Tragiczny wypadek na obwodnicy Puław. Trasa jest całkowicie zablokowana (zdjęcia) 23:13 19-08-2021

Do wypadku doszło w czwartek około godziny 21:30 w miejscowości Kajetanów w powiecie puławskim. Na drodze ekspresowej S12 Puławy – Radom zderzyły się dwa samochody: osobowy i dostawczy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nam przekazano, w wyniku zderzenia pojazd dostawczy przewrócił się na bok. W wypadku zginęła jedna osoba. Życia kierowcy audi nie udało się uratować. Zmarł on w wyniku doznanych obrażeń ciała.
Na miejscu pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności, a przede wszystkim przyczyny tego zdarzenia. Droga w tym miejscu jest całkowicie zablokowana. Pojazdy kierowane są objazdami przez Bronowice, Górę Puławską, oraz Klikawę. Utrudnienia mają potrwać kilka godzin.
(fot. lublin112.pl)
Moze pękła guma
Sądząc po stanie ogumienia niektórych gratów, to dziwne, że pękła tylko jedna i dlaczego dopiero teraz.
Ale prymityw!!!
Pewnie elektorat lepszej zmiany
Awaria pojazdu, jest marginalną przyczyną wypadków. Nie dam sobie ręki uciąć, ale to chyba coś koło 0,4% przyczyny wszystkich wypadków.
Ten odcinek drogi jest zabójczy. Dalej jako ekspresówka pomimo tylko 2 pasów na mijanego , kierowcy wiedza o braku możliwości kontroli od mostu do świateł w anielinie i na tym 10 km odcinku dzieje się Meksyk. Już ile ludzi tam straciło zdrowie i zycie
No bo przecież trzeba przetestować swoje 30 letnie ałdi i beemwu ściągniętre z alemani przez szwagra.
Niekonsekwencja. To nie „Ten odcinek drogi jest zabójczy”, lecz powinieneś napisać: „Kierujący na tym odcinku są zabójcami.” To nie droga jest winna, lecz zachowanie kierujących.
Co się uczepiliscie, że ekspresówka ale z jednym pasem… Już na prawo jazdy o tym uczą, że są takie drogi, więc jak może to być dla kogoś zaskoczeniem?
Wieśniaku,to wina ludzi a nie odcinka.
Dokładnie !! Ale ‚chłop’ musi mieć ‚Pana z batem’ nad sobą bo inaczej rozumu zero. I właśnie prze takich …… są wszelakie ograniczenia i zakazy.
Tylko fotoradar odcinkowy może uratować tam wiele istnień.
Wiele istnień może uratować też samo myślenie o tym co się robi za kierownicą, ale jak myśleć nie ma komu…
Grabarze to też ludzie, trzeba dać im szanse na godziwe życie…
winny któryś z kierowców. asfalt, światła, pasy nie zabijają a to ludzie głupotą własną zabijają innych !!!!
Ale przyznasz że dzięki barierom idiotoodpornym, nie wyrąbano(autami) wiele przydrożnych drzew i ocalało sporo rolników pracujących na przydrożnych polach, a dzięki dobrym, mocnym ogrodzeniom posesji, wielu męczenników motoryzacji nie wjechało ludziom do sypiali, czy wręcz do obór 😆
1. Jeden z tych (najczęściej w starych aŁdi czy BMU) którzy myślą, że lewy pas należy do nich. A to czy to pas w naszym kierunku, czy przeciwnym – to już mniejsza o to.
2. Dziwne, że jeszcze nikt nie przypomniał tzw. zasady ruchu prawostronnego obowiązującego w całej kontynentalnej Europie. Gdy dziadek w mieście przejedzie 2 światła lewym pasem, to afera na artykuł i 50 postów na godzinę. Ale gdy jazda lewą stroną drogi jest przyczyną wypadku śmiertelnego, to nawet nikt się o tym nie zająknie.
Obrzydliwi hipokryci z Was.
3. Warto jeszcze wspomnieć, o obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Dziwne, że pojawia się on tylko w odniesieniu do rowerzystów. Gdyby kierujący aŁdi zastosował się do tego nakazu, to do wypadku by nie doszło.
1. Jak dziadek z nosem na szybie zjeżdża na lewy al. Kraśnickiej przy Głębokiej i ciągnie nim 40 km/h aż do Kauflandu (dawniej Tesco) to uważam, że jest to taka sama afera, jak zaiwanianie ponad przepisy.
Nasza dzielna milicja obywatelska winna też czasem powystawiać mandaty za jazdę z prędkością utrudniającą ruch innym. Jeszcze pal licho dziadka z lewego pasa na Kraśnickiej. Ale za (coraz popularniejszą) jazdę 60-70 w niezabudowanym w piękną pogodę to powinni dodatkowo kijem po zadzie tłuc przed wypisaniem mandatu (tym bardziej, że takie pacany jeżdżą jak na tempomacie – 70 poza zabudowanym, wjedzie do zabudowanego i o kilometr na godzinę nie zwalnia).
2. Na jednojezdniowej ekspresówce wolno jechać 100 km/h.
3. Na temat dokładnych przyczyn wypadku jeszcze nic nie napisano, a ty (i cała masa internetowych napinaczy) już wiesz, że to kierujący Audi jest sprawcą, o drugim uczestniku zdarzenia nie pamiętasz. To coś na amnezję – wczoraj jechałem sobie spokojnie obwodnicą, po mojemu (+10 czyli 130km/h na tempomacie). Zgadnij co mnie wyprzedziło (i to pędząc tak przynajmniej 35-40km/h szybciej niż ja)? Nie, nie Audi, nie BMW, nie rep w Śkodzie… Mercedes Sprinter (ten poprzedniej generacji W906, czyli w miarę nowy).
„1. Jak dziadek z nosem na szybie zjeżdża na lewy al. Kraśnickiej przy Głębokiej i ciągnie nim 40 km/h aż do Kauflandu (dawniej Tesco) to uważam, że jest to taka sama afera, jak zaiwanianie ponad przepisy.”
– jeżeli dziadek nawet przez całe życie będzie jeździł lewym pasem 40km/h, to można go nazywać „ofermą”, ale od takiej jazdy ludzie na drogach nie giną.
Jak to nie wiadomo co się stało.
Kierujący aŁdi był wyprzedzany nieprawidłowo przez rowerzystę. Rowerzysta nie zachował odstępu i podczas wyprzedzania z prawej strony, doprowadził do kontaktu pomiędzy rowerem a aŁdi, w wyniku czego aŁdi zostało zepchnięte na przeciwny pas ruchu.
To się leczy Franiu.
Kierowca Audi nie zawinił, a ty żeś go bałwanie już zlinczował.
moim zdaniem kierowcy, którzy nie znają obwodnicy Puław myślą, że za nowym mostem jadąc w kierunku Radomia jest nadal droga dwujezdniowa i dlatego walą często na czołówkę.
Panie Franiu jak się nie zna ustaleń policji to może lepiej nie komentuj i uszanuj rozpacz rodziny chlopaka, który został zabity przez człowieka z promilami we krwi