Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tymi papierosami nie pohandlują. Kontrola drogowa zakończona zatrzymaniem dwóch osób

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej po raz kolejny nie dopuścili do wprowadzenia na rynek nielegalnych wyrobów akcyzowych. Do sprawy zatrzymano dwie osoby, które przechowywały znaczne ilości papierosów.

Do zatrzymania nielegalnych wyrobów doszło w miniony czwartek w trakcie kontroli drogowej przeprowadzonej w Lublinie. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Lublinie, zatrzymali samochód marki Volkswagen, którym podróżowali: 32-letnia obywatelka Polski oraz 42-letni obywatel Ukrainy.

W trakcie prowadzonych czynności kontrolnych funkcjonariusze ujawnili w przestrzeni bagażowej pojazdu, znaczne ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy. Podejrzewając, iż kontrolowane osoby mogą trudnić się handlem nielegalnymi towarami akcyzowymi, funkcjonariusze postanowili przeszukać również miejsce ich zamieszkania.

Przypuszczenia funkcjonariuszy okazały się słuszne, bowiem w mieszkaniu znajdującym się na terenie Lublina, ujawniono kolejne nielegalne papierosy oraz alkohol. W sumie podczas kontroli, funkcjonariusze SG zabezpieczyli oraz 4 421 paczek papierosów oraz 3 litry 40-procentowego alkoholu. Wartość zabezpieczonego towaru oszacowano wstępnie na łączną kwotę ponad 66 tys. zł.

W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze, zatrzymane osoby odpowiedzą teraz za przestępstwo skarbowe. Funkcjonariusze Straży Granicznej z Lublina, ustalają obecnie źródło pochodzenia nielegalnego towaru. Od początku roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG ujawnili i zabezpieczyli nielegalne wyroby akcyzowe o wartości ponad 26 mln zł.

(fot. NOSG)

2 komentarze

  1. Nie pohandlują? Powiedźcie to chłopakom z „pod Novej” 🙂

  2. Chłopaki sprzedajacy palenie to królowie,a Asy siedzą w domu z cygarami w gębie…
    I prawda jest taka niech sobie handlują…. wolę żeby oni zarobili parę groszy i kupili de samochod dom ,i obywatele kupili taniej palenie niż pń ktore I tak nigdy piniedzy nie ma na nic I nie ważne czy był rok 1990 czy 2000 czy 2010 czy 2020 ..zawsze dziadostwo było jest I bedzeie na glupie badania w szpitalach trzeba czekać pół roku ,rok a czasem dwa , mieszkania po milionie a zarobki po 3-5 kafla szkoda słów
    Pozdrawiam sprzedających i kupujących ??

Z kraju