Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sprawa parkowania aut na zieleńcu miejskim wyjaśniona. Sytuacja więcej nie powtórzy się (zdjęcia)

Przez kilka dni w niektórych mediach społecznościowych pojawiały się informacje dotyczące pozostawiania samochodów osobowych na zieleńcu miejskim przy placu Teatralnym po stronie zachodniej od Centrum Spotkania Kultur.

Sugerowano, że mogą to być pojazdy pracowników zajmujących się aktualnie montażem w tym właśnie miejscu pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wskazywała na to bezpośrednia lokalizacja aut na trawie tuż przy parkanie, za którym odbywają się czynności montażowe.

– W dniu 4 lipca funkcjonariusze Straży Miejskiej Miasta Lublin podjęli interwencję w związku z postojem pojazdów na terenie zielonym przy skwerze Arcybiskupa Józefa Życińskiego – informuje Robert Gogola, rzecznik prasowy SM w Lublinie. – Strażnicy ustalili, że pracownicy, których pojazdy były ustawione przy ogrodzonym terenie, na którym powstanie pomnik, pozostawili je, będąc przekonani, że teren ten również jest terenem budowy. Samochody zostały przez pracowników przestawione.

Teren budowy pomnika został jednoznacznie wygrodzony przez pracowników dość wysokim i w miarę szczelnym parkanem. Trudno zatem zgodzić się z tłumaczeniem, iż poza ogrodzeniem również miałaby być zlokalizowana odrębna część owego terenu budowy. Najważniejszym jest jednak fakt, że auta pracowników mają więcej nie pojawić się już na trawie wokół pomnika współzałożyciela i pierwszego rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. Idziego Radziszewskiego.

Sprawa parkowania aut na zieleńcu miejskim wyjaśniona. Sytuacja więcej nie powtórzy się (zdjęcia)

Sprawa parkowania aut na zieleńcu miejskim wyjaśniona. Sytuacja więcej nie powtórzy się (zdjęcia)

Sprawa parkowania aut na zieleńcu miejskim wyjaśniona. Sytuacja więcej nie powtórzy się (zdjęcia)

Sprawa parkowania aut na zieleńcu miejskim wyjaśniona. Sytuacja więcej nie powtórzy się (zdjęcia)

Sprawa parkowania aut na zieleńcu miejskim wyjaśniona. Sytuacja więcej nie powtórzy się (zdjęcia)

(fot. tekst Leszek Mikrut)

29 komentarzy

  1. Przyjdzie czas i pomnik kaczora też się przestawi.

  2. Lublin nie ma pieniędzy, ale na pomnik jakoś się znalazły. Czy to jest teraz priorytet.

  3. To tzw wszyscy „uprzywilejowani”, ci co ustawiają rekalmy parkujący na chodnikach i trawnikach, kurierzy na chodnikach, taksiarze na chodnikach, dostawcy jedzenia gdzie popadnie, włascicele knajp sklepików, przed drzwiami na chodniku. Oni wszyscy prowadzą jakąś działalnośc(pracują) tak jak i my, dlaczego mamy im pozwolić na niszczenie naszej zieleni miejskiej, naszych chodników, to my mieszkańcy za to płacimy, za utrzymanie zieleni, naprawę chodnikówi sprzątanie. W zadnym rązie te miejsca nie są przeznaczone dla samochodów i czas najwyzszy ostro się wziąc za zarazę chodnikowo-trawnikową. Super że ktoś to nagłośnił, te samochody na trawniku, chrońmy nasze trawniki bo najczęściej ci którzy je niszczą to nie mieszkancy miasta.

Dodaj komentarz

Z kraju