Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ta przejażdżka będzie go drogo kosztowała. Nie miał uprawnień, zderzył się z peugeotem i latarnią (zdjęcia)

Dwa samochody osobowe zderzyły się minionej nocy na jednym z lubelskich skrzyżowań. Jeden z uczestników nie posiadał uprawnień do kierowania.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na placu Bychawskim w Lublinie. Na skrzyżowaniu ul. Kunickiego, 1 Maja i Wolskiej zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja.

Jak się okazało, w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu toyota zderzyła się z peugeotem. Wytrącone z toru jazdy auto uderzyło jeszcze w słup latarni. Na szczęście podróżujące pojazdami osoby nie odniosły żadnych poważniejszych obrażeń ciała.

Badanie alkomatem wykazało, iż obaj kierowcy byli trzeźwi. Jednak siedzący za kierownicą auta na minuty młody mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności kolizji.

Młody mężczyzna oprócz konsekwencji prawnych, poniesie teraz również spore konsekwencje finansowe. Będzie musiał bowiem pokryć koszty naprawy obu pojazdów.

Ta przejażdżka będzie go drogo kosztowała. Nie miał uprawnień, zderzył się z peugeotem i latarnią (zdjęcia)

Ta przejażdżka będzie go drogo kosztowała. Nie miał uprawnień, zderzył się z peugeotem i latarnią (zdjęcia)

Ta przejażdżka będzie go drogo kosztowała. Nie miał uprawnień, zderzył się z peugeotem i latarnią (zdjęcia)

Ta przejażdżka będzie go drogo kosztowała. Nie miał uprawnień, zderzył się z peugeotem i latarnią (zdjęcia)

Ta przejażdżka będzie go drogo kosztowała. Nie miał uprawnień, zderzył się z peugeotem i latarnią (zdjęcia)

(fot. lublin112, nadesłane – Rafał, Paweł)

33 komentarze

  1. Jak nie posiadał albo mu zabrali albo ważność się skończyła

    • Nie jest to już ważne . Ważne jest to że obstukał sobie komornika na duuużo lat jako członka rodziny .
      .

  2. Jolopstwo wyporzyczające nie sprawdziło czy ma prawko , brawoo. Nauczka na przyszlość

    • A skąd wiesz? Nie wiem jak jest u Panka, ale w traficarze wymagane jest zdjęcie prawa jazdy. Widocznie skorzystał z danych innej osoby lub miał uwielbiane przez ciemnogród prawko z Ukrainy. Powinien zatem odpowiadać jeszcze za oszustwo.

    • Wypożyczające.

    • oni maj takie umowy że im sie to oplaca dać idiocie żeby rozwalił – taka lichwa jakby

  3. Ten młody mężczyzna woził ludzi na popularnych aplikacjach przewozowych. Łebski student, wypożyczał auto wtedy kiedy były duże mnożniki.

  4. W stówce się zmieści….

    • idę o zakład że niewypłacalny i mogą go cmoknąć

    • Taa i pewnie on tą „stówką” dysponuję… Rodzice zapłacą, a jeśli nie to komornik siądzie i może czegoś się nauczy ten impotent umysłowy.

  5. To nic takiego. Ostatnio taki jeden tez uwazal, ze umie jezdzic i rozwalil w Otwocku McLarena za poltora miliona. To dopiero musialo byc bolesne…

  6. xxxxxxxxxxxxxxxxxxx

    Może to Pan Kraśko jechał , myślał ze może ?

  7. nie ustąpienia :))

  8. Wyborca tuska

  9. Tak w woli ścisłości napiszę żebyście ludziska były świadome, że w większości przypadków koszty napraw pokrywa wypożyczający auto i to po stawkach ASO, więc jeżdżąc wypożyczonym autem proszę mieć to na uwadze żeby te minuty beztroski nie były spłacane dekadami.

  10. W przypadku szkód ze swojej winy w regulaminie jednej z firm car sharingowych jest napisane, że „użytkownik ponosi odpowiedzialność za uszkodzenia powstałe z jego winy”. Udowodnienie klientowi odpowiedzialności za uszkodzenie samochodu powoduje konieczność zapłaty za koszt naprawy i/lub części, bez ograniczeń kwotowych, czyli do pełnej wartości zniszczonego samochodu i dodatkowe 35% tej kwoty na konto dostawcy car sharingu. Owszem różne firmy w regulaminach piszą często o ograniczeniach odpowiedzialności materialnej ale jeżeli zniszczenie pojazdu nastąpiło w skutek łamania prawa ruchu drogowego to jest mnóstwo włączeń, natomiast auta te mają zainstalowane sporo elektroniki na pokładzie, która dość obszernie rejestruje przebieg jazdy. Bywały firmy wypożyczające luksusowe i szybkie auta za sporą kaucją (10, 15tyś.), które nagminnie nie zwracały kaucji ponieważ wynajmujący np. 600 koną furę przekraczał dozwoloną prędkość – taki krętacki model biznesowy 🙂

Z kraju