Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Świdnik: Zwierzę cierpiało we wnykach. Uratowali go poszukiwacze skarbów

Do zdarzenia doszło w niedzielę 13 kwietnia na terenie Nadleśnictwa Świdnik. Panowie penetrujący lasy z wykrywaczem metali powiadomili policję o dziwnym znalezisku – dziku uwięzionym we wnyki.

13 komentarzy

  1. Gratuluje odwagi 🙂 Miło wiedzieć, że są jeszcze ludzie którzy nie przejdą obojętnie obok czegoś takiego

  2. Brawo 🙂 Skandal, że o ogóle była potrzebna ta akcja, ale szczęście, że są ludzie, którzy chcą i potrafią pomóc zwierzęciu

  3. „Policja ustala kto mógł pozostawić w lesie wnyki.” – nie wiem czy to się mieści w granicach teorii technik operacyjnych policji, ale może warto byłoby odrobinę poczekać z publikowaniem takich informacji (w szczególności lokalizacji) – tak po prostu dla dobra postępowania.

    • Szanowny czytelniku a widzisz abyśmy podali konkretną lokalizację?…Nadleśnictwo Świdnik jest spore…poza tym materiał i informacje otrzymaliśmy dzisiaj a zdarzenie miało miejsce 13 kwietnia, z tego co się orientujemy nie ma zakazu w tym kraju informowania o zdarzeniach – pozdrawiamy.

  4. BRAWO! Dobrze, że jeszcze są tacy dobrzy ludzie! 😀

  5. Super postawa! Wielkie BRAWA!!!

  6. ale okop sobie wykopał ten dzik…. Brawa za udaną akcję, trzeba mieć zimną krew by to zrobić.
    P.S. Kamerzysta- piękne ujęcie na końcu! 😀

  7. a za dwa dni mu sprzeda kulkę między oczy.

  8. sebsoon, szkoda, że nie masz pojęcia o czym piszesz ale czego wymagać od ludzi po gimnazjum …

  9. brawo !!!! PANOWIE !!!! A KLUSOWNIKOM ZYCZE DZIKA W DRUGIM WCIELENIU!!

  10. zawsze się zastanawiam jak widząc jakieś zwierzę można chcieć mu odebrać życie – co to by mi dało? moim zdaniem
    trzeba zakazać im polowań, nie można zabijać tylko dla 'przyjemności’ z zabijania (patrz polowania na ptaki), przecież nie jest tak
    że jak nie będą zabijać zwierząt, to będą zabijać … regulacją
    stanu zwierzyny płowej zajmą się drapieżniki (wilki, rysie, itp. -teraz prawie juz wytępione jak wiele innych gatunków) lub środki regulujące rozród,
    ale dla najbardziej zawziętych myśliwych można wprowadzić taki model jak w wędkarstwie
    'catch and release’ czyli strzał nabojem usypiającym , zdjęcie z „upolowanym” zwierzakiem i z powrotem go do lasu
    .Strzelby takie już istnieją, nie są drogie przy cenach tradycyjnych sztucerów, a zasięg mają
    taki jak broń gładkolufowa, przy czym, jeśli wejdą do powszechnego użytku, to zostaną znacznie ulepszone i będą o wiele skuteczniejsze
    niż obecnie produkowane.
    Nie będziemy pierwsi, bo bodajże Holandia zakazała już polowań, ale pomyślmy
    ilu zwierzętom ocalimy życie i oszczędzimy cierpień. Najgorsze jest, że zwierzęta doskonale wiedzą, że człwoiek im zadaje ból i zabija
    i dlatego go unikają,a w miejscach, gdzie są bezpieczne zaprzyjaźniają się z człowiekiem. Zabijanie dla przyjemnosci nie jest normalne!
    Z łowieckim pozdrowieniem dla naprawdę kochających przyrodę – Darz Bór

    • I taki kolega ben, będzie płacił rolnikom za szkody wyrządzone w ich uprawach przez zwierzynę grubą. piszesz się na to ?? nie, bo co takich jak Ciebie obchodzi rolnik, nieprawdaż ? 🙂

      proponuję najpierw zasięgnąć ciut wiedzy na temat łowiectwa a nie żyć otumanionym propagandą ….

      rozumiem też że jutro na talerzu zagości świnka, która ktoś wyhodował na drzewku …

      pozdrawiam