Święta Bożego Narodzenia to okres, w którym chętniej sięgamy po ryby. Symbolem bożonarodzeniowej tradycji jest karp, od wieków towarzyszący wigilijnej kolacji. Według ogólnopolskiego badania Instytutu Badania Rynku i Opinii Społecznej IMAS, zrealizowanego dla Organizacji Producentów – Polski Karp, w tym roku aż 57 proc. konsumentów sięgnie właśnie po królewskiego karpia. Za co cenimy tę rybę? W jakiej formie ją podamy?
Przed wojnami karp nie byl w polskiej tradycji stalo sie tak za sprawa biedy poza tym to same osci
Kuba
Otóż to, jadało się sumy, sandacze, liny, ale nie śmierdzącego błotem karpia.
andy
lin też mułem jedzie
Bławat
Sum jak nawcina padliny staje się prawdziwym przysmakiem 😉 Bez dobrego żywienia nie ma dobrej ryby,
Olo
Jak ktoś trafił śmierdzącego mułem karpia może tak myśleć o tej rybie ale dobrze przyrządzony i przefiltrowany w płuczce przez kilka dni przed zabiciem smakuje za##biście
Kucharz
Widać że pojęcia nie masz żadnego i gotowaniu i i rybach.
*
… przyozdobiona i usychająca powoli choinka w domu to Polskl symbol świąt, zapożyczony ze znienawidzonych niemiec, bo niemcy to nie ludzie ( tu podzielam zdanie ) … natomiast karp i jego długa i pełna cierpienia droga na wasze stoły zakończona śmiercią to symbol czego?
Kuba
Karp to symbol „wydolności” gospodarki centralnie planowanej.
Ledwie zipie całe życie żeby dostać młotkiem w łeb tuż przed karnawałem.
Hip hop
Lewaki niech liżą żopy na święta.
Mm
A prawaki zajadają komunistyczną rybę… Ach ciemogród
Fit
Uwielbiam karpia po grecku.
Kuba
Karp, czyli „tradycja” rodem z PRL.
Państwowe Gospodarstwa Rybackie były niewydolne i nie potrafiły nic innego hodować, to się przyjęło, że się żre karpia na wigilię.
Karp jako „obowiązkowy” na wigilię to jeszcze jeden dowód na to, jak głęboko PRL zrył ludziom berety.
Karpik
Twoich bzdur czytać się nie da, nawet nie zechciałeś dowiedzieć, się, że karp już przed wojną był sprzedawany i po wojnie, bo nasza flota była zniszczona i nie było tyle ryb morskich ile trzeba. Więc karp ma głębszą historię niż to co pamiętasz…z PRL… W Polsce ten gatunek ryby znany jest już od XII wieku. Przed wojną chętniej niż karpia jadano np. leszcze, sandacze czy szczupaki. Tradycja jedzenia karpia na Wigilię pojawiła się dopiero po II wojnie światowej. Została ona zapoczątkowana przez Hilarego Minca.
„Powojenna gospodarka była mocno przetrzebiona przez straty wojenne. Lubiane i chętnie jadane przed wojną produkty spożywcze były niemal niedostępne. Natomiast karp należał do ryb, którą jako jedyną można było kupić (i wyprodukować) stosunkowo łatwo. Stąd hasło, które w 1947 roku słychać i widać było w całym kraju: „Karp na każdym wigilijnym stole w Polsce”. „
Kuba
Czyli co?
Potwierdzasz, że karpi przed wojną nie żarło się na wigilię, ale jednocześnie mówisz, że karpia sprzedawano przed wojną.
Jasne, że sprzedawano, ale to było najtańsze g. na chłopski stół i nawet biedny chłop na wigilię stawiał „coś lepszego”.
Nazwałem karpia na wigilię tradycją „rodem z PRL” i tu rzeczywiście trochę się mylę, bo w 1947 roku, gdy gospodarką rządził już Hilary Minc, to rzeczywiście nadal oficjalnie była „Rzeczpospolita Polska”.
W tym jednak, że karp na wigilię to wymysł komunistów nie mylę się ani o jotę.
*
… zabijanie akurat karpia na święta to polski symbol czy tradycja? … należy to zrobić przed czy po spowiedzi?
Bos
Lewackie gnidy do roboty dla was świąt nie ma.
*
… nawiązując do tytułu … można świętować bez karpia i bez bombek na choince, niech sobie rośnie spokojnie w lesie przyozdobiona śniegiem
Stefanek
Święta bez karpia są jak choinka bez bombek i sejm bez hanuki – bo to taka już tradycja wprowadzona przez PiS 17 lat temu do Polskiego sejmu, może w przyszłym roku na wigilijnym stole będzie również siedmioramienny świecznik 😉
Ela
Idź na działkę napić się spirytusu
Bławat
Wytwarzanie odpowiednika Menory to świętokradztwo.
Kuba
Twój idol Braun zgasił nie menorę, a chanukiję, doucz się, boś ignorant.
Stefanek
Głupi jesteś i głupi umrzesz – pisałem co zgasił Braun ? – NIE
A Siedmioramienny świecznik czyli Menora jest jednym z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych symboli żydowskiej kultury i to on prócz gwiazdy dawida kojarzy się każdemu z żydami.
Napisałem tylko to co widzą również inni żydowskie święto celebrowane w polskim sejmie – z jakiej okazji ??
Przetłumacz sobie jeszcze słowa żydowskiej modlitwy podczas hanuki, możesz się zdziwić o czym tam mowa.
taka prawda
Pszenica która jest paszą dla karpi tania jak nigdy a cena karpi z kosmosu.Pazerność hodowców czy zmowa cenowa?.
Co powie ryba
To jest zarobek tych ludzi na cały rok, więc nie liczcie, że karp będzie tani.
Na Wielkanoc nikt karpia nie kupuje.
Wtedy będziecie pisać, że jajka po 5 zł.
Kerwiński
JAAAA WoLe te egzotic gupik mieczyk i danio
rolnik
no bez jaj, przecież wystarczą chipsy i coc cola,
Koniec
Za 5 lat nie będzie karpia i opłatka!!! Będzie tylko hanukach!!!!
Przed wojnami karp nie byl w polskiej tradycji stalo sie tak za sprawa biedy poza tym to same osci
Otóż to, jadało się sumy, sandacze, liny, ale nie śmierdzącego błotem karpia.
lin też mułem jedzie
Sum jak nawcina padliny staje się prawdziwym przysmakiem 😉 Bez dobrego żywienia nie ma dobrej ryby,
Jak ktoś trafił śmierdzącego mułem karpia może tak myśleć o tej rybie ale dobrze przyrządzony i przefiltrowany w płuczce przez kilka dni przed zabiciem smakuje za##biście
Widać że pojęcia nie masz żadnego i gotowaniu i i rybach.
… przyozdobiona i usychająca powoli choinka w domu to Polskl symbol świąt, zapożyczony ze znienawidzonych niemiec, bo niemcy to nie ludzie ( tu podzielam zdanie ) … natomiast karp i jego długa i pełna cierpienia droga na wasze stoły zakończona śmiercią to symbol czego?
Karp to symbol „wydolności” gospodarki centralnie planowanej.
Ledwie zipie całe życie żeby dostać młotkiem w łeb tuż przed karnawałem.
Lewaki niech liżą żopy na święta.
A prawaki zajadają komunistyczną rybę… Ach ciemogród
Uwielbiam karpia po grecku.
Karp, czyli „tradycja” rodem z PRL.
Państwowe Gospodarstwa Rybackie były niewydolne i nie potrafiły nic innego hodować, to się przyjęło, że się żre karpia na wigilię.
Karp jako „obowiązkowy” na wigilię to jeszcze jeden dowód na to, jak głęboko PRL zrył ludziom berety.
Twoich bzdur czytać się nie da, nawet nie zechciałeś dowiedzieć, się, że karp już przed wojną był sprzedawany i po wojnie, bo nasza flota była zniszczona i nie było tyle ryb morskich ile trzeba. Więc karp ma głębszą historię niż to co pamiętasz…z PRL… W Polsce ten gatunek ryby znany jest już od XII wieku. Przed wojną chętniej niż karpia jadano np. leszcze, sandacze czy szczupaki. Tradycja jedzenia karpia na Wigilię pojawiła się dopiero po II wojnie światowej. Została ona zapoczątkowana przez Hilarego Minca.
„Powojenna gospodarka była mocno przetrzebiona przez straty wojenne. Lubiane i chętnie jadane przed wojną produkty spożywcze były niemal niedostępne. Natomiast karp należał do ryb, którą jako jedyną można było kupić (i wyprodukować) stosunkowo łatwo. Stąd hasło, które w 1947 roku słychać i widać było w całym kraju: „Karp na każdym wigilijnym stole w Polsce”. „
Czyli co?
Potwierdzasz, że karpi przed wojną nie żarło się na wigilię, ale jednocześnie mówisz, że karpia sprzedawano przed wojną.
Jasne, że sprzedawano, ale to było najtańsze g. na chłopski stół i nawet biedny chłop na wigilię stawiał „coś lepszego”.
Nazwałem karpia na wigilię tradycją „rodem z PRL” i tu rzeczywiście trochę się mylę, bo w 1947 roku, gdy gospodarką rządził już Hilary Minc, to rzeczywiście nadal oficjalnie była „Rzeczpospolita Polska”.
W tym jednak, że karp na wigilię to wymysł komunistów nie mylę się ani o jotę.
… zabijanie akurat karpia na święta to polski symbol czy tradycja? … należy to zrobić przed czy po spowiedzi?
Lewackie gnidy do roboty dla was świąt nie ma.
… nawiązując do tytułu … można świętować bez karpia i bez bombek na choince, niech sobie rośnie spokojnie w lesie przyozdobiona śniegiem
Święta bez karpia są jak choinka bez bombek i sejm bez hanuki – bo to taka już tradycja wprowadzona przez PiS 17 lat temu do Polskiego sejmu, może w przyszłym roku na wigilijnym stole będzie również siedmioramienny świecznik 😉
Idź na działkę napić się spirytusu
Wytwarzanie odpowiednika Menory to świętokradztwo.
Twój idol Braun zgasił nie menorę, a chanukiję, doucz się, boś ignorant.
Głupi jesteś i głupi umrzesz – pisałem co zgasił Braun ? – NIE
A Siedmioramienny świecznik czyli Menora jest jednym z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych symboli żydowskiej kultury i to on prócz gwiazdy dawida kojarzy się każdemu z żydami.
Napisałem tylko to co widzą również inni żydowskie święto celebrowane w polskim sejmie – z jakiej okazji ??
Przetłumacz sobie jeszcze słowa żydowskiej modlitwy podczas hanuki, możesz się zdziwić o czym tam mowa.
Pszenica która jest paszą dla karpi tania jak nigdy a cena karpi z kosmosu.Pazerność hodowców czy zmowa cenowa?.
To jest zarobek tych ludzi na cały rok, więc nie liczcie, że karp będzie tani.
Na Wielkanoc nikt karpia nie kupuje.
Wtedy będziecie pisać, że jajka po 5 zł.
JAAAA WoLe te egzotic gupik mieczyk i danio
no bez jaj, przecież wystarczą chipsy i coc cola,
Za 5 lat nie będzie karpia i opłatka!!! Będzie tylko hanukach!!!!