W poważnym stanie jest kobieta potrącona wieczorem przez samochód w Lublinie. Miała wtargnąć na jezdnię na czerwonym świetle.
Sporo szczęścia miała kierująca toyotą kobieta. Uderzyła w słup latarni, jej auto zatrzymało się na dwóch kołach. O mało nie spadło ze skarpy do głębokiego rowu.
W piątek wieczorem w rejonie skrzyżowania ul. Krochmalnej z ul. Diamentową pojazd osobowy uderzył w słup latarni. Jedna osoba została przetransportowana do szpitala.
Nie udało się uratować życia pieszego, potrąconego przez samochód osobowy. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
Są już znane pierwsze ustalenia dotyczące wypadku śmigłowca w Dęblinie. Wciąż nie wiadomo jednak, co było jego przyczyną.
Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną zderzenia dwóch aut na ul. Bohaterów Monte Cassino. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 18:40 na ul. Turystycznej w Lublinie. Na wysokości smażalni ryb zderzyły się cztery samochody osobowe: renault, volvo, opel i citroen. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.
Po raz kolejny rondo przy Makro dało znać o sobie. W ciągu krótkiego odstępu czasu doszło tam do dwóch zdarzeń drogowych. Jedna osoba trafiła do szpitala.
W czwartek rano na drodze krajowej nr 17 pojazd osobowy uderzył w drzewo. Cztery osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.
Jeszcze w tym miesiącu powinno zakończyć się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na jednym z lubelskich przystanków komunikacji miejskiej. Autobus przejechał po nodze kobiety, poszkodowana zmarła.
Z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do lubelskiego szpitala mężczyzna, który został ranny w trakcie wykonywania pracy. Zdarzenie miało miejsce w jednej z podlubelskich miejscowości.
Po raz kolejny wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną groźnego wypadku na rondzie Mohyły w Lublinie. Występują spore utrudnienia w ruchu.
Wypadek śmigłowca na lotnisku w Dęblinie. W maszynie były dwie osoby. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
W środę w Świdniku doszło do nieszczęśliwego wypadku podczas prac w wykopie. Na jednego z mężczyzn osunęła się ziemia.
Bardzo dużo szczęścia miał kierowca iveco, który uderzył w barierę mostu. Siła zderzenia sprawiła, że bariera nie wytrzymała i auto spadło na brzeg rzeki.