W styczniu i lutym 2025 roku odnotowano 52 412 zakażeń RSV. To o 20 000 więcej niż w tym samym okresie 2024 roku. Prawie połowa (18 500) dotyczyła dzieci do 2. roku życia. To właśnie dla nich wirus RS jest szczególnie niebezpieczny. Czas na wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą zabezpieczyć najmłodszych przed wirusem RS, aby sezon 2025/26 był wolny od RSV.
W Polsce potrzebna jest uniwersalna profilaktyka zakażeń RSV, obejmująca wszystkie noworodki, niemowlęta i małe dzieci, która powinna być realizowana przed i w trakcie sezonów zachorowań - wskazują autorzy raportu, opracowanego przez Koalicję na rzecz profilaktyki zakażeń RSV. Eksperci przypominają, że obecnie dostępna profilaktyka jest skierowana głównie do wcześniaków oraz dzieci z chorobami współistniejącymi, co oznacza, że większość dzieci nie jest objęta ochroną.
W wielu krajach półkuli północnej, w tym w Polsce, przełom roku to okres zwiększonej zachorowalności na ostre infekcje dróg oddechowych. Wzrosty te są spowodowane sezonowymi wirusami układu oddechowego, takimi jak grypa, wirus RSV, COVID-19 i inne, w tym ludzki metapneumowirus (hMPV), a także czynnikami bakteryjnymi jak np. pneumokoki czy Mycoplasma pneumoniae.
Znacząco rośnie liczba zachorowań na RSV. Jak podaje Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH, w styczniu br. zgłoszonych zachorowań na RSV było 2 razy więcej niż w grudniu 2023 r. i aż 13 razy więcej niż w listopadzie 2023 r. Co więcej, zgodnie z dostępnymi danymi, tylko w styczniu tego roku częstość zachorowania na RSV była prawie 20 razy większa niż na grypę.
Wirus RS, czterokrotnie bardziej zaraźliwy niż wirus grypy, wywołujący m.in. zapalenie oskrzelików, oskrzeli, płuc jest szczególnie niebezpieczny dla wcześniaków i dzieci do 2. r.ż. Dlatego od 15 lat stosuje się u nich profilaktykę (przeciwciała monoklonalne). W tej chwili jednak niezbędne jest, by wszystkie dzieci, bez wyjątku, zostały nią objęte. To szansa na uniknięcie ciężkich powikłań i sytuacji, że „szpitale pękają w szwach”, jak w zeszłym sezonie - wskazują eksperci, którzy uczestniczyli w konferencji poświęconej profilaktyce zakażeń RSV.
Poradnie POZ mogą wykonywać tzw. testy combo na NFZ, czyli testy trzy w jednym, które wskazują na zakażenie grypą (typu A bądź B), koronawirusem lub wirusem RSV. Filip Nowak, prezes NFZ, podpisał zarządzenie o zasadach rozliczania testów z Narodowym Funduszem Zdrowia. NFZ zapłaci za sam test i za jego wykonanie pacjentowi.
W środę wojewoda lubelski Lech Sprawka poinformował, że w regionie pojawia się coraz większa liczba zakażeń wirusem RSV wśród dzieci. W tej sprawie odbyła się wczoraj wideokonferencja z dyrektorami szpitali, gdzie znajdują się oddziały pediatryczne.