Stoicie w ogromnym korku na ul. Diamentowej? Nie nie stoimy, bo my tamtędy nie jeździmy.
xxx
Szkoda, że nikt nie pomyślał, aby zacząć roboty po porannym szczycie…
Inne Myślenie
Praca w godzinach nocnych wymaga dopłaty. Więc miasto oszczędza pieniądze, narażając mieszkańców na straty w postaci stania w korku.
mieszkaniec Lublina
Dlaczego prace naprawcze nie są prowadzone w nocy przy znikomym ruchu na ulicach? Czy ktoś policzył ile kosztuje stracony czas, nerwy i na darmo spalone paliwo na skutek utrudniania życia kierowcom w dzień?
Gosccc
Oni to dłubać w nocy zaczęli… Widocznie jeszcze nie skończyli..
MA
A dlaczego ty w nocy nie pójdziesz do pracy. Szybko byś wrócił i napisał kilka komentarz jeszcze że dziury w jezdni są i nie naprawiają.
Paw.
Może dlatego, że jego praca nie wymaga aktywności w takich godzinach, aby zminimalizować utrudnienia dla innych.
Remik
Tak napisałeś jakby nikt nie pracował w nocy
Thor
Ja czasem pracuję w nocy. Ludzie mają dyżury, to nic nowego 🤨
Franio
„Stoicie w ogromnym korku na ul. Diamentowej? Trwa naprawa nawierzchni” – bzdura. Ludziom tyłki przyrosły do foteli samochodów, tak, że nawet do sklepu po bułki jadą samochodem. Zamiast przejechać kilka przystanków autobusem – też spora część wybierze własne auto. Jak w takiej sytuacji jest możliwe by nie było korków? Aż dziwne, że jeszcze przez Lublin da się przejechać. Te korki są przez nadmiar samochodów, a nie przez remont. Poza godzinami szczytów komunikacyjnych korków nie ma.
Pr.
Ale ludzie pracują, a nie siedzą i nic nie robią i klepią bzdury od rana w klawiaturę, jak ty.
Git z Tatar
Jak nie było internetu tylko rodzina wiedziła ,ze głupi jesteś .
Franio
No właśnie ludzie nie pracują – bo stoją w korku. W dodatki Ci, którzy ten korek utworzyli, blokują tych którzy chcieli by sprawnie dojechać do pracy np. autobusem.
Remik
To czemu Ty Ezopie nie jeździsz autobusem tylko rowerkiem życie ludziom uprzykrzasz
Janusz
Twoja stara to kopara a twój stary ją odpala
kazio
Typowy komentarz zwolennika Tuska
Pro Fan
To nie zwolennik Tuska, ten małolat na lekcjach religii słyszał coś o bocianach i odpalaniu i jak katolicka papuga ślini się tu na pokaz, jaką to on wiedzą włada.
Franio
Praca ludzi polega na korkowaniu miasta, czy na tym by samochodem zastawić chodnik? Ludzie „idąc po bułki samochodem” też pracują bardziej niż Ci, którzy idą po bułki normalnie – nogami?
Skonkretyzuj, co ma ludzka praca wspólnego z tym, że do przewiezienie 1 osoby, niektórym potrzeba 2,5-tonowego SUVa?
haha
jakby każda dzielnica była samowystarczalna i projektowana oraz realizowana (zwłaszcza te nowe) przez urbanistów a nie przez deweloperów i pracowników magistratu bez wizji(którzy się na tym znają, bo to długo robią) to korki też by się zmniejszały. Ale jak nie ma się pod blokiem żłobka, przedszkola, szkoły, basenu, boisk piłkarskich i do innych sportów, lokalnych klubów sportowych to tak właśnie jest.
Pod nosem to masz tylko Żabki. Nawet żeby z dzieckiem pójść pokopac piłkę to trzeba jechać wszędzie samochodem…
Franio
Piszesz o boisku piłkarskim czy terenach sportowych?! W Lulinie, na nowych osiedlach robi się place zabaw o powierzchni 3m2. A z tym, że boisk nie ma to może nawet i dobrze. Już by pewnie były przerobione na parkingi.
Pod „najnowocześniejszą szkołą w Polsce – ta na Berylowej” nawet nie ma boiska. Ba, tam nawet dojście dzieci do szkoły odbywa się przez parking – miejsca na chodnik na terenie szkoły nawet zabrakło.
haha
To żeby zapewnić miejsca parkingowe jest równie ważne. Bo potem sie to zamienia w nerwy i agresję. Miasto planując przestrzeń powinna tez pamiętać i kierowcach. Skoro pozwala budować bloki, niech miasto buduje parkingi mogą być piętrowe. Cała infrastruktura jest ważna. Skoro władze miasta nie widzą problemu od 2010 roku to może czas najwyższy zmienić ekipie na kogoś innego?
LU
Sprawdziłem rano dotarcie do pracy autobusem komunikacji miejskiej zajmuje mi z dojściem na i z przystanku ok.45min. Przystanki są oddalone daleko od bloku bo to nowe osiedle i komunikacja kursuje tylko główna drogą. Własnym samochodem jadę ok. 15min i 5 min na dojście z parkingu max 20min. Jak myślisz dlaczego nie wybieram komunikacji. Odpowiadam nie nie będę wstawać 25 minut rano wcześniej nie jestem niewolnikiem MPK, żeby15 min bez względu na pogodę zapitalać na przystanek, poczekać aż autobus przyjedzie o czasie lub nie, napchany ludźmi tylko po to żeby ciebie zadowolić i zmniejszyć korek. Jeszcze gdyby przystanek był max 5 min. drogi od domu a autobusy kursowały częściej a nie jak teraz stadami a potem 20 min przerwy i stoisz jak.. na przystanku, to byłbym bardziej skłonny zostawić auto w garażu a tak to po to pracuję żeby było mnie stać na swobodny dojazd do pracy.
..........
takie naprawy robi się w nocy , podobnie jak ostatnio na Głębokiej. Co na to mundra paniusia z magistratu która zawsze się tłumaczy ?
Polska bieda
Ucieszyłbyś się jakby całą noc za oknem tłukł się ciężki sprzęt a Ty rano idziesz do pracy?
haha
lepsze prace nocne niż blokować miasto w dzień w godzinach szczytu.
starykarton
„Aby pokonać odcinek ulicy Diamentowej od ul Zemborzyckiej do ul Romera potrzeba obecnie kilkunastu minut.”
Kilkunastu minut to potrzeba, żeby pokonać odcinek od Olszewskiego do Romera… a gdzie jeszcze Zemborzycka…
redakcja
Sytuacja się zmieniła, początkowo był czas przejazdu 15 minut, obecnie już ponad 20.
-------------------------
A czy Szanowna Redakcja ma pomysł na skuteczną interwencje do ZDiM w sprawie takiej naprawy ulicy Walentynowicz i Witosa na odcinku od Walentynowicz do Grabskiego ? |
Druga ulica to Energetyków od Diamentowej w kierunku Urząd Celny i TABAL
Te dwie ulice do lat to dziura na dziurze i jeden slalom. Tyle czynnych podatników w postaci firm,
Nie ma szans się dopomnieć o ich remont od kilku lat piszemy do SM i ZDiM.
redakcja
Tak na swoim Facebooku pisze prezydent Lublina: Czekamy na kolejne zgłoszenia miejsc, które wymagają naprawy dróg pod nr tel.: 81 466 57 80, 81 466 57 81 oraz 81 466 57 83. W weekendy zgłoszenia przyjmuje Straż Miejska pod nr tel. 986.
Czyli bierzemy telefon i dzwonimy, zgodnie z zaleceniem prezydenta 😉
-------------------------
Pan Prezydent obiecywał pod koniec ubiegłej dekady remont Unii Lubelskiej w 2022 już ostatecznie ! Mamy 2024r.
On tylko robi tam gdzie stawiają nowe bloki !
Owszem naprawy w postaci taczki asfaltu ubitej gumowcem są dokonywane w innych miejscach i tylko tyle,
Cud że zrobili pas asfaltu na zakręcie przy biedronce na Zamojskiej i to tylko na lewym a prawy to proszę pojechać i sprawdzić.
haha
To ja chciałem zgłosić wszystkie dziury na terenie miasta Lublina, nie dziękujcie 🙂
redakcja
Przyjęte, ruszamy z taczką asfaltu 😉
-------------------------
W tych samych miejscach robić kilka lat naprawy zamiast położyć cały pasek asfaltu. Mam na myśli ulicę Walentynowicz i Energetyków.
Ale chyba chodzi o to żeby leczyć i zarabiać niż wyleczyć.
Zuza
Na głębokiej rozgrzebali w czwartek. Czasem jeszcze prace trwają… kpina w wykonaniu KPRD.
Git z Tatar
Żuka za ulice do prokuratora zawieść !!!! Jak można doprowadzić do takiego stanu rzeczy !!! Tylko to ludzi wina bo siedzą cicho !!!
Franio
Znowu kolejne paradoksy.
1. Wszędzie samochodem da się dojechać w 15 minut, a autobusem by to zajęło 2 godziny.
Tylko, że wpierw trzeba postać 40 minut by wyjechać z Gęsiej, a potem 30 minut na diamentowej.
2. Biedaki jeżdżą autobusami, a jak kogoś stać, to jedzie samochodem. Tylko, że w przypadku jechania samochodem, właściciela nie stać, ani na miejsce do trzymania samochodu, a na płatne parkowanie też nie będzie wydawał pieniędzy.
3. Ludzie potrzebują samochodu do rozwożenia dzieci do przedszkola. Tylko, że dziecko do przedszkola chodzi przez kilka lat, a od samochodu jest się uzależnionym znacznie dłużej.
4. Ludzie codziennie kupują pralkę, albo lodówkę i dlatego potrzebują auta do zakupów.
haha
Żeby tylko zdążyli na wyboru. Pamiętajcie kto był takim dobrodziejem. Ale chwała mu za to. 14 lat odkładał pienionszki na porządne łatanie dziur w mieście. I co? W końcu się udało 🙂
A tak serio pan Żuk rządzi od 2010 roku i przydałoby się wybrać inną ekipę.
Stoicie w ogromnym korku na ul. Diamentowej? Nie nie stoimy, bo my tamtędy nie jeździmy.
Szkoda, że nikt nie pomyślał, aby zacząć roboty po porannym szczycie…
Praca w godzinach nocnych wymaga dopłaty. Więc miasto oszczędza pieniądze, narażając mieszkańców na straty w postaci stania w korku.
Dlaczego prace naprawcze nie są prowadzone w nocy przy znikomym ruchu na ulicach? Czy ktoś policzył ile kosztuje stracony czas, nerwy i na darmo spalone paliwo na skutek utrudniania życia kierowcom w dzień?
Oni to dłubać w nocy zaczęli… Widocznie jeszcze nie skończyli..
A dlaczego ty w nocy nie pójdziesz do pracy. Szybko byś wrócił i napisał kilka komentarz jeszcze że dziury w jezdni są i nie naprawiają.
Może dlatego, że jego praca nie wymaga aktywności w takich godzinach, aby zminimalizować utrudnienia dla innych.
Tak napisałeś jakby nikt nie pracował w nocy
Ja czasem pracuję w nocy. Ludzie mają dyżury, to nic nowego 🤨
„Stoicie w ogromnym korku na ul. Diamentowej? Trwa naprawa nawierzchni” – bzdura. Ludziom tyłki przyrosły do foteli samochodów, tak, że nawet do sklepu po bułki jadą samochodem. Zamiast przejechać kilka przystanków autobusem – też spora część wybierze własne auto. Jak w takiej sytuacji jest możliwe by nie było korków? Aż dziwne, że jeszcze przez Lublin da się przejechać. Te korki są przez nadmiar samochodów, a nie przez remont. Poza godzinami szczytów komunikacyjnych korków nie ma.
Ale ludzie pracują, a nie siedzą i nic nie robią i klepią bzdury od rana w klawiaturę, jak ty.
Jak nie było internetu tylko rodzina wiedziła ,ze głupi jesteś .
No właśnie ludzie nie pracują – bo stoją w korku. W dodatki Ci, którzy ten korek utworzyli, blokują tych którzy chcieli by sprawnie dojechać do pracy np. autobusem.
To czemu Ty Ezopie nie jeździsz autobusem tylko rowerkiem życie ludziom uprzykrzasz
Twoja stara to kopara a twój stary ją odpala
Typowy komentarz zwolennika Tuska
To nie zwolennik Tuska, ten małolat na lekcjach religii słyszał coś o bocianach i odpalaniu i jak katolicka papuga ślini się tu na pokaz, jaką to on wiedzą włada.
Praca ludzi polega na korkowaniu miasta, czy na tym by samochodem zastawić chodnik? Ludzie „idąc po bułki samochodem” też pracują bardziej niż Ci, którzy idą po bułki normalnie – nogami?
Skonkretyzuj, co ma ludzka praca wspólnego z tym, że do przewiezienie 1 osoby, niektórym potrzeba 2,5-tonowego SUVa?
jakby każda dzielnica była samowystarczalna i projektowana oraz realizowana (zwłaszcza te nowe) przez urbanistów a nie przez deweloperów i pracowników magistratu bez wizji(którzy się na tym znają, bo to długo robią) to korki też by się zmniejszały. Ale jak nie ma się pod blokiem żłobka, przedszkola, szkoły, basenu, boisk piłkarskich i do innych sportów, lokalnych klubów sportowych to tak właśnie jest.
Pod nosem to masz tylko Żabki. Nawet żeby z dzieckiem pójść pokopac piłkę to trzeba jechać wszędzie samochodem…
Piszesz o boisku piłkarskim czy terenach sportowych?! W Lulinie, na nowych osiedlach robi się place zabaw o powierzchni 3m2. A z tym, że boisk nie ma to może nawet i dobrze. Już by pewnie były przerobione na parkingi.
Pod „najnowocześniejszą szkołą w Polsce – ta na Berylowej” nawet nie ma boiska. Ba, tam nawet dojście dzieci do szkoły odbywa się przez parking – miejsca na chodnik na terenie szkoły nawet zabrakło.
To żeby zapewnić miejsca parkingowe jest równie ważne. Bo potem sie to zamienia w nerwy i agresję. Miasto planując przestrzeń powinna tez pamiętać i kierowcach. Skoro pozwala budować bloki, niech miasto buduje parkingi mogą być piętrowe. Cała infrastruktura jest ważna. Skoro władze miasta nie widzą problemu od 2010 roku to może czas najwyższy zmienić ekipie na kogoś innego?
Sprawdziłem rano dotarcie do pracy autobusem komunikacji miejskiej zajmuje mi z dojściem na i z przystanku ok.45min. Przystanki są oddalone daleko od bloku bo to nowe osiedle i komunikacja kursuje tylko główna drogą. Własnym samochodem jadę ok. 15min i 5 min na dojście z parkingu max 20min. Jak myślisz dlaczego nie wybieram komunikacji. Odpowiadam nie nie będę wstawać 25 minut rano wcześniej nie jestem niewolnikiem MPK, żeby15 min bez względu na pogodę zapitalać na przystanek, poczekać aż autobus przyjedzie o czasie lub nie, napchany ludźmi tylko po to żeby ciebie zadowolić i zmniejszyć korek. Jeszcze gdyby przystanek był max 5 min. drogi od domu a autobusy kursowały częściej a nie jak teraz stadami a potem 20 min przerwy i stoisz jak.. na przystanku, to byłbym bardziej skłonny zostawić auto w garażu a tak to po to pracuję żeby było mnie stać na swobodny dojazd do pracy.
takie naprawy robi się w nocy , podobnie jak ostatnio na Głębokiej. Co na to mundra paniusia z magistratu która zawsze się tłumaczy ?
Ucieszyłbyś się jakby całą noc za oknem tłukł się ciężki sprzęt a Ty rano idziesz do pracy?
lepsze prace nocne niż blokować miasto w dzień w godzinach szczytu.
„Aby pokonać odcinek ulicy Diamentowej od ul Zemborzyckiej do ul Romera potrzeba obecnie kilkunastu minut.”
Kilkunastu minut to potrzeba, żeby pokonać odcinek od Olszewskiego do Romera… a gdzie jeszcze Zemborzycka…
Sytuacja się zmieniła, początkowo był czas przejazdu 15 minut, obecnie już ponad 20.
A czy Szanowna Redakcja ma pomysł na skuteczną interwencje do ZDiM w sprawie takiej naprawy ulicy Walentynowicz i Witosa na odcinku od Walentynowicz do Grabskiego ? |
Druga ulica to Energetyków od Diamentowej w kierunku Urząd Celny i TABAL
Te dwie ulice do lat to dziura na dziurze i jeden slalom. Tyle czynnych podatników w postaci firm,
Nie ma szans się dopomnieć o ich remont od kilku lat piszemy do SM i ZDiM.
Tak na swoim Facebooku pisze prezydent Lublina:
Czekamy na kolejne zgłoszenia miejsc, które wymagają naprawy dróg pod nr tel.: 81 466 57 80, 81 466 57 81 oraz 81 466 57 83. W weekendy zgłoszenia przyjmuje Straż Miejska pod nr tel. 986.
Czyli bierzemy telefon i dzwonimy, zgodnie z zaleceniem prezydenta 😉
Pan Prezydent obiecywał pod koniec ubiegłej dekady remont Unii Lubelskiej w 2022 już ostatecznie ! Mamy 2024r.
On tylko robi tam gdzie stawiają nowe bloki !
Owszem naprawy w postaci taczki asfaltu ubitej gumowcem są dokonywane w innych miejscach i tylko tyle,
Cud że zrobili pas asfaltu na zakręcie przy biedronce na Zamojskiej i to tylko na lewym a prawy to proszę pojechać i sprawdzić.
To ja chciałem zgłosić wszystkie dziury na terenie miasta Lublina, nie dziękujcie 🙂
Przyjęte, ruszamy z taczką asfaltu 😉
W tych samych miejscach robić kilka lat naprawy zamiast położyć cały pasek asfaltu. Mam na myśli ulicę Walentynowicz i Energetyków.
Ale chyba chodzi o to żeby leczyć i zarabiać niż wyleczyć.
Na głębokiej rozgrzebali w czwartek. Czasem jeszcze prace trwają… kpina w wykonaniu KPRD.
Żuka za ulice do prokuratora zawieść !!!! Jak można doprowadzić do takiego stanu rzeczy !!! Tylko to ludzi wina bo siedzą cicho !!!
Znowu kolejne paradoksy.
1. Wszędzie samochodem da się dojechać w 15 minut, a autobusem by to zajęło 2 godziny.
Tylko, że wpierw trzeba postać 40 minut by wyjechać z Gęsiej, a potem 30 minut na diamentowej.
2. Biedaki jeżdżą autobusami, a jak kogoś stać, to jedzie samochodem. Tylko, że w przypadku jechania samochodem, właściciela nie stać, ani na miejsce do trzymania samochodu, a na płatne parkowanie też nie będzie wydawał pieniędzy.
3. Ludzie potrzebują samochodu do rozwożenia dzieci do przedszkola. Tylko, że dziecko do przedszkola chodzi przez kilka lat, a od samochodu jest się uzależnionym znacznie dłużej.
4. Ludzie codziennie kupują pralkę, albo lodówkę i dlatego potrzebują auta do zakupów.
Żeby tylko zdążyli na wyboru. Pamiętajcie kto był takim dobrodziejem. Ale chwała mu za to. 14 lat odkładał pienionszki na porządne łatanie dziur w mieście. I co? W końcu się udało 🙂
A tak serio pan Żuk rządzi od 2010 roku i przydałoby się wybrać inną ekipę.