podpalic wyrejestrowac z zabutku i mozna stawiac blokowisko proste
Tom
Przykłady można mnożyć w nieskończoność . Ostatni choćby gdzie paliła się szkoła , a dzisiaj szykowane są apartamenty .
w.nadzieja
no tak – szkoła paliła się 2 razy – i nie w planach inwestorów był remont i adaptacja budynku – lecz jego rozbiórka i budowa nowego budynku – ale najlepsze jest to kto jest inwestorem ? Były doradca naszego włodarza – który osobiście poręczył za niego podczas aresztowania w 2019 roku
kaczafi
Był to klasyczny samozapłon, albo squatersi podpalili go po uprzednim teleportowaniu się do środka.
w.nadzieja
nie squatersi podpalili w imieniu właściciela – bo lepiej zburzyć niż remontować ! Nie pamiętacie już podpaleń na górkach czechowskich też płonęły ale całe szczęście zamierzonego skutku jeszcze właściciel nie osiągnął 1
.
„Wstępnie straty zostały oszacowane na ok. 100 tys. zł.” – skąd taka wycena? przecież ten budynek przedstawia ujemną wartość – bo nic z niego nie ma, a trzeba go będzie za gruby hajs wyburzyć i uprzątnąć teren. więc taki pożar powinien być zyskiem na kilkadziesiąt tysięcy, nie stratą na sto…
leszek
deweloper wiedział co zrobic
Bezmajtek
Zaraz, zaraz jak komisariat na Unii Lubelskiej mieli budować to wcześniej altanki działkowiczów się paliły, i co wykryli sprawców?///
Witold Janusz
No ale na co komu taki zabytek???
gg
Przy Spokojnej również wielokrotnie paliła się ” Dawna Szkoła Włókiennicza ” . Jaki skutek????
Deweloper buduje nowe budynki. Nasuwa się pytanie?: Ta sama metoda na pozyskanie nowych gruntów. Czyżby miał zamiar w tym miejscu budować ten sam Deweloper?
Co na to CBA?
W Lublinie mamy nietykalskich?
w.nadzieja
nie nie mylisz szkołę z nowym budynkiem który powstaje na terenie boiska – szkoła płonęła 2 razy ale na nieszczęście właścicieli została uratowana przez strażaków – aktualnie jest adoptowana na „ekskluzywne” apartamenty – co pewnie nie jest na rękę inwestorom !
Smutny
Niewesola sprawa jednym słowem…
wr
Legalnie nic rozsądnego z obiektem/działką zrobić się nie da, stąd patologia. A własność prywatna rzecz święta. Konserwator chce na siłę utrzymywać ruiny dla ogółu społeczeństwa a grosza do tej ruiny nie dołoży. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wpompuje w taką ruinę ciężkich milionów tylko po to żeby konserwator zabytków był zadowolony. Prawo przymusowego pierwokupu przez Państwo i wtedy można ruiny utrzymywać.
podpalic wyrejestrowac z zabutku i mozna stawiac blokowisko proste
Przykłady można mnożyć w nieskończoność . Ostatni choćby gdzie paliła się szkoła , a dzisiaj szykowane są apartamenty .
no tak – szkoła paliła się 2 razy – i nie w planach inwestorów był remont i adaptacja budynku – lecz jego rozbiórka i budowa nowego budynku – ale najlepsze jest to kto jest inwestorem ? Były doradca naszego włodarza – który osobiście poręczył za niego podczas aresztowania w 2019 roku
Był to klasyczny samozapłon, albo squatersi podpalili go po uprzednim teleportowaniu się do środka.
nie squatersi podpalili w imieniu właściciela – bo lepiej zburzyć niż remontować ! Nie pamiętacie już podpaleń na górkach czechowskich też płonęły ale całe szczęście zamierzonego skutku jeszcze właściciel nie osiągnął 1
„Wstępnie straty zostały oszacowane na ok. 100 tys. zł.” – skąd taka wycena? przecież ten budynek przedstawia ujemną wartość – bo nic z niego nie ma, a trzeba go będzie za gruby hajs wyburzyć i uprzątnąć teren. więc taki pożar powinien być zyskiem na kilkadziesiąt tysięcy, nie stratą na sto…
deweloper wiedział co zrobic
Zaraz, zaraz jak komisariat na Unii Lubelskiej mieli budować to wcześniej altanki działkowiczów się paliły, i co wykryli sprawców?///
No ale na co komu taki zabytek???
Przy Spokojnej również wielokrotnie paliła się ” Dawna Szkoła Włókiennicza ” . Jaki skutek????
Deweloper buduje nowe budynki. Nasuwa się pytanie?: Ta sama metoda na pozyskanie nowych gruntów. Czyżby miał zamiar w tym miejscu budować ten sam Deweloper?
Co na to CBA?
W Lublinie mamy nietykalskich?
nie nie mylisz szkołę z nowym budynkiem który powstaje na terenie boiska – szkoła płonęła 2 razy ale na nieszczęście właścicieli została uratowana przez strażaków – aktualnie jest adoptowana na „ekskluzywne” apartamenty – co pewnie nie jest na rękę inwestorom !
Niewesola sprawa jednym słowem…
Legalnie nic rozsądnego z obiektem/działką zrobić się nie da, stąd patologia. A własność prywatna rzecz święta. Konserwator chce na siłę utrzymywać ruiny dla ogółu społeczeństwa a grosza do tej ruiny nie dołoży. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wpompuje w taką ruinę ciężkich milionów tylko po to żeby konserwator zabytków był zadowolony. Prawo przymusowego pierwokupu przez Państwo i wtedy można ruiny utrzymywać.