Rozpoczęły się wybory samorządowe. Na Lubelszczyźnie przebiegają spokojnie i bez zakłóceń

W województwie lubelskim wszystkie lokale zostały otwarte punktualnie, wszędzie karty do głosowania dotarły na czas oraz była wymagana ich ilość. Nie zanotowano również żadnych incydentów związanych z wyborami. Z kolei samo głosowanie przebiega spokojnie wyjaśnia lubelska delegatura Krajowego Biura Wyborczego. Jak do tej pory lokale świeca pustkami. Przychodzą tylko pojedyncze osoby, jednak jak wyjaśniają członkowie komisji wyborczych, największego ruchu można się spodziewać po południu oraz wieczorem. Z kolei w mniejszych miejscowościach, tradycyjnie najwięcej osób przychodzi głosować po mszach świętych.

Mieszkańcy województwa lubelskiego wybierają wójtów, burmistrzów, prezydentów, radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Łącznie do obsadzenia jest 203 stanowiska wójtów i burmistrzów oraz 5 prezydentów miast: Białej Podlaskiej, Chełma, Lublina, Puław i Zamościa. Dodatkowo na stanowisko radnych wybierzemy 3.732 osoby. Wyborcy mają do dyspozycji 1900 lokali wyborczych w tym 207 w samym Lublinie. Dodatkowo głosowanie odbywa się w szpitalach i zakładach karnych. Uprawnionych do oddania swoich głosów jest 1.747 tysięcy mieszkańców Nad prawidłowym przebiegiem wyborów czuwają członkowie komisji, łącznie jest to 1830 osób.

Osoby niepełnosprawne jeżeli tylko wyrażą chęć głosowania zostaną dowiezione specjalnym transportem do właściwego lokalu wyborczego. Dodatkowo dla zapewnienia dostępności komunikacyjnej lokali na lubelskim Felinie Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił kursowanie linii nr 70. Autobusy jeżdżą wg rozkładu z dnia powszedniego.

Niespokojnie zaś wybory przebiegają w innych częściach kraju. Jak poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza, od północy do godz. 7.30 miało miejsce 137 incydentów, które naruszyły ciszę wyborczą. Przeważały incydenty związane z naruszeniem ciszy wyborczej, takie jak zrywanie plakatów i niszczenie plakatów wyborczych. Jednak kilka było poważniejszych. W miejscowości Głogów Małopolski w tajemniczych okolicznościach zaginęło 480 kart do głosowania na burmistrza. W jednym z lokali nie było prądu w innym zaś karty zostały źle opieczętowane. Zanotowano także kilka przypadków wieszania plakatów z wizerunkami kandydatów. Postępowanie w tych sprawach prowadzi policja.

(fot. PKW)
2014-11-16 11:18:47