Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Są wstępne wyniki kontroli jakości handlowej świeżych owoców i warzyw w sieciach handlowych

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) w ubiegłym tygodniu (25-26 lipca) przeprowadziła w dużych sklepach spożywczych na terenie całego kraju doraźne kontrole jakości handlowej świeżych owoców i warzyw, w zakresie zgodności z obowiązującymi przepisami. Różnego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w blisko 35 proc. skontrolowanych sklepów.

Kontrole w całym kraju

Kontrolę przeprowadzono we wszystkich 16 województwach. Podmioty handlowe do kontroli wytypowane zostały przez wojewódzkie inspektoraty IJHARS. Zgodnie z programem kontroli inspektorzy sprawdzali sklepy wielkopowierzchniowe i duże sklepy spożywcze. Ocenie poddano jakość i znakowanie świeżych owoców i warzyw w zakresie zgodności z wymaganiami określonymi w przepisach unijnych oraz krajowych. Sprawdzano m.in. spełnienie przez handlowców obowiązku przekazywania informacji o ilości owoców i warzyw wprowadzonych do obrotu, prawidłowość znakowania świeżych owoców i warzyw, a także weryfikowano informacje o kraju pochodzenia produktów.

Kontrola 69 sklepów, 10 różnych sieci

Inspekcja skontrolowała łącznie 69 sklepów detalicznych działających w ramach 10 sieci handlowych. Różnego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w 24 podmiotach (tj. 34,8 proc. skontrolowanych). Łącznie kontrolą objęto – w zakresie wymagań jakościowych oraz znakowania – 415 partii świeżych owoców i warzyw, o masie 6825,89 kg,  w tym 173 partie papryki o masie 1645,91 kg.

Nieprawidłowości w oznakowaniu

Najwięcej stwierdzonych w czasie kontroli nieprawidłowości dotyczyło znakowania. W tym zakresie zakwestionowano łącznie 45 partii owoców i warzyw (10,8 % skontrolowanych), o masie 652,87 kg. Były to m.in.: brak informacji o klasie jakości – 17 partii, błędnie wskazany kraj pochodzenia np. RPA zamiast Grecja – 13 partii, brak informacji o odmianie w przypadku szczegółowych norm handlowych – 3 partie, brak informacji o kraju pochodzenia – 2 partie, wskazanie więcej niż jednego kraju pochodzenia na wywieszce, co mogło wprowadzać w błąd konsumentów np. Włochy/Polska – 2 partie, całkowity brak oznakowania opakowań -2 partie, masa netto niezgodna z deklaracją – 2 partie.

– Niemal co trzecia z zakwestionowanych partii świeżych owoców i warzyw była nieprawidłowo oznakowana w zakresie informacji o kraju pochodzenia. To sytuacja trudna do zaakceptowania nie tylko z perspektywy przepisów prawa, lecz także z perspektywy konsumentów, którzy chcą i powinni być świadomi tego, co wkładają do koszyka z zakupami – mówi Przemysław Rzodkiewicz, Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

– Dzięki członkostwu w Unii Europejskiej Polska i Polacy mogą korzystać z wielu dobrodziejstw wspólnego rynku. Otwarty rynek i swobodny przepływ towarów mają jednak też swoje ograniczenia, dlatego muszą podlegać kontroli stosownych służb, które dbają o przestrzeganie odpowiednich norm handlowych i zasad uczciwej konkurencji. Odnosząc się do wyników najnowszej kontroli IJHARS chciałbym zaapelować do polskich konsumentów, aby zwracali większą uwagę na oznakowanie owoców i warzyw, by dzięki temu podejmowali bardziej świadome decyzje zakupowe, nie tylko kierując się ich smakiem i wartością odżywczą, lecz także m.in. krajem pochodzenia. Warto też, by domagali się takich informacji w sklepach, gdy ich brakuje, w ramach obrony praw konsumenta, ale także i dobrze pojętego patriotyzmu gospodarczego – mówi Robert Telus, minister rolnictwa.

 Źle oznakowany kraj pochodzenia

Wracając do wyników kontroli znakowania warto wspomnieć jeszcze o papryce, gdyż ze względu na sezon na to warzywo, była ona badana najczęściej. Stwierdzone nieprawidłowości dotyczące tylko papryki to: brak informacji o klasie jakości – 9 partii, błędnie wskazany kraj pochodzenia np. podano Holandia zamiast Polska – 7 partii, brak cech identyfikacyjnych pakującego/wysyłającego – 5 partii,  brak informacji o nazwie – 2 partie, brak wywieszki w miejscu sprzedaży -1 partia.

Jakość warzyw i owoców

Jeśli chodzi o ocenę jakości oferowanych warzyw i owoców to nieprawidłowości było znacznie mniej niż w przypadku znakowania. Wymagania jakościowe zakwestionowano w 11 partiach (2,7 proc. skontrolowanych) o masie 120,86 kg. Stwierdzone nieprawidłowości w tym zakresie obejmowały m.in.: niespełnienie wymagań minimalnych w przypadku sałaty, rzodkiewki oraz winogron  (utrata jędrności i świeżości, pomarszczona skórka, zasuszona łodyga) – 3 partie, obecność szkodników oraz uszkodzenie mechaniczne produktu w przypadku kapusty pekińskiej – 3 partie, niespełnienie wymagań minimalnych w przypadku papryki czerwonej (utrata jędrności i świeżości, pomarszczona skórka, wady skórki) – 3 partie, niespełnienie wymagań minimalnych w przypadku brokułu (objawy zepsucia, gnicia) – 1 partia.

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami wobec podmiotów wprowadzających do obrotu ww. produkty niespełniające wymagań zastosowane zostaną sankcje przewidziane prawem.

(źródło IJHARS)

15 komentarzy

  1. Jak będą tak kontrolować dalej to wkrótce nie będzie co jeść 😉

  2. Ja myślałem że to kontrole np. na obecność pozostałości środków ochrony roślin. A oni o utracie jędrności…

  3. Nie wiem, gdzie byli ale ja tam w B.. czy L… często nie ma co włożyć do koszyka bo połowa spleśniała lub zgnita…

  4. To prawda. Chemią wszystko nasycone.

  5. W biedronce każdy por jest zawyżony o 0.4kg na sztuce

  6. Aż strach pomyśleć co sprzedają na tych niby targach co to nikt ich nie bada.

    • Na straganie nie tylko nikt nie bada ale nie ma nawet informacji o kraju pochodzenia produktu.
      Ale nadal są naiwniacy, którym się wydaje, że na targu kupuje lokalny produkt z domowego ogródka 🙂
      Bo tak mu powiedział sprzedający.
      I oczywiście żadnej chemii 🙂
      Ciekawe jak chronią swoje owoce i warzywa aby nie zostały wcześniej zjedzone przez szkodniki 🙂

      • na targu często kupuje się od lat od tych samych osób, bo ma się już do nich zaufanie i się je zna

        • Masz do nich zaufanie bo…?
          Mówią ci „dzień dobry”, są życzliwi i uśmiechają się do ciebie?
          I mówią ci, że warzywa i owoce to z własnego pola i nie stosują środków ochrony roślin a mszyce i stonkę zbierają ręcznie?

  7. Jaką karę poniosły sieci?

  8. Robol ma żyć do 65 lat później państwo traci płacąc emerytury więc najłatwiej żywnością.

  9. Tylko ryneczek lidla , wszystko świeżutkie i od polskich rolników.

Dodaj komentarz

Z kraju