo blacharzy jest przy makro
deptak zrobic dla „takich” ……kuzwa duże rondo jak nie można ocenic sytuacji……..?
To nie jest rondo, od strony JP w krochmalną masz ustąp pierwszeństwa.
To, że nie jest to rondo w sensie skrzyżowania o ruchu okrężnym, to fakt, ale w tej sytuacji to bez znaczenia dla pierwszeństwa, bo Opelek był na podporządkowanej i jeszcze na dokładkę przywalił przodem w środek boku Mercusia, a nie Mercedes przywalił przodem w tył Opelka. Ale swoją drogą organizacja tego skrzyżowania chyba zwiększeniu jego przepustowości nie sprzyja. Ci, którzy skręcają z Krochmalnej od strony JP2 w lewo w Krochmalną przysłaniają wyjazd z Krochmalnej od strony Gazowej w Diamentową. Wspominał już o tym M6 we wcześniejszym wpisie. I wtedy robi się kołomyja. Ktoś z Zarządu Dróg tłumaczył kiedyś, dlaczego tam te dwa skrzyżowania tak a nie inaczej rozwiązali?
Winny jest kierowca mercedesa bo zamiast się na stopie zatrzymać to pojechał nie patrząc …
Aha, czyli Opel nadjechał Diamentową a Mercedes od strony JP2 cały czas jechał Krochmalną. To mnie się pokręciło. Taka sytuacja to klasyk na tym skrzyżowaniu, pytanie do decydentów dalej zostaje a kwestię niezatrzymania się na tych czerwonych pasach przemilczmy, myślał chyba ten z Mercedesa, że się uda.
Jakim cudem kierowca Opla winien, skoro jechał z Diamentowej? Pewnie kierowca Merola myślał że zdąży i się pomylił.
Sprawca jest kierowca Mercedesa. Jechał z lewego pasa, i widocznie się nie zatrzymał, myślał że zdąży. A na dodatek obok niego na prawym pasie stało auto, które zatrzymało się na stopie i musialo mu zasłonilo widoczność. Wpakowal sie prosto w Opla.W każdym razie kierowcy po 70 roku życia powinni przechodzić jakieś badania, czy nadają się do prowadzenia auta .
A wystarczy tylko zmienić oznakowanie i zrobić z tego rondo i skończy się przeskakwianie matołów. To samo na skrzyżowaniu Diamentowej z Wrotkowską. Ale nie nie da się trzeba światła bo w Lublinie na kązdym skrzyżowaniu musze takie być….
jakie qwa rondo?!!! nie w tym miejscu!!! gdyby zrobili tam gdzie piszesz ronda, to rondo w Kołbieli byłoby pikusiem.
Acha rondo – świetny pomysł na bezpieczne skrzyżowanie i upłynnienie ruchu. Tylko nie w Lublinie, bo zaraz na rondzie postawią światła i korki będą jeszcze większe – przykład ronda na Zana, (bez świateł jest pięknie, szkoda tylko, że tak sporadycznie się psują).
Dokładnie. Jak była zmieniana nawierzchnia i sygnalizacja w tamtym roku przez dwa czy trzy miesiące jeżdżąc tamtędy przed g.8 rano nie zatrzymałem się ani razu, wszystko szło płynnie. I żaden pieszy nie został potrącony.
jedną z przyczyn jest to, że flety stojące na stopie na PRAWYM pasie czy to na Krochmalnej czy przy skręcie we Wrotkowską jadąc od strony miasta, nie ustawiają się na namalowanej linii STOP tylko dalej. Ci stojący obok z lewej nic nie widzą i wyskakują na czuja nie widząc prawej. Już dwa razy widziałem finał.
Pięknie to ująłeś! I adekwatnie nazwałeś delikwentów. Nawet jak pojedziesz razem z tym z prawej, to można przydzwonić w osobnika zjeżdżającego ze skrzyżowania.
starsi ludzie nie znają przepisów
Masakra z ulicy Piaskowej na Porębę jechałam 1 godzinę i 10 minut . Dzisiaj ze Świdnika do Lublina jechałam 1,5 godziny, codziennie jest coraz gorzej.To prawda korki zaczęły się już od Majdanka.I stop i jedynka i stop i jedynka i tak już do Jana Pawła II.
Co na to powiedział by Kieliszek ?
Czy mrożą już szampany z okazji uruchomienia systemu sterowania ruchem, zamknięcia dwóch mostów i puszczenia TIRów ul. Nowy Świat ?
Wniosek – kto nie musi, niech się przesiada w komunikację miejską. MPK w godzinach szczytu tak się składa że powietrze w Lublinie wożą. Ale gdzie tam – każdy teraz musi pokazać, jaki to on zmotoryzowany jest, mimo że codziennie tę samą trasę z urzędu/uczelni/firmy w centrum na osiedle oddalone o 2-3km pokonuje od lat…
Autobusy MPK wożą powietrze, bo „jakość usług” jest taka, że nie ma jakości. Jeżdżą uczniowie i emeryci, bo oni nie mają innego wyjścia (a i emeryta stać na to, by do lekarza wyjechać dwie godziny wcześniej, bo jeden autobus odjedzie 10 min. wcześniej, drugi nie przyjedzie, trzeci przyjedzie 10 min. później i postoi 20 min. w koreczku). Człowieka pracującego, poszukującego pracy, odbierającego dzieci z przedszkola itp. nie stać by było na marnowanie czasu nawet wtedy, gdyby autobusy miejskie były bezpłatne.