Setki martwych ptaków w Wiśle. To kolejne ognisko tej choroby w regionie
17:00 14-05-2023
Ptasia grypa rozprzestrzenia się na kolejne miejsca w Polsce. Na Lubelszczyźnie potwierdzone zostały już dwa ogniska. Pierwsze z nich, jak już informowaliśmy, znajduje się w Międzyrzecu Podlaskim. Na międzyrzeckich jeziorkach przy ul. Zahajkowskiej zebrano około pół tysiąca padłych mew śmieszek. Niebawem na podobną sytuację natrafiono nad Wisłą.
Członkowie Fundacji Ptasie Horyzonty podczas monitoringu wiślanych wysp w gminie Wilków natrafili na martwe ptaki. O wszystkim zaalarmowali służby weterynaryjne. W jednym tylko miejscu, na wysokości Zastowa Karczmiskiego zebrano 70 ptaków. Przeważały mewy śmieszki, jednak był wśród nich również ostrygojad i rybitwa rzeczna. Badania potwierdziły podejrzenia o ptasiej grypie.
– Serce się kraje na widok setek padłych ptaków, które już nie wrócą do swoich gniazd, jaj i piskląt. W zainfekowanej kolonii mamy obecnie lęgowe dwie mewy z nadajnikami GPS, które cały czas monitorujemy. Ptaki te kąpią się i piją wodę z zastoisk płytkiej wody, w miejscach w których stwierdziliśmy padłe zainfekowane ptaki, ale na szczęście mają się dobrze – wskazują przedstawiciele Fundacji.
Na skutek choroby, w kolonii lęgowej, jaka znajduje się na jednej z wiślanych wysp koło Wilkowa, do tej pory padło 5 proc. ptaków. Przyrodnicy apelują, aby obecnie nie wchodzić na wyspy wiślane i łachy. Podobna sytuacja dotyczy spacerów wzdłuż Wisły w tej okolicy z luźno biegającymi psami. Mogą one bowiem łatwo zarazić się dotykając martwych ptaków.
(fot. GSV)
Coś dziwnie te wszystkie choroby omijają jeden kraj. Niemcy to mają zabezpieczenia