Nie dość, że siebie zabił, to jeszcze postronną osobę ranił, a kierowcę na spore nieprzyjemności naraził.
Tylko ZUS odetchnął z ulgą.
Aaron Fleischman
Lekkomyślny szczyl nie zachował szczególnej ostrożności dojeżdżając do oznakowanego PDP, prawdopodobnie ZNACZNIE przekroczył dopuszczalną na tym odcinku prędkość i W BIAŁY DZIEŃ zdjął starszego człowieka na rowerze, a Ty zalewasz się łzami w trosce o jego los.
Jak tak go żałujesz, to kopsnij mu trochę hajsu na grzywnę, bo wbrew temu co Ty i reszta obrońców młodocianych bandytów drogowych byś sobie życzył, drogowy zabójca zostanie uznany winnym tej śmierci i to że ofiara przejeżdżała na rowerze, a nie przechodziła po PDP nie ma tu większego znaczenia, gdyż:
1) zupełnie zgodnie z przepisami po PDP może przejeżdżać na rowerze dziecko do lat 10 i gdyby tak właśnie było, to gnoisko z audi tak samo by je zabił;
2) po przejściu dla pieszych z podobną prędkością co rower zupełnie legalnie może przejeżdżać ktoś na hulajnodze, rolkach lub deskorolce (w świetle prawa ONI WSZYSCY SĄ PIESZYMI) i gdyby trafił na tego troglodytę w rzęchu starszym od niego, to skończyłby tak samo jak ten starszy już mężczyzna.
Za to co zrobił, w Norwegii albo Holandii już by siedział w więzieniu.
marabut
„w świetle prawa ONI WSZYSCY SĄ PIESZYMI”
Przeczytaj obowiązującą w prawie definicję roweru.
Aaron Fleischman
Osobę poruszającą się na drodze na rolkach, deskorolce, wrotkach i hulajnogach przepisy prawa o ruchu drogowym traktują jak pieszego.
Zgodnie z art. 2 pkt 18 kodeksu drogowego pieszym jest „osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i niewykonująca na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej”.
Czytelniczka
Szkoda człowieka, ale ewidentnie widać, że to przejście służy tylko do przechodzenia
Cykliści nazbyt odważnie już korzystają z takich przejść jak z tych dla rowerów
Aaron Fleischman
Tiaaaa… Bo akurat gdyby był tam przejazd dla rowerów, a nie tylko przejście dla pieszych, to smarkacz w starym rzęchu by uważał i nic by się nie stało.
Bitch, please.
Franio
Na 49km/h mi to nie wygląda.
Kuba
Ale po co miał jechać poza zabudowanym 49km/h?
dante
Może nie 49 ale zwolnienie do 70-80 i szczególna uwaga znacznie zmniejszyło by ryzyko narażenia tego „kierowcy” na „nieprzyjemności”… Dla takich mądrali jak „Kuba” znaki o przejściu i skrzyżowaniu to nie powód żeby zwolnić..? Czytając wypowiedzi tego typu wcale się nie dziwię, że walczymy o podium z Rumunią pod względem liczby ofiar na drogach… bo jedyne ograniczenie to limit na znaku…
Kuba
Ja tam zawsze zwalniam, bo to droga na cmentarz jest i masa jest durnych dziadków i babć na rowerach (rzecz jasna od kilku lat zaraz obok jest droga dla rowerów, ale ci – z uporem godnym lepszej sprawy – jeżdżą tam jezdnią). Ukrainiec miał prawo nie wiedzieć, jeśli nie był miejscowy. A teren zabudowany kończy się ze 300 metrów wcześniej. Natężenie ruchu jest duże. Gdyby dziadek się rozejrzał, to by żył.
gekon
Czyli ukrainiec nie musi znać znaków drogowych i go nie obowiązują…? Ciekawa teoria..!
Lpu
Nie ma tam żadnej ścieżki rowerowej i przestań pisać bzdury o masie rowerzystów jeżdżących w kierunku cmentarza.
Antek
Jakbym miał wyhamować przed kazdym pdp to trasa Lublin Warszawa zajęłaby mi 10 godzin i auto soaliloby mi 15 litrów na 100 km. Zamiast 7,5. I co na to ekoswiry? Dorzucisa mi 100 zł do benzyny kolejne pieniądze na sprzęgło oraz klocki i tarcze hamulcowe + płyn hamulcowy raz w roku i oponki? Ekstra 50 zł za każdą nadliczbową godzinę? Będę tak jeździł, tylko daj mi namiary na siebie – wystawie ci fakturę. Dodam jeszcze że samochód szczególnie w nocy widać z kilku kilometrów. A takiego bezmyslnego pieszego czy rowerzystę w nocy widać pod samą maska. I tyle w temacie zacznijcie myśleć, a nie obwiniać non stop kierowców za swoją głupotę.
Aaron Fleischman
Nie zapomnij wystawić faktury za zatrzymywanie się na czerwonym świetle, znaku STOP i „ustąp pierwszeństwa”, a także za stanie w korkach, na które narażają Cię inni kierowcy, kiedy złośliwie chcą jeździć samochodami dokładnie wtedy, kiedy Ty. Bo za to wszystko, dziwnym trafem, też nikt Ci nie płaci.
Benio
Znowu jakiś twój ziomek od trójkołowca na plastikowych kólkach, że go bronisz? Widać jego też przepisy ruchu drogowego dotyczyły i nie był nieśmiertelny.
Franio
20-latek w 20-letnim aŁdi. Zdumiewające, że przeważnie im piesi/rowerzyści/drzewa wpadają przed maskę.
Kuba
73-latek zza barier na rowerze w miejscu, w którym wolno jechać 90km/h.
Zdumiewające, że nie pomyślał, żeby chociaż popatrzeć, czy nic nie jedzie…
anty anty
Zobaczymy czy ty w wieku 70 lat będziesz taki bystry i z sokolim wzrokiem i słuchem… żeby zauważyć i ocenić odległość pędzącego auta…
Kuba
Wystarczy po prostu popatrzeć.
A „70” to podobno teraz nowe „60”.
Żyjemy coraz dłużej, a do 70 jeszcze mi 30 brakuje 🙂
aloyzy
… ooo.. sądząc po „toku rozumowania” myślałem że masz z 15 lat…
LSMiak
ukrainiec chyba ladnie powyzej 100 grzal…
Antek
300 jechał. Wyhamował do 290.
mietek
Ratunku ! ukry znowu zabijają Polaków
Pan Tadeusz
Deportować i od razu zakaz wjazdu do Polski dla banderowca
Kondzio
….. do Dombasu , na front z ruskimi .
50/90minus
Co trzeba mieć we łbie, żeby w takim miejscu (skrzyżowania, przejście dla pieszych) pędzić z prędkością autostradową. Samochód wygląda jak po zderzeniu z 500kg łosiem. W dodatku mamy warunki zimowe.
Nic dziwnego, że starszy człowiek nawet nie zauważył, że w jego kierunku coś leci. Albo zauważył coś w oddali i sądził, że zdąży przejść/przejechać, bo nie spodziewał się, że ktoś bierze udział w wyścigach na drodze publicznej.
kierowca bombowca
To musisz bardziej uważać , bo większość tak jeździ , także żeby Ciebie ręka sprawiedliwości nie dosięgła , a piesi są puści jak murzyński bęben , pchają się na siłę pod koła nawet ,,NIE SPOGLĄDAJĄC CZY COŚ JEDZIE” a później larum wielki bo kierowca rozjechał pieszego czy rowerzystę jak w tym przypadku , którego na rowerze na przejściu nie powinno być. PIESZY JEST OD TEGO JAK ZADEK OD ODDAWANIA PRZEROBIONEGO POSIŁKU , żeby stać i czekać do momentu aż bezpiecznie będzie mógł pokonać przejście , amen.
Franio
To jest odpowiedź dlaczego nastolatkowie w starych aŁdi czy BMWu płacą za OC 5x więcej. Nawet jeżeli formalnie nie zostaną uznani za sprawcę takich wypadków – to bardzo mocno się do nich przyczyniają, nie robiąc nic by takich unikać. 70-letni rowerzysta może i poruszał się nieprawidłowo, ale podejrzewam, że był widoczny z daleka, można było zwolnić przewidując, że starszy pan na rowerze albo się zachwieje, albo przewróci, albo wjedzie na przejście.
Łukasz
Tak samo widoczny jak jeleń w ostatnich 30s. Polskie Drogi 130, obejrzyj sobie to może coś zrozumiesz. Zasranym obowiązkiem pieszego jest upewnić się czy może bezpiecznie przejść przez jezdnię a dopiero potem wejść na przejście, rowerzysty tak samo. Nawet kierowca F1 czy pilot myśliwca nie ma szans wyhamować z 90km/h na 10m przed przejściem, a nikt nie będzie zwalniał przed każdym przejściem do 20km/h zastanawiając się czy jakiś cymbał nagle nie rzuci się pod koła.
Nie dość, że siebie zabił, to jeszcze postronną osobę ranił, a kierowcę na spore nieprzyjemności naraził.
Tylko ZUS odetchnął z ulgą.
Lekkomyślny szczyl nie zachował szczególnej ostrożności dojeżdżając do oznakowanego PDP, prawdopodobnie ZNACZNIE przekroczył dopuszczalną na tym odcinku prędkość i W BIAŁY DZIEŃ zdjął starszego człowieka na rowerze, a Ty zalewasz się łzami w trosce o jego los.
Jak tak go żałujesz, to kopsnij mu trochę hajsu na grzywnę, bo wbrew temu co Ty i reszta obrońców młodocianych bandytów drogowych byś sobie życzył, drogowy zabójca zostanie uznany winnym tej śmierci i to że ofiara przejeżdżała na rowerze, a nie przechodziła po PDP nie ma tu większego znaczenia, gdyż:
1) zupełnie zgodnie z przepisami po PDP może przejeżdżać na rowerze dziecko do lat 10 i gdyby tak właśnie było, to gnoisko z audi tak samo by je zabił;
2) po przejściu dla pieszych z podobną prędkością co rower zupełnie legalnie może przejeżdżać ktoś na hulajnodze, rolkach lub deskorolce (w świetle prawa ONI WSZYSCY SĄ PIESZYMI) i gdyby trafił na tego troglodytę w rzęchu starszym od niego, to skończyłby tak samo jak ten starszy już mężczyzna.
Za to co zrobił, w Norwegii albo Holandii już by siedział w więzieniu.
„w świetle prawa ONI WSZYSCY SĄ PIESZYMI”
Przeczytaj obowiązującą w prawie definicję roweru.
Osobę poruszającą się na drodze na rolkach, deskorolce, wrotkach i hulajnogach przepisy prawa o ruchu drogowym traktują jak pieszego.
Zgodnie z art. 2 pkt 18 kodeksu drogowego pieszym jest „osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i niewykonująca na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej”.
Szkoda człowieka, ale ewidentnie widać, że to przejście służy tylko do przechodzenia
Cykliści nazbyt odważnie już korzystają z takich przejść jak z tych dla rowerów
Tiaaaa… Bo akurat gdyby był tam przejazd dla rowerów, a nie tylko przejście dla pieszych, to smarkacz w starym rzęchu by uważał i nic by się nie stało.
Bitch, please.
Na 49km/h mi to nie wygląda.
Ale po co miał jechać poza zabudowanym 49km/h?
Może nie 49 ale zwolnienie do 70-80 i szczególna uwaga znacznie zmniejszyło by ryzyko narażenia tego „kierowcy” na „nieprzyjemności”… Dla takich mądrali jak „Kuba” znaki o przejściu i skrzyżowaniu to nie powód żeby zwolnić..? Czytając wypowiedzi tego typu wcale się nie dziwię, że walczymy o podium z Rumunią pod względem liczby ofiar na drogach… bo jedyne ograniczenie to limit na znaku…
Ja tam zawsze zwalniam, bo to droga na cmentarz jest i masa jest durnych dziadków i babć na rowerach (rzecz jasna od kilku lat zaraz obok jest droga dla rowerów, ale ci – z uporem godnym lepszej sprawy – jeżdżą tam jezdnią). Ukrainiec miał prawo nie wiedzieć, jeśli nie był miejscowy. A teren zabudowany kończy się ze 300 metrów wcześniej. Natężenie ruchu jest duże. Gdyby dziadek się rozejrzał, to by żył.
Czyli ukrainiec nie musi znać znaków drogowych i go nie obowiązują…? Ciekawa teoria..!
Nie ma tam żadnej ścieżki rowerowej i przestań pisać bzdury o masie rowerzystów jeżdżących w kierunku cmentarza.
Jakbym miał wyhamować przed kazdym pdp to trasa Lublin Warszawa zajęłaby mi 10 godzin i auto soaliloby mi 15 litrów na 100 km. Zamiast 7,5. I co na to ekoswiry? Dorzucisa mi 100 zł do benzyny kolejne pieniądze na sprzęgło oraz klocki i tarcze hamulcowe + płyn hamulcowy raz w roku i oponki? Ekstra 50 zł za każdą nadliczbową godzinę? Będę tak jeździł, tylko daj mi namiary na siebie – wystawie ci fakturę. Dodam jeszcze że samochód szczególnie w nocy widać z kilku kilometrów. A takiego bezmyslnego pieszego czy rowerzystę w nocy widać pod samą maska. I tyle w temacie zacznijcie myśleć, a nie obwiniać non stop kierowców za swoją głupotę.
Nie zapomnij wystawić faktury za zatrzymywanie się na czerwonym świetle, znaku STOP i „ustąp pierwszeństwa”, a także za stanie w korkach, na które narażają Cię inni kierowcy, kiedy złośliwie chcą jeździć samochodami dokładnie wtedy, kiedy Ty. Bo za to wszystko, dziwnym trafem, też nikt Ci nie płaci.
Znowu jakiś twój ziomek od trójkołowca na plastikowych kólkach, że go bronisz? Widać jego też przepisy ruchu drogowego dotyczyły i nie był nieśmiertelny.
20-latek w 20-letnim aŁdi. Zdumiewające, że przeważnie im piesi/rowerzyści/drzewa wpadają przed maskę.
73-latek zza barier na rowerze w miejscu, w którym wolno jechać 90km/h.
Zdumiewające, że nie pomyślał, żeby chociaż popatrzeć, czy nic nie jedzie…
Zobaczymy czy ty w wieku 70 lat będziesz taki bystry i z sokolim wzrokiem i słuchem… żeby zauważyć i ocenić odległość pędzącego auta…
Wystarczy po prostu popatrzeć.
A „70” to podobno teraz nowe „60”.
Żyjemy coraz dłużej, a do 70 jeszcze mi 30 brakuje 🙂
… ooo.. sądząc po „toku rozumowania” myślałem że masz z 15 lat…
ukrainiec chyba ladnie powyzej 100 grzal…
300 jechał. Wyhamował do 290.
Ratunku ! ukry znowu zabijają Polaków
Deportować i od razu zakaz wjazdu do Polski dla banderowca
….. do Dombasu , na front z ruskimi .
Co trzeba mieć we łbie, żeby w takim miejscu (skrzyżowania, przejście dla pieszych) pędzić z prędkością autostradową. Samochód wygląda jak po zderzeniu z 500kg łosiem. W dodatku mamy warunki zimowe.
Nic dziwnego, że starszy człowiek nawet nie zauważył, że w jego kierunku coś leci. Albo zauważył coś w oddali i sądził, że zdąży przejść/przejechać, bo nie spodziewał się, że ktoś bierze udział w wyścigach na drodze publicznej.
To musisz bardziej uważać , bo większość tak jeździ , także żeby Ciebie ręka sprawiedliwości nie dosięgła , a piesi są puści jak murzyński bęben , pchają się na siłę pod koła nawet ,,NIE SPOGLĄDAJĄC CZY COŚ JEDZIE” a później larum wielki bo kierowca rozjechał pieszego czy rowerzystę jak w tym przypadku , którego na rowerze na przejściu nie powinno być. PIESZY JEST OD TEGO JAK ZADEK OD ODDAWANIA PRZEROBIONEGO POSIŁKU , żeby stać i czekać do momentu aż bezpiecznie będzie mógł pokonać przejście , amen.
To jest odpowiedź dlaczego nastolatkowie w starych aŁdi czy BMWu płacą za OC 5x więcej. Nawet jeżeli formalnie nie zostaną uznani za sprawcę takich wypadków – to bardzo mocno się do nich przyczyniają, nie robiąc nic by takich unikać. 70-letni rowerzysta może i poruszał się nieprawidłowo, ale podejrzewam, że był widoczny z daleka, można było zwolnić przewidując, że starszy pan na rowerze albo się zachwieje, albo przewróci, albo wjedzie na przejście.
Tak samo widoczny jak jeleń w ostatnich 30s. Polskie Drogi 130, obejrzyj sobie to może coś zrozumiesz. Zasranym obowiązkiem pieszego jest upewnić się czy może bezpiecznie przejść przez jezdnię a dopiero potem wejść na przejście, rowerzysty tak samo. Nawet kierowca F1 czy pilot myśliwca nie ma szans wyhamować z 90km/h na 10m przed przejściem, a nikt nie będzie zwalniał przed każdym przejściem do 20km/h zastanawiając się czy jakiś cymbał nagle nie rzuci się pod koła.
Tak dla handlowych niedziel !