Sygnał od Czytelnika. „Elity wychodzą na ulice”, czyli nierozwiązany problem niebezpiecznych reklam wyborczych (zdjęcia)
14:14 23-09-2019
Po raz kolejny otrzymujemy od Czytelników zgłoszenia dotyczące niebezpiecznych reklam wyborczych. Pomimo, że silny wiatr nie wieje od kilku dni w wielu miejscach wyborcze afisze leżą, co więcej niektóre z nich wprost na ulicy.
O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, ale jak widać, niektóre sztaby wyborcze mają za nic bezpieczeństwo swoich potencjalnych wyborców. Na opublikowanym zdjęciu widzimy panel ogrodowy leżący wprost na jezdni na ul. Kiepury na Czechowie.
Nadal także trafiają się afisze wyborcze zasłaniające widoczność na skrzyżowaniach. Każdy taki przypadek należy zgłosić straży miejskiej pod nr telefonu 986. Właściciele materiałów wyborczych zobowiązani są do usunięcia konstrukcji stwarzających zagrożenie w ruchu drogowym lub takich, które leżą na chodnikach i ulicach.
Należy w tym miejscu przypomnieć, że na podstawie art. 110 § 5 Kodeksu wyborczego: „Policja lub straż gminna jest obowiązana usuwać na koszt komitetów wyborczych plakaty i hasła wyborcze, których sposób umieszczenia może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu mienia bądź bezpieczeństwu w ruchu drogowym”.
Co więcej, sztaby wyborcze powinny pamiętać również o właściwym parkowaniu pojazdów, na których widoczne są wyborcze reklamy. Kierowców tych pojazdów także obowiązują przepisy ruchu drogowego. Na zdjęciu poniżej stojący kilka godzin, na zakazie zatrzymywania się, pojazd z reklamą jednego z polityków przy ul. Żwirki i Wigury w Lublinie.
(fot. nadesłane Paweł i Kuba – dziękujemy!)
jak przesłania to jaki problem porwać
Ile Soboń placi za oklejenie samochodu?