Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Toyota uderzyła w drzewo, elementy pojazdu spadły kilkadziesiąt metrów dalej. Kierowca miał wiele szczęścia (zdjęcia)

Rozpędzone auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Kierowca trafił do szpitala. Już wiadomo, że jego stan jest dobry jego życiu nic nie zagraża.

35 komentarzy

  1. Kierowca miał wiele szczęścia, ale my mamy wiele pecha z takim kierowcą na drogach!

  2. Kolejne nieudane samobójstwo.

  3. Uważam się za zbawionego

    Panie Stasiu, idzie to wyklepać? Tył jeszcze dobry.

  4. tu się puknie, tam się sztuknie 2 wiadra szpachli i będzie jak nowe.

  5. kupie to auto

  6. Byłem sobie na grzybach w tym czasie , najpierw wyła syrena , potem było słychać konwój samochodów ratowniczych , potem leciał helikopter . Jak jechałem koło 10 obok tego samochodu , to byłem pewien że z kierowcy została mielonka , bo wszystko rzeczy ze środka były porozwalane wokół wozu. Masakra. Coraz więcej wypadków na tej drodze , nie wiem ludzie ze znużenia zasypiają czy jak , czy co im się dzieje . W tym roku to już chyba z piąty czy szósty poważny wypadek na tej trasie. Nie wiem co się za wysokim dzieje , bo tam nie jeżdżę .

  7. To nie był samobojca,tylko chciał się poczuć tak jak Max Werstapen w swoim bolidzie

  8. Wieśniak (dawniej: chłop małorolny)

    Toyota uderzyła w drzewo, elementy pojazdu spadły kilkadziesiąt metrów dalej – to był piękny pokaz możliwości tego co chwilę wcześniej można było uważać za samochód.

  9. Droga po remoncie ale jak widać stara dziurawa zmuszała ludzi do myślenia! Na szczęście teraz za kolizję jest duży mandat – może włączy myślenie.

  10. Te samochody są nie do zniszczenia. Nie od parady dostały tak dużo gwiazdek. Mimo wieku kilkunastu lat, nada są wzywane na akcje serwisowe ws. poduszek powietrznych. Polecam.