Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Strażnicy miejscy ze Świdnika patrolują miasto elektrycznym BMW (zdjęcia)

Wyjątkowy samochód trafił do straży miejskiej w Świdniku. Elektryczne BMW można już było dzisiaj dostrzec na ulicach. Strażnicy będą przez tydzień testować pojazd, gdyż przymierzają się do zakupu podobnego.

Od poniedziałku strażnicy miejscy ze Świdnika dysponują nowym pojazdem. Elektryczne BMW, bo o nim mowa, trafiło do jednostki na testy. Jednak funkcjonariusze nie ukrywają, że przymierzają się do zakupu właśnie tego typu pojazdu. Pomysł na samochód elektryczny pojawił się bowiem już przy przetargu na ekopatrol. Wówczas jednak okazało się, że nie da się kupić takiego auta z przeznaczeniem pod zabudowę.

Testowane przez strażników BMW jest chwalone za wyjątkowo cichą pracę i dużą zwrotność. Sam pojazd wykonany jest z ekologicznych materiałów. Wszystkie elementy plastikowe pochodzą z odzysku, a wnętrze z naturalnych surowców, podlegających niemal w całości recyclingowi. Samochodu prawie wcale nie słychać, jest również dużo lżejszy niż tradycyjny.

– Nasz tabor się starzeje. Obok samochodu przeznaczonego dla ekopatrolu, dysponujemy drugim, który ma już osiem lat. Jest to pojazd wyeksploatowany i coraz droższy w użytkowaniu. Dlatego chcielibyśmy w przyszłym roku zamienić go na nowy. Przy tej okazji warto sprawdzić nowoczesne rozwiązania. Samochód elektryczny to dobry kierunek. Straż pracuje na dwie zamiany, w nocy auto mogłoby się ładować. Zresztą pojazdy tego typu mają coraz większy zasięg, bo dochodzący do 300 kilometrów. Ważne są również niewysokie koszty eksploatacji i korzyści dla środowiska – mówi Janusz Wójtowicz, komendant świdnickiej Straży Miejskiej.

Strażnicy będą nim patrolować teren miasta przez cały tydzień. Chcą bowiem sprawdzić pojazd w każdej sytuacji i o każdej porze dnia. Pod koniec tygodnia samochód wróci do dystrybutora. Jak tłumaczą strażnicy, na chwilę obecną główną barierą w zakupie tego typu auta jest cena. Elektryczny samochód nadal jest sporo droższy od standardowego. Testowana przez strażników wersja kosztuje około 170 tys. zł.

Nadzieję jednak widzą w planowanym przez rząd systemie dotacji do zakupów aut ekologicznych. Wtedy będą mogli zakupić elektryczny pojazd w cenie tradycyjnego, z silnikiem spalinowym.

Strażnicy miejscy ze Świdnika patrolują miasto elektrycznym BMW (zdjęcia)

Strażnicy miejscy ze Świdnika patrolują miasto elektrycznym BMW (zdjęcia)

Strażnicy miejscy ze Świdnika patrolują miasto elektrycznym BMW (zdjęcia)

(fot. UM Świdnik)

32 komentarze

  1. To miasto upada, przemysłu nie ma tylko same blokowiska-sypialnie. Nawet piwa nie ma gdzie się napić wieczorem, bo na 40 tysięcy mieszkańców zostały 3 bary, a i tak świeca pustkami. Za to władze kupują BMW w cenie 4 funkcjonalnych samochodów.

  2. z ORMO do SM HAMBURG ? niezła kariera fordansera

  3. takiej będzie kupić MELEXA

  4. „Nadzieję jednak widzą w planowanym przez rząd systemie dotacji do zakupów aut ekologicznych. Wtedy będą mogli zakupić elektryczny pojazd w cenie tradycyjnego, z silnikiem spalinowym.”

    Nie mogę się z tym zgodzić. Cena dalej będzie wyższa i tę wyższą cenę zapłacimy. Czy to budżet Państwa czy budżet policji, źródłem obydwu są dochody od podatników.

Z kraju