Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny wypadek na torach. Nie żyje młody mężczyzna

Nie udało się uratować życia mężczyzny, który wczoraj wieczorem został potrącony na szlaku kolejowym z Lublina do Chełma. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

28 komentarzy

  1. Jak można nie widzieć że zbliża się pociąg przecież nie pojawia się z nikąd?

    • Jak widać można. Może żywopłot zasłaniał widoczność, jak to się często pisze jeżeli dojdzie do potrącenia 80-latka wtaczającego się 5km/h na przejazd rowerowy.
      Jak widać, znowu wina przepisów, które dają w takim przypadku pierwszeństwo przejazdu pociągowi. Pora skończyć z tymi bzdurnymi przepisami.
      Poza tym – nie wydaje mi się, żeby przechodzenie przez tory było w tym miejscu było dozwolone.

  2. Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

    Bieeedne dziecko, nikt, nawet rodzice nie powiedzieli mu, nie zaapelowali, nie ostrzegli, że łażąc po toram może spodziewać się kuku.
    Więc „cha” mu w „de” i logo najstarszej firmy na drogę.

  3. Pewnie było tak jak to jest z przechodzeniem przez jezdnię albo za cofajacym autem przecież zdążę bo kilka sekund poczekam to zginę. Z pośpiechu rower wypadł. I tragedia.

  4. Jeśli nie wiecie jak to się stało to stulecie mordy jak można być takim każdemu źle życzącym śmieciem pomyślcie o jego rodzinie stracili syna brata wnuka i jak muszą się czuć gdy zobaczą takie komentarze jak się z tego naśmiewacie pomyślcie jak byście się czuli na ich miejscu zdarzyła się tragedia więc zamknijcie mordy

    • Ja na ich miejscu raczej nie siedzialabym na necie szukajac info. Baaa … w obliczu takiej tragedii prawdopodobnie bardzo dlugo nie dotknelabym komputera czy telefonu. No ale jesli oni maja czas na nety to … no trudno. Najwidoczniej to wazniejsze.

      • Apostazy Pierdółko, brat Eustachego (też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

        Ależ „czyttająca”, „Mieszkaniec” w sytuacji kiedy tak czy inaczej ginie mu syn, córka, żona, czy kochanka pierwsze co by zrobił to zasiadłby do komputera i pilnie baczył, żeby, Uchowaj Boże, nikt złego słowa nie napisał. A sprawę pgrzebu zrzuciłby na wykwalifikowaną firmę i czekałby aż ZUS mu przeleje kasę za „skórkę”.

    • Przecież przy stacji Biskupice jest wiadukt nad DK12, więc nie ma potrzeby iść przez tory, szczególnie z rowerem.

      • Pod wiaduktem jest stacja kolejowa ,
        Może chciał kogoś odprowadzić na pociąg ?
        Spróbuj czasami przemieszczać się nie tylko samochodem

  5. Ale to tam nie ma przejścia normalnego przez torowisko czy co… Bo raczej gdyby przechodził przez oznaczine miejsce to by go lokomotywa nie potracila… Zresztą dalej nie rozumiem jak można nie zobaczyć zbliżającego sie pociągu…

  6. Ostra krytyka komentujących.Ale pociąg to nie ścigacz że pojawia się nagle. Musiał widzieć jadącą lokomotywę,ale mu się spieszyło.No to pogonił. Współczucia dla rodziny.

    • braw,jeden normalny komentarz a nie inne pisane niewiadomo po co ,nigdy nie wiadomo co spotka was czy kogos z waszych rodzin,to po cholere tak szpącicie

  7. A co sie mialo stac? Wypadek z winy poszkodowanego…tragedia fakt ale na wlasne zyczenie…doszly do tego pewnie % i tragedia gotowa…

  8. W mroźne dni nie słychać pociągu. Może trzeba uszanować śmierć chłopaka i poprostu przemilczeć.

  9. może to była taka mała lokomotywa z zestawu piko H0

  10. Ty Yyyyy tak na powaznie ?,czy jaja sobie robisz pisząc „w mrozne dni nie slychać pociagu ” Słychać i widać i to z daleka ….ja słyszę je z kllkuset metrów ja „trąmbią ” …na razie nie ma i dlugo nie bedzie u nas takich pociagów które „jeżdzą po kilkaset na godzinę ” .do tego bezglośnie …

Z kraju