Bo takie durne prawo, że nie można usunąć… A może ujawnić numery? Chyba auto nie jest posłem, a właściciel ma znajomych…
Suriusz
Na lawetę i na parking Policyjny ale oni wolą Nazistów teraz pilnować żeby im się nic nie stało ŻENADA
Franio
Gdyby stał na jezdni i blokował przejazd to po bezskutecznych próbach zmuszenia właściciela do przestawienia pojazdu – wywieźliby go na parking straży miejskiej.
Dlaczego takiej samej procedury nie stosuje się wobec blokowania chodnika? Dlaczego ruch samochodowy ma być uprzywilejowany wobec ruchu pieszego.
Nieprawidłowo zaparkowany pojazd zmusza pieszych do poruszania się po jezdni, do przekraczania jezdni w miejscach do tego niewyznaczonych, ogranicza widoczność – wszystko to zmniejsza bezpieczeństwo.
landwarrior
wiesz co to za ulica pochyła? tam jest jak przejedzie 10 samochodów dziennie to ludzie wychodzą z domów, organizują przyjęcia, szampan leje się litrami, a dziewczyny tańczą na rurach…
Więc jakie to zagrożenie jak pieszy wyjdzie sobie na „ULICĘ” po której nikt nie jeździ?
Franio
A ile potrzeba samochodów do potrącenia pieszego? Mi się wydaje, że jeden wystarczy. Na ulicy pochyłej jakieś inne przepisy dotyczące parkowania obowiązują?
kierowca
Nieważne ile samochodów jeździ. Prawo jest prawem i nie powinno być łamane.
Paula
No kur** laweta i na platny parking, co za filozofia
Franio
Gorzej zaparkować to się już nie da. Chodnik + były trawnik. Miejsca dla niepełnosprawnych tylko brakuje. A uliczka ślepa i taka, że 10 samochodów na dobę przejedzie. Czy nie można było tego samochodu zaparkować prawidłowo – na jezdni przy chodniku? Ludzie mogliby sobie przejść, błoto nie brudziłoby jezdni, ani chodnika. Po jaką chorobę przeć się na ten „trawnik” czy chodnik?
Dobra rada
Bo ludzie to matoły – proponuję zająć się tym samochodzikiem wg ulicznych standardów, bo na policję czy sm nie ma co liczyć. Zatem poprzecinać opony, porysować gdzie się da i czym się da … ogólnie – zdemolować. Tylko wtedy ktoś może nabierze rozumu.
Pela
Odholować na koszt właściciela
landwarrior
w mojej ocenie… nikomu nie przeszkadza… stoi na chodniku i za to jak najbardziej należy się mandat… ale jaka jest podstawa do usunięcia tego pojazdu? Ja tam widzę, że wystaje 15cm na drogę… pewnie ktoś zajął miejsce tej pani i teraz ta chce żeby go usuwać… nie rozumiem czemu Lublin112 robi artykuły o takich błahych sprawach.. teraz każdy będzie wam wysyłał setki zdjęć bo ktoś gdzieś źle zaparkował..
Taa...
Egoiści wiele rzeczy nie rozumieją a ich ocena jest tylko i wyłącznie subiektywna.
Franio
Nikomu nie przeszkadza? A no tak – piesi to jest nikt. A to, że zajmuje 100% szerokości chodnika nie wystarczy do odholowania? Mandat nie pomaga – to w jaki inny sposób udrożnić chodnik – tylko poprzez odholowanie.
Albo prawo obowiązuje i każdy je łamiący się do niego stosuje – albo nie – ale wtedy wszyscy, którym to auto przeszkadza powinni rozwiązać problem pozaprawnymi metodami.
Michał_
Landearrior po prostu niektóre zachowania trzeba piętnować bo to co zrobił właściciel/ka pojazdu to jest duża przesada… Ja to bym wywlókł to auto na środek jezdni i zadzwonił na policję i by go moment odholowali…
A to pech!
Bimmer zjazd dziadu
Bo takie durne prawo, że nie można usunąć… A może ujawnić numery? Chyba auto nie jest posłem, a właściciel ma znajomych…
Na lawetę i na parking Policyjny ale oni wolą Nazistów teraz pilnować żeby im się nic nie stało ŻENADA
Gdyby stał na jezdni i blokował przejazd to po bezskutecznych próbach zmuszenia właściciela do przestawienia pojazdu – wywieźliby go na parking straży miejskiej.
Dlaczego takiej samej procedury nie stosuje się wobec blokowania chodnika? Dlaczego ruch samochodowy ma być uprzywilejowany wobec ruchu pieszego.
Nieprawidłowo zaparkowany pojazd zmusza pieszych do poruszania się po jezdni, do przekraczania jezdni w miejscach do tego niewyznaczonych, ogranicza widoczność – wszystko to zmniejsza bezpieczeństwo.
wiesz co to za ulica pochyła? tam jest jak przejedzie 10 samochodów dziennie to ludzie wychodzą z domów, organizują przyjęcia, szampan leje się litrami, a dziewczyny tańczą na rurach…
Więc jakie to zagrożenie jak pieszy wyjdzie sobie na „ULICĘ” po której nikt nie jeździ?
A ile potrzeba samochodów do potrącenia pieszego? Mi się wydaje, że jeden wystarczy. Na ulicy pochyłej jakieś inne przepisy dotyczące parkowania obowiązują?
Nieważne ile samochodów jeździ. Prawo jest prawem i nie powinno być łamane.
No kur** laweta i na platny parking, co za filozofia
Gorzej zaparkować to się już nie da. Chodnik + były trawnik. Miejsca dla niepełnosprawnych tylko brakuje. A uliczka ślepa i taka, że 10 samochodów na dobę przejedzie. Czy nie można było tego samochodu zaparkować prawidłowo – na jezdni przy chodniku? Ludzie mogliby sobie przejść, błoto nie brudziłoby jezdni, ani chodnika. Po jaką chorobę przeć się na ten „trawnik” czy chodnik?
Bo ludzie to matoły – proponuję zająć się tym samochodzikiem wg ulicznych standardów, bo na policję czy sm nie ma co liczyć. Zatem poprzecinać opony, porysować gdzie się da i czym się da … ogólnie – zdemolować. Tylko wtedy ktoś może nabierze rozumu.
Odholować na koszt właściciela
w mojej ocenie… nikomu nie przeszkadza… stoi na chodniku i za to jak najbardziej należy się mandat… ale jaka jest podstawa do usunięcia tego pojazdu? Ja tam widzę, że wystaje 15cm na drogę… pewnie ktoś zajął miejsce tej pani i teraz ta chce żeby go usuwać… nie rozumiem czemu Lublin112 robi artykuły o takich błahych sprawach.. teraz każdy będzie wam wysyłał setki zdjęć bo ktoś gdzieś źle zaparkował..
Egoiści wiele rzeczy nie rozumieją a ich ocena jest tylko i wyłącznie subiektywna.
Nikomu nie przeszkadza? A no tak – piesi to jest nikt. A to, że zajmuje 100% szerokości chodnika nie wystarczy do odholowania? Mandat nie pomaga – to w jaki inny sposób udrożnić chodnik – tylko poprzez odholowanie.
Albo prawo obowiązuje i każdy je łamiący się do niego stosuje – albo nie – ale wtedy wszyscy, którym to auto przeszkadza powinni rozwiązać problem pozaprawnymi metodami.
Landearrior po prostu niektóre zachowania trzeba piętnować bo to co zrobił właściciel/ka pojazdu to jest duża przesada… Ja to bym wywlókł to auto na środek jezdni i zadzwonił na policję i by go moment odholowali…