Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. „Elity wychodzą na ulice”, czyli nierozwiązany problem niebezpiecznych reklam wyborczych (zdjęcia)

Od kilku dni nie wieje silny wiatr, ale niektóre sztaby wyborcze nie widzą problemu z przewróconymi wyborczymi reklamami w całym mieście. Stwarzają one poważne zagrożenie w ruchu drogowym.

14 komentarzy

  1. Noo Soboń o tej godzinie parkingi są bezpłatne a ty musiałeś na zakazie?

  2. W Świdniku przed rondem banery zasłaniają widoczność, kto na to pozwolił.

  3. jesli kandydat na parlamentarzyste nie potrafi zadbac o reklamy zeby byly zabezpieczone to jak taki koles moze rzadzic panstwem hymmm a ten busem z soboniem to juz wiadomo gdzie bedzie mial przestrzeganie prawa istna polityczna patologia kuźwa mać

  4. Nie „elity”, a „elyty”.

  5. „na zakazie parkowania” – ten znak to zakaz zatrzymywania się. Żeby nie było wątpliwości. On także zabrania parkowania.

  6. Przewróciło się niech leży… jak śpiewał Kuba Sienkiewicz ?

  7. Czy tego naprawdę nie można ukrócić? Byłem kilka dnia temu w Poznaniu – nie widziałem tam ani jednego plakatu na takim żelastwie. Jedyne jakie były, to te na stałych miejscach na billboardy. Żadnego zastawania trawników itd. Czyli chyba można.

  8. Żmijan,we włodawie przesuń się przy drodze 816

  9. Gorzej jak prostytutki one stoją przy drogach, ale nie w centrum miasta.

  10. służby usuną to na koszt komitetów wyborczych, a dwie wiadome partie, które i tak przekroczą próg wyborczy, dostaną z państwowej zwrot wydatków poniesionych na kampanię. czyli za banery, ich tarzanie się po mieście i usuwanie przez służby i tak zapłaci zwykły podatnik – to co to za kara dla komitetów??