Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. Zapomniana ulica w Lublinie. „Mieszkańcy przy dojeździe do swoich posesji mogą korzystać z alternatywnego połączenia” (zdjęcia)

Po intensywnych opadach deszczu ul. Poranna w Lublinie wygląda koszmarnie. O sprawie poinformował nas Czytelnik, który zaznacza, że miasto zapomniało o tej ulicy. Miasto odpowiada, że mieszkańcy mogą korzystać z alternatywnych dróg dojazdu.

26 komentarzy

  1. Wystarczy wyrównarka i po problemie na jakiś czas , woda będzie spływać na boki.
    Gdyby starali się o mandaty , radnych , poselskie , do europarlamentu do koryta nie byłoby problemu , opozycja jest ale niewiele moźe zrobić.

    • Opozycja jest niewiele może zrobić i niewiele zrobiła jak była u koryta tylko majątek wyprzedawała. A teraz rządzący pomału odkupują.

    • jaka wyrównywarka jak to ulica zaglebiona jest, woda zawsze bedzie stala dopóki jej nei podwyzsza

  2. Kłamstwo !!!,nikt tu spadających z uschniętych drzew gałęzi nie przycina poza strażą pożarną po telefonie mieszkańców dopiero w sytuacji bezpośredniego zagrożenia lub po ich złamaniu i zatarasowaniu przejazdu co miało miejsce już kilka razy.Dlaczego władze miasta nie mogą ustalić i zobowiązać właścicieli działek do przycięcia swoich drzew ? Alternatywna droga dojazdu wygląda niewiele lepiej od tej na zdjęciach ( pełna dołów ) łatana co 2 miesiące zamiast zrobić ją raz a porządnie.To się nazywa gospodarność za nasze pieniądze.

  3. Wystarczy zobaczyć jak wyglądają drogi gdzie mieszkają radni a tu nie ma takiego.Trzeba czekać do wyborów.

  4. Pabloo(oryginał)

    Niech mieszkaniec, który napisał do redakcji głęboko się zastanowi, nad tym co pisze. Przykładem jest w obecnej chwili ulica Dunikowskiego. Jeszcze 10 lat temu, narzekaliśmy nad stanem Naszej ulicy. w dniu dzisiejszym jest całkiem na odwrót. Z cichej, spokojnej, zielonej(choć czasem błotnistej bądź zakurzonej) zrobiła się autostrada wolności i sobiepaństwa drogowego, oraz dumnych posiadaczy metalowych(nie zawsze pierwszej nowości i dobrego stanu technicznego) puszek do przewozu osób.Bloki ustawili w odległości 40 metrów od ulicy, a nam zafundowali w/wym. wolnoamerykankę tuż pod oknami. Ekrany ustawiają na drogach ekspresowych, dla zajączków i krecików, a my siedzimy ze stoperami w uszach i maseczkami(niekoniecznie z powodu covida) Nie wspomnę o naszych „sąsiadach z blokowiska” Nie będę się rozwodził nad tematem, ale jak wam zrobią asfaltówkę obok domu, to jeszcze zapłaczecie za cichą i spokojną uliczką w cieniu której można się było latem spokojnie przespacerować. Kto wie o czym piszę, przyzna mi 100% racji.
    Pozdrawiam.

  5. Jak żyje o takiej ulicy w Lublinie nie słyszałem, z resztą o pozostałych dwóch wspomnianych w artykule też. To musi być jakiś marginalny problem

  6. Opozycja jest niewiele może zrobić i niewiele zrobiła jak była u koryta tylko majątek wyprzedawała. A teraz rządzący pomału odkupują.

  7. Jaka przycinka gałęzi ??? co za bzdury ??? nikt ty nie zagląda

  8. Jakie przycinanie gałęzi? A po co to komu? To nie ekologicznie! Trawników się nie kosi to i gałęzi nie przycinać. A mieszkańcom dołożyć dodatkową opłatę za możliwość zamieszkiwania w naturalnym otoczeniu! Na Lipowej protesty żeby drzew nie wycinać a tu proszę!

  9. o co wam chodzi z ta drogą? przeciez to sama natura,ekologia…

  10. Pieniędzy na ten cel po prostu ni ma. I nie będzie…