Szeroka, kilkupasmowa ulica, a prędkość ograniczona do 50 km/h. Jest propozycja uporządkowania ruchu w mieście
19:51 10-09-2020 | Autor: redakcja
Sporo emocji wywołał poruszony przez nas temat, dotyczący obowiązującego na wjeździe do Lublina od strony Warszawy ograniczenia prędkości do 50 km/h. Chodzi o al. Solidarności tuż za wiaduktem z al. Warszawską. Wielu kierowców nie zdaje sobie z tego sprawy, gdyż jadąc szeroką dwupasmową arterią, widzą jedynie znaki ograniczenia prędkości do 70 km/h. Tymczasem w tym przypadku obowiązuje jedna z zasad ruchu drogowego, mianowicie przepis dotyczący odwołanie ograniczenia prędkości przez skrzyżowanie.
Oznacza to, że kierowcy znajdując się w obszarze zabudowanym, mogą poruszać się maksymalnie 50 km/h. Problemem jest tutaj również fakt, iż skrzyżowanie z al. Warszawską, to tak naprawdę jedynie zjazd z tej drugiej ulicy, więc wiele osób go nawet nie zauważa. Jak już informowaliśmy, w ostatnich dniach, w ramach akcji obywatelskiej, na wiadukcie nad al. Solidarności zawieszony został baner. Ostrzega on kierowców o ograniczeniu prędkości do 50 km/h, policyjnych kontrolach oraz informuje, że za 300 m można stracić prawo jazdy.
Na sprawę tej ulicy, jak też kilku innych na terenie miasta, zwrócił uwagę miejski radny Bartosz Margul. Zwrócił się on do prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka o wprowadzenie zmian oznakowania pionowego w tych miejscach. Zaproponował on, aby na całym odcinku al. Solidarności obowiązywał limit 70 km/h. Wskazał również, aby miasto przeanalizowało prawidłowość oznakowania dotyczącego ograniczenia prędkości za wjazdami z łącznic na pozostałych bezkolizyjnych skrzyżowaniach w Lublinie.
Kolejnym miejscem, gdzie powinna zostać podniesiona dopuszczalna prędkość z obecnych 50 km/h do 70 km/h, to zdaniem radnego al. Mazowieckiego. W tym przypadku, ze względów bezpieczeństwa, bez zmian powinien pozostać jedynie odcinek przed rondem 100-lecia KUL, gdzie często dochodzi do kolizji i wypadków. Takie same rozwiązanie Bartosz Margul proponuje na ul. Jana Pawła II na odcinku od skrzyżowana z ul. Jantarową i Roztocze do al. Kraśnickiej. Nie występują tam bowiem żadne miejsca niebezpieczne, a jedyne przejścia dla pieszych zlokalizowane są w obrębie skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. Z większą prędkością, zdaniem radnego, powinni się kierowcy poruszać także na al. Kraśnickiej od skrzyżowana z ul. Orkana do al. Jana Pawła oraz na ul. Do Dysa i Wojtasa.
Radny chce również, aby na ul. Walecznych, na odcinku od ul. Wiejskiej do ul. Rudnickiej, zastosować odwrotne rozwiązanie. Tym razem zmniejszyć dopuszczalną prędkość z obecnych 50 km/h do 40 km/h. Ma to poprawić bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych.
(fot. lublin112)
Popieram działania Pana radnego. Mam nadzieję ,że przychyli się do tego wniosku Pan prezydent. Proponuję ,aby lublin 112 przekazał swoje poparcie w tym temacie. Jeśli tego nie zrobią ,to w dalszym ciągu policja będzie czyhała i bez końca tam właśnie robiła polowania na kierowców.