Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Krakowskie Przedmieście: Bmw wjechało na chodnik i uderzyło w sygnalizator

W środę wieczorem na ul. Krakowskie Przedmieście w Lublinie bmw uderzyło w sygnalizator. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale do zdarzenia doszło w miejscu bardzo uczęszczanym przez pieszych.

50 komentarzy

  1. a może to dziecko jechało???

  2. Teraz już za wszystko chyba zabierają prawko. Nie to żebym kogoś bronił, ale bez przesady. Punkty i mandat oraz zniżki OC są wystarczającą kara za takie zdarzenie.

    • Święta racja. Policja zabiera, sady oddają , a koszty takich spraw ponosi skarb państwa czyli my wszscy

      • Szanowni przedmówcy. Trochę czasu upłynie zanim Sąd ewentualnie odda. Zapewne jako młodzi kierowcy, macie podobne ciągoty i boicie się konsekwencji swojej nieodpowiedzialnej jazdy. Jak widać po komentarzach, egzekwowany zapis w prawie jest solą w waszym oku i batem na 4litery. Z drugiej strony, sprawa trafia do Sądu nie z powodu odebrania PJ tylko za skutki brawurowej jazdy i za to my podatnicy płacimy. Bo jakiś dureń chciał sobie poszaleć i jakoś mu nie wyszło.

    • W tym przypadku słusznie postąpiono, normalny użytkownik drogi nie wjedzie w tym miejscu w sygnalizator (chyba że zasłabnie i akurat trafi)

  3. Kupie ten samochod,ktos cos??

  4. B M W – Będziesz Miał Wydatki. Hehe 8)

  5. toz staroć. silnik jeszcze ciągnął ale amorki pewnie dawno umarły i nie dziwota że poniosło

  6. Do Redakcji:
    Nie napisali Państwo, czy sprawca był pijany, naćpany, nie posiadał uprawnień, czy też wszedł w posiadanie pojazdu na skutek czynu zabronionego. A może nie miał wykupionego OC?
    Piszą Państwo: „będzie musiał pokryć koszty naprawy uszkodzonych elementów infrastruktury drogowej”, co jeżeli nie zachodzi żadna z powyższych przesłanek jest wierutną bzdurą.

    • U nas w Polsce, z uwagi na różne stosowanie prawa w zależności od zajmowanego miejsca na szczebelkach drabiny społecznej, zachodzi też konieczność informowania kto kierował owym niestosownie zachowującym sie autkiem, czy np. nie jest to jakiś adwokat, ksiądz, czy inny nietykalny, albo ktoś z ich rodzin.

      • Nooo, jak był to np. biskup, proboszcz, albo ich syn, to ma spore szanse uniknąć mandatu i gratisowych punktów. Odeśle się go na badania, tam jego uczony kolega stwierdzi, że w chwili niszczenia infrastruktury drogowej nie miał świadomości, że robi coś złego i… pozamiatane

      • No, ale przecież adwokat (ci podobno widują koty zamiast białych myszek, przed atakami na teatr), ksiądz (ci uciekają na plebanię i potem „nie jechali” zeznają) czy inny nietykalny, albo członek ich rodziny nie jechałby przecież autem za marne kilka tysięcy.

  7. dziś pytanie, dziś odpowiedź

    to coupe? a nie to kompakt, znaczy kibel 😀

  8. Kubuś kiedyś ten twój „pust łeb” pęknie pod wpływem rozpierającej go pychy powstałej na skutek mylnego przekonania o wyzszości intelektualnej nad innymi.. Z chwile przyczepisz się ,że z artykułu nie wynika wprost, że wobec kierującego można zastosować postepowanie z art 86 &3 kw,To ogólnodostepny portal a nie kólko zainteresowań młodych prawników gdzie każde napisane zdanie podpierać trzeba paragrafami, co za różnica czy do pionu sygnalizator przywrócią za pieniądze z oc czy z ewentualnego regresu.Czasami strach otwerać tą stronę w obawie przed czytaniem twoich wysublimwanych a w rzeczywistości idiotycznych uwag.Przykład:Twoje niczym nie zmącone przekonanie o wyższości nad innymi kierowcami wyrażone pod wczorajszym artykułem gdzie BMW na Zana/Walenroda uderzyło w latarnie, jak to niegdyś ,uniknąłeś w podobnych okolicznościach zderzenia z kierowcą wyjeżdźającym z ul Walenroda tuż przed maskę twojego samochodu. Wskaż mi tą MASKE w samochodzie to cię przeproszę mądralo

    • W trosce o własne bezpieczeństwo, przed wyjściem z domu zakłada maskę, więc prawdę powiedział. Jak ktoś ładnie napisał „pycha kroczy przed upadkiem” to warto dodać w dużej mierze, przed posiadaczami aut marki BMW. Tylko nielicznym woda sodowa nie uderza do głowy. W tym przypadku bąbelki już uszami buzują co przekłada się w komentarzach pod każdym artykułem

    • Nie karm trolla, Kubie już tylko internet do wypowiedzenia się został. Zapewne wszyscy znajomi go wykolegowali bo mieli już dość słuchania jego podwórkowych mądrości, bo ile można słuchać Janusza co wszystko wie, na wszystkim się zna, wszędzie był i wszystkiego próbował, nigdy się nie myli i nie popełnia błędów.

    • Niuniuś:
      Po kolei – art. 86 reguluje tylko kwestię zabrania uprawnień. Ja się zaś pytam, dlaczego Redakcja pisze o pokryciu kosztów naprawy infrastruktury przez sprawcę, skoro koszty te pokrywa jego Towarzystwo Ubezpieczeniowe. To po prostu brak rzetelności dziennikarskiej (albo przez niepodanie, że sprawca był „pod wpływem”, bez uprawnień lub przykładowo ukradł samochód; albo przez nieumyślen wprowadzenie w błąd).
      Po drugie – odnośnie Zana z wczoraj – akurat tam nie wiemy do końca jak było. Przygłup z Krakowskiego bardzo solidnie zapracował na to, żeby wylecieć z tego zakrętu i to wiemy z artykułu. Napisałem jedynie to, co napisałem – kilka lat temu, też po deszczu, pojechałem sobie bokiem jak mi kapelusznik z Wallenroda wyjechał.
      Po trzecie – chyba nie muszę tłumaczyć, że maska to nazwa zewnętrznej pokrywy silnika, masz tutaj (ósma definicja):
      http://sjp.pwn.pl/sjp/maska;2481605
      więc o ile nie jedziesz Maluchem, Garbusem, Toyotą Previą albo innym „wynalazkiem” to maska to ta długa blacha przed przednią szybą Twojego auta.

  9. Kuba to Kuba trzeba sie przyzwyczaić, jak do pluchy w Listopadzie.

  10. To musi być niesamowicie zakompleksiony człowiek szukający samorealizacji w internecie.Ten dwudziestowieczny wynalazek w niektórych przypadkach sprawdza się lepiej niż niejeden psycholog.