W czwartek rano na drodze wojewódzkiej nr 812 doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jedna osoba zginęła w zderzeniu dwóch pojazdów. Obecnie droga jest całkowicie zablokowana.
W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniósł 19-latek kierujący fordem – i w ten jakże niewyszukany sposób powiększył grono aniołków.
Rgs
Młody szybki i wściekły i już go nie ma
MareK
dużo wypadków w tym miejscu – pechowe jak Stróża na „12”
Szum
Ten zjazd z góry czułczyckiej to wprost dogodne miejsce żeby się rozpędzić, prosta jak linijka droga i wio..ile na tym odcinku zginęlo ludzi to nie wspomnę teraz i tak było coś spokojnie
Zadziwiony
Bo jeździć to trza umieć. Współczucie dla rodziny
Kierowca
Jak to bez przyczyny? A smartfon?
Sprzedam Wapno
Rozumiem że ten ford jest rozsypany na ulicy..musiał dobrze cisnąć..
Obiektywny
No i się na źył .
powolniak
tradycyjne już przyczyny – „stary” driver i szybkość
Franio
Mogło to być też np. oślepienie błyskiem fotoradaru. Mogło to też być wina dzikiego zwierzęcia. Tak ono kierującego przestraszyło, że jechał jak szalony ze strachu.
Remik
Albo rowerem mu dziadek wyjechał z lasu ble ble ble
ktoś
i jeszcze autko nówka niebite…
patogen
cóż, zawstydził poprzedników
MM
Zero hamowania i czołówka. Możliwe że samobójstwo. Szkoda rodziny i znajomych bo będą to długo przeżywali. Niedawno się dwoje młodych ludzi zabiło.
W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniósł 19-latek kierujący fordem – i w ten jakże niewyszukany sposób powiększył grono aniołków.
Młody szybki i wściekły i już go nie ma
dużo wypadków w tym miejscu – pechowe jak Stróża na „12”
Ten zjazd z góry czułczyckiej to wprost dogodne miejsce żeby się rozpędzić, prosta jak linijka droga i wio..ile na tym odcinku zginęlo ludzi to nie wspomnę teraz i tak było coś spokojnie
Bo jeździć to trza umieć. Współczucie dla rodziny
Jak to bez przyczyny? A smartfon?
Rozumiem że ten ford jest rozsypany na ulicy..musiał dobrze cisnąć..
No i się na źył .
tradycyjne już przyczyny – „stary” driver i szybkość
Mogło to być też np. oślepienie błyskiem fotoradaru. Mogło to też być wina dzikiego zwierzęcia. Tak ono kierującego przestraszyło, że jechał jak szalony ze strachu.
Albo rowerem mu dziadek wyjechał z lasu ble ble ble
i jeszcze autko nówka niebite…
cóż, zawstydził poprzedników
Zero hamowania i czołówka. Możliwe że samobójstwo. Szkoda rodziny i znajomych bo będą to długo przeżywali. Niedawno się dwoje młodych ludzi zabiło.