Sciął kilka sosen. Policjanci dotarli do sprawcy po śladach na śniegu
14:36 16-01-2019
Policjanci z Krasnobrodu otrzymali zgłoszenie o wyrębie kilku sosen na terenie miejscowości Bondyrz w powiecie zamojskim.
Wartość strat 51-letni właściciel oszacował na kwotę 600 zł.
Funkcjonariusze w miejscu wskazanym przez mężczyznę zauważyli pocięte i gotowe do wywiezienia drewno. Jak się okazało sprawca miał zamiar ukraść również sosny rosnące na sąsiedniej działce. Policjanci zauważyli tam, bowiem kilka ściętych już sosen, pociętych i przygotowanych do wywiezienia.
Co więcej znajdowały się tam sanie przystosowane do przewożenia drewna. Policjanci idąc po śladach wydeptanych w śniegu dotarli do mieszkańca gminy Adamów.
Mężczyzna posiadał przy sobie siekierę oraz akcesoria do piły motorowej.
54-latek został zatrzymany. W czasie przesłuchania przyznał się do wycięcia drzew z obu działek i jak oświadczył chciał je wywieźć z lasu, jednak nie zdążył, bo spłoszyli go policjanci. Łączną wartość strat właściciele drzewa wycenili na kwotę ponad 1200 zł.
Teraz za swoje przewinienie 54-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
(fot. Policja Zamość)
Plus kara za nielegalną wycinkę ……
Teraz będzie torfem palił , bo chałupę trzeba czymś ogrzać .
On wycinał na święta Bożego Narodzenia,tylko się spóźnił,albo z prawosławia był.