Czwartkowe nagranie pirata drogowego może zmrozić krew w żyłach; wyprzedzanie na dwóch przejściach dla pieszych i na łuku drogi. Taki wyczyn zarejestrowała zamontowana kamera w jednym z pojazdów jadących ul. Głuską.
widze co raz więcej w Lublinie wzorowych kierowców, jak tak dalej pójdzie to nawet jak ktoś zatrzyma się 2cm za linią zatrzymania to bedziecie się pod*ierdalać.
Andrzej
To nie podp****alanie tylko obywatelski donos , jak powiedział w TV jakiś jajogłowy , już nie pamiętam kto to był. Mimo wszystko miał rację.
semi
widac musiałby pofrunąć na przejsciu jakis pieszy, najlepiej, zebys był nim ty… moze wtedy bys zrozumiał jakie zagrozenie stworzył ten co prowadził to auto.
Mickey66
Owszem kolego, będziemy „pod*ierdalać”, bo tacy jak ty i dureń na filmie, przestrzegają prawa tylko wtedy, kiedy mają świadomość, że mogą zostać złapani i ukarani. Narody cywilizowane przestrzegają prawa po prostu dlatego, że jest prawem. Ale naszym „miszczom kierownicy” bliżej do Rosjan, niż np. Holendrów, Niemców czy Szwajcarów.
A kto informuje policję, ten „podpi*rdala”. Bardzo się mylisz.
Pozdrawiam.
Głusk
Po remoncie ul. Głuskiej pchają się tam buraki LUB i LSW i stwarzają niestety takie sytuacje. Niech codziennie stoi tam policja i może trochę się poprawi
musi burak co ma LUB
Napisała co wiedziała pietruszka z LU
antywaldus
Haha w głusku to mieszkają same lumpy , menele i ogólnie chołota , każdy to wie co zna tą dzielnicę 😉 no ale maja już LU a jeszcze nie dawno to była wieś – na mało której wsi w Polsce spotkasz konia na drodze – ale na w głusku często 😉 tak samo z żulami – tam co drugi mieszkanie to zul
Borys
Wyprzedzanie na pasach to chleb powszedni wielu kierowców, zazwyczaj wtedy gdy na jezdni są wyznaczone dwa pasy ruchu w danym kierunku. Co ciekawe większość kierowców nie uważa, że robiąc coś takiego na drodze łamie przepisy i stwarza poważne zagrożenie dla pieszych. Dla przypomnienia, taryfikator przewiduje za coś takiego aż 10 punktów karnych. Kierowca na filmie z pewnością straci prawo jazdy, policja ma go podanego jak na tacy.
LUB
A Ty Głusk masz zapewne LU i jesteś najlepszym kierowcą pod słońcem.
Myślę że specjalnie na Twoje życzenie będą stac tam 24h na dobę 🙂
Jop
To kiedyś była rządowa bryka (lancia kappa) a im wolno wszystko.
PRL
ano niestety. po remoncie jadąc 50km/h ma się wrażenie że stoi się w miejscu. Wcześniej 40km/h to była jazda wyczynowo-terenowa i nikt się nie wyprzedzał. Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim nauczymy się korzystać z cywilizowanych dróg jak cywilizowani kierowcy…
Ksiądz
Fakt – wyprzedzał na przejściach łamiąc przepisy. Poza tym na całym pozostałym odcinku była linia przerywana i zakazu wyprzedzania nie było. Amen
Proboszcz miejscowy - zwyczajny
Myślisz pan, panie „dobrodzieju”, że gdyby tam stało z pięć znaków wyprzedzania to ten cymbał by je dostrzegł?
To nie ten typ „miszcza”.
Apolonia Pipkiewiczówna starsza
Tacy są właśnie Polacy jak widać po komentarzach.
Żeby poszanowali obowiązujące przepisy, musi być ktoś z batem. Inaczej taki nie pojmie, że nie wolno, on będzie kombinował jak tu ominąć prawo.
Masz rację „w.s.”. Na tych lepszych trzeba by może progi zwalniające porobić, bo na rozsądek wielu, nie można liczyć.
Kaśka z kurnej chaty
„Narodek” ci u nas rozbrykany jest i za ujmę na honorze uważa jazdę zgodnie z przepisami.
Co tam dla takich miszczów, zakazy, nakazy, zalecenia, ostrzeżenia z modlitwami włącznie – na liczniku maksymalnie ma np. 200/h i tak będzie jechał.
Dopóki na swojej drodze nie spotka drzewa, słupa czy jak ten w Rokitnie – stodoły.
widze co raz więcej w Lublinie wzorowych kierowców, jak tak dalej pójdzie to nawet jak ktoś zatrzyma się 2cm za linią zatrzymania to bedziecie się pod*ierdalać.
To nie podp****alanie tylko obywatelski donos , jak powiedział w TV jakiś jajogłowy , już nie pamiętam kto to był. Mimo wszystko miał rację.
widac musiałby pofrunąć na przejsciu jakis pieszy, najlepiej, zebys był nim ty… moze wtedy bys zrozumiał jakie zagrozenie stworzył ten co prowadził to auto.
Owszem kolego, będziemy „pod*ierdalać”, bo tacy jak ty i dureń na filmie, przestrzegają prawa tylko wtedy, kiedy mają świadomość, że mogą zostać złapani i ukarani. Narody cywilizowane przestrzegają prawa po prostu dlatego, że jest prawem. Ale naszym „miszczom kierownicy” bliżej do Rosjan, niż np. Holendrów, Niemców czy Szwajcarów.
A kto informuje policję, ten „podpi*rdala”. Bardzo się mylisz.
Pozdrawiam.
Po remoncie ul. Głuskiej pchają się tam buraki LUB i LSW i stwarzają niestety takie sytuacje. Niech codziennie stoi tam policja i może trochę się poprawi
Napisała co wiedziała pietruszka z LU
Haha w głusku to mieszkają same lumpy , menele i ogólnie chołota , każdy to wie co zna tą dzielnicę 😉 no ale maja już LU a jeszcze nie dawno to była wieś – na mało której wsi w Polsce spotkasz konia na drodze – ale na w głusku często 😉 tak samo z żulami – tam co drugi mieszkanie to zul
Wyprzedzanie na pasach to chleb powszedni wielu kierowców, zazwyczaj wtedy gdy na jezdni są wyznaczone dwa pasy ruchu w danym kierunku. Co ciekawe większość kierowców nie uważa, że robiąc coś takiego na drodze łamie przepisy i stwarza poważne zagrożenie dla pieszych. Dla przypomnienia, taryfikator przewiduje za coś takiego aż 10 punktów karnych. Kierowca na filmie z pewnością straci prawo jazdy, policja ma go podanego jak na tacy.
A Ty Głusk masz zapewne LU i jesteś najlepszym kierowcą pod słońcem.
Myślę że specjalnie na Twoje życzenie będą stac tam 24h na dobę 🙂
To kiedyś była rządowa bryka (lancia kappa) a im wolno wszystko.
ano niestety. po remoncie jadąc 50km/h ma się wrażenie że stoi się w miejscu. Wcześniej 40km/h to była jazda wyczynowo-terenowa i nikt się nie wyprzedzał. Jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim nauczymy się korzystać z cywilizowanych dróg jak cywilizowani kierowcy…
Fakt – wyprzedzał na przejściach łamiąc przepisy. Poza tym na całym pozostałym odcinku była linia przerywana i zakazu wyprzedzania nie było. Amen
Myślisz pan, panie „dobrodzieju”, że gdyby tam stało z pięć znaków wyprzedzania to ten cymbał by je dostrzegł?
To nie ten typ „miszcza”.
Tacy są właśnie Polacy jak widać po komentarzach.
Żeby poszanowali obowiązujące przepisy, musi być ktoś z batem. Inaczej taki nie pojmie, że nie wolno, on będzie kombinował jak tu ominąć prawo.
Im gorsza droga tym bezpieczniej.
Masz rację „w.s.”. Na tych lepszych trzeba by może progi zwalniające porobić, bo na rozsądek wielu, nie można liczyć.
„Narodek” ci u nas rozbrykany jest i za ujmę na honorze uważa jazdę zgodnie z przepisami.
Co tam dla takich miszczów, zakazy, nakazy, zalecenia, ostrzeżenia z modlitwami włącznie – na liczniku maksymalnie ma np. 200/h i tak będzie jechał.
Dopóki na swojej drodze nie spotka drzewa, słupa czy jak ten w Rokitnie – stodoły.