„SUV-y to najbezpieczniejsze samochody” – mówili. „15 systemów bezpieczeństwa i kurtyny boczne. Nie masz się czego obawiać” – mówili.
Adwo-kat
Jak widać, żeby osiągnąć zamierzony cel ludzie zrobią wszystko, żeby te 15 systemów bezpieczeństwa ominąć.
++++
dobre 30 metrów od drogi jest wrak , on stracił panowanie nad … mózgiem najpierw
Kajfasz
Po uszkodzeniach, możemy być pewni jednego – jeździł szybko, ale bezpiecznie. Dołączył do grona aniołków, co jeździły szybko, ale bezpiecznie.
alo
Co jest z tymi luźmi ? Gdzie im się tak spieszy.? Na swój pogrzeb ?
Matka Polka (nie mylić ze stadem boskich)
Domniemam, że w tym wypadku było tak jak napisałeś.
Dziadek ze Slamsowa
Niewątpliwie dobry Bóg tak chciał.
Kondolencje dla rodziny tragicznie zmarłego.
Franio
Przynajmniej nie wlókł się jadąc 90 na 70-tce, ani nie zamulał tocząc się 70-tka po mieście.
Gość
Czyli nie był eco driver. Tylko szybki, wściekły dinozaur ?
Franio
Gdyby nie te drzewa.
Gość
Szczęście w nieszczęściu. Szczęście że nie zrobił nikomu krzywdy. Nieszczęście, bo zapewne mial najbliższych. Mozna sobie wyobrazić co oni teraz przeżywają……
SeKo
Powiem tak, jak jeździł wie tylko on sam. Szkoda mi Was komentujących ale to jest przywilej niestety albo stety internetu. Chłopak osierocił dwójkę małych dzieciaków. Kondolencje dla rodziny…
to ja
Szkoda człowieka, ale dobrze że nie w kogoś tylko sam się wyeliminował.
„SUV-y to najbezpieczniejsze samochody” – mówili. „15 systemów bezpieczeństwa i kurtyny boczne. Nie masz się czego obawiać” – mówili.
Jak widać, żeby osiągnąć zamierzony cel ludzie zrobią wszystko, żeby te 15 systemów bezpieczeństwa ominąć.
dobre 30 metrów od drogi jest wrak , on stracił panowanie nad … mózgiem najpierw
Po uszkodzeniach, możemy być pewni jednego – jeździł szybko, ale bezpiecznie. Dołączył do grona aniołków, co jeździły szybko, ale bezpiecznie.
Co jest z tymi luźmi ? Gdzie im się tak spieszy.? Na swój pogrzeb ?
Domniemam, że w tym wypadku było tak jak napisałeś.
Niewątpliwie dobry Bóg tak chciał.
Kondolencje dla rodziny tragicznie zmarłego.
Przynajmniej nie wlókł się jadąc 90 na 70-tce, ani nie zamulał tocząc się 70-tka po mieście.
Czyli nie był eco driver. Tylko szybki, wściekły dinozaur ?
Gdyby nie te drzewa.
Szczęście w nieszczęściu. Szczęście że nie zrobił nikomu krzywdy. Nieszczęście, bo zapewne mial najbliższych. Mozna sobie wyobrazić co oni teraz przeżywają……
Powiem tak, jak jeździł wie tylko on sam. Szkoda mi Was komentujących ale to jest przywilej niestety albo stety internetu. Chłopak osierocił dwójkę małych dzieciaków. Kondolencje dla rodziny…
Szkoda człowieka, ale dobrze że nie w kogoś tylko sam się wyeliminował.